Problem bezdomności i postawy wobec niej jest problemem, którym zajmowali się pisarze i poeci od zarania wieków. Już Adam i Ewa z powodu pychy i grzechu stracili miejsce w raju, a po wygnaniu ciągle musieli szukać schronienia. Współczesna bezdomność jest stanem ciągłego wygnania, brakiem przynależności, utratą praw i przywilejów, a nie tylko brakiem dachu nad głową, ale również brakiem więzi emocjonalnych. Bezdomność stwarza zwiększone ryzyko problemów zdrowotnych, związanych ze schorzeniami chirurgicznymi, internistycznymi, a także dermatologicznymi. Osoby bezdomne w większym stopniu niż populacja ogólna są narażone na występowanie chorób, a także działanie czynników zewnętrznych i nadużywanie alkoholu. Od kilku lat lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu objęli opieką Dom Pomocy dla Mężczyzn im. św. Brata Alberta w Szczodrem. Schronisko ma 96 łóżek stacjonarnych (z możliwością dostawek w świetlicy i korytarzu). W 2011 r. w Schronisku przebywało po raz pierwszy 637 osób w wieku od 19 do 83 lat. Czas trwania bezdomności wynosił od 0, 5 do 5 lat (57%), od 5 do 10 lat (17%), od 10 do 15 lat (9%), od 15 do 20 lat (15%), powyżej 20 lat (2%). Alkoholu nadużywały 433 osoby, do zażywania narkotyków przyznało się 60 osób. U 242 bezdomnych przyczyną bezdomności były problemy rodzinne (separacja, rozwód, śmierć osoby najbliższej), uzależnienia u 114 osób, odbyta kara więzienia 94 osób, utrata pracy 88 osób, utrata mieszkania u 62 osób, wypadek u 24 osób, inne u 13 osób.
W 2011 r. w Schronisku udzielono 1138 porad lekarskich (średnio 24 na tydzień). W pierwszym kwartale zgłosiło się 428 chorych, w drugim kwartale udzielono pomocy 192 chorym, w trzecim kwartale 116 chorym, natomiast w czwartym kwartale 402 chorym (u większości chorych były to dwie i więcej porad). Liczby te pokazują, jak ważne jest, by bezdomnych otaczać opieką lekarską.
Problem leczenia osób bezdomnych nieubezpieczonych jest bardzo złożony i wymaga wieloprofilowego podejścia. Nadal są duże trudności w opracowaniu struktur prawno-medycznej osób bezdomnych przebywających w schroniskach a także poza nimi. Ludzie bezdomni nie zawsze dostosowują się do zaleceń lekarskich i społecznych. Osoby bezdomne są niedożywione, a skrajne ubóstwo, uzależnienie od alkoholu i papierosów predysponują do trudności w leczeniu.
Przyjmowanie ludzi bezdomnych jest wielkim wyzwaniem z uwagi na złożony problem. Pomoc w nagłych przypadkach wymaga niekiedy leczenia szpitalnego. Brak ubezpieczenia nie wpływa na sposób udzielanej pomocy. Bezdomni z wielką ochotą przyjmują oferowaną pomoc. Wielkim wyzwaniem jest bezinteresowna pomoc bezdomnemu, cierpiącemu, biednemu człowiekowi.
Wolontariat to nie tylko piękna postawa serca i szkoła odpowiedzialności – to także bardzo konkretny zysk w rekrutacji. Uczeń, który przepracuje co najmniej 30 godzin wolontariatu i otrzyma wpis na świadectwie, zyskuje aż 3 dodatkowe punkty. To niewiele wysiłku, a ogromna wartość: dla innych i… dla własnej przyszłości. Pośród wielu czynników kształtujących dojrzałe społeczeństwo obywatelskie wolontariat zajmuje miejsce szczególne. To przestrzeń uczenia się solidarności, odpowiedzialności za drugiego człowieka, wrażliwości i współodpowiedzialności za wspólnotę. I właśnie taką rolę od lat pełnią Szkolne Koła Caritas.
Szkolne Koło Caritas to katolicka organizacja uczniowska działająca w oparciu o wolontariat. Może powstać w szkole podstawowej, średniej i — jeśli istnieje taka tradycja — w dawnych gimnazjach. Nad działalnością czuwa nauczyciel-opiekun zatwierdzony przez dyrektora szkoły w porozumieniu z dyrektorem Caritas, natomiast nad formacją duchową – asystent kościelny, najczęściej katecheta. Celem Koła nie jest tylko „robienie akcji charytatywnych”, ale formowanie postawy chrześcijańskiej miłości, uwrażliwianie na cierpienie i potrzeby innych oraz uczenie praktycznego wypełniania przykazania miłości bliźniego w codziennym życiu szkolnym.
Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.
Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
Rose Docherty, 75-letnia babcia zatrzymana przez szkocką policję
Chrześcijańska babcia Rose Docherty została aresztowana i oskarżona o trzymanie transparentu z napisem „Przymus to przestępstwo, jesteśmy tu, żeby rozmawiać, tylko jeśli chcesz” w odległości 200 m od szpitala w Glasgow - podaje portal Alliance Defending Freedom International - globalnej organizacji prawniczej, działającej na rzecz obrony praw człowieka.
Rose Docherty 19 grudnia stanęła przed sądem po oskarżeniu o trzymanie transparentu w odległości 200 m od Szpitala Uniwersyteckiego Queen Elizabeth w Glasgow, z napisem:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.