Reklama

Słowo pasterza

Przyczyna naszej radości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie diecezji znajduje się góra Igliczna, na którą wspinają się turyści nie tylko po to, by nasycić się urokiem gór: pięknymi widokami i świeżym powietrzem, ale także, by pokłonić się figurce Maryi którą nazywamy Matką Bożą, Przyczyną Naszej Radości. Wielcy przyjaciele Boga na czele z Maryją byli ludźmi wewnętrznej radości. Stąd też wszyscy chrześcijanie wezwani są do życia w radości. Jak jednak odpowiedzieć na to wezwanie, które wydaje się dziś być trochę niezrozumiałe? Spróbujmy zastanowić się, do jakiej radości wzywa nas Bóg i gdzie są właściwe jej źródła.
O radości mówi się dziś dość dużo. Mówi się o jej potrzebie. Mówi się, że jest bardzo dobrym lekarstwem na stresy, że chroni przed zawałem serca, że jest potrzebna w towarzystwie, na zabawie, w urzędach, w zakładach pracy, w kościele - jednym słowem - wszędzie. Spotykamy niejednokrotnie ludzi radosnych, uśmiechniętych. Widzimy ich na ekranach telewizorów. Spotykamy na przyjęciach towarzyskich, imieninowych. Lubimy przebywać w ich obecności. Jednakże zauważamy, że nie każda radość jest autentyczna. Niekiedy jest to radość wymuszona. Czasem jest to radość na pokaz, uśmiech przed kamerą, uśmiech za pieniądze, radość dla zmylenia przeciwnika. Radość tego typu może być skutkiem grzechu: oszustwa, kłamstwa, kradzieży, rozpusty cielesnej, nagromadzenia bogactw doczesnych. Radość tego rodzaju jest krótkotrwała, szybko przemija, usycha. Jesteśmy wezwani do radości autentycznej, prawdziwej, głębszej. Jest to radość dzieci Bożych, radość, która jest cnotą moralną.
Źródłem prawdziwej radości jest doświadczanie obecności Boga, doświadczanie Jego miłości i dobroci: „Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim” (Iz 61,10); „Radujcie się zawsze w Panu. Jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko” (Flp 4,4.5). Kto doświadcza naprawdę Pana Boga, ten przeżywa wewnętrzną radość.
Nasz poeta napisał kiedyś: „Idą ulicą biedni ludzie, bardzo znękani smutni ludzie. Jak się nazywa ich boleść sroga? Nie mają Boga, brak im Boga”. Ludzie, którzy zagubili Boga, tracą prawdziwą radość. Jeśli czymś potrafią się cieszyć, to jest to zwykle radość przejściowa, pozorna.
Kolejne źródło radości to wolność od zła - nawrócenie jako źródło radości. „Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo przyodział mnie w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości (Iz 61,10). Przyodzianie w szaty zbawienia to tyle, co przyjęcie Bożego miłosierdzia, dostąpienie odpuszczenia grzechów. Zatem autentyczna radość wyrasta z czystego serca. Ludzie z obciążonym sumieniem nie mogą być wewnętrznie radośni. Mogą stwarzać tylko pozory radości.
Również czynienie prawdy w miłości stanowi źródło radości. Bezinteresowne pełnienie uczynków miłosierdzia. Gdy Jan Chrzciciel nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: „Cóż więc mamy czynić? „On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni» (Łk 3, 10-11). Życie potwierdza następującą prawidłowość: im więcej czynimy dobra, im więcej służymy i poświęcamy drugim, tym więcej jest w nas radości.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: +20 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy Święci - czyli kto?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2011

[ TEMATY ]

święci

Magdalena Pijewska

Świętość nie jest przywilejem, zarezerwowanym dla wąskiej garstki wybranych, ale jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Moim i twoim (św. Matka Teresa)
CZYTAJ DALEJ

Psalm na Wszystkich Świętych: Jak wejść do sanktuarium serca?

2025-11-01 11:09

[ TEMATY ]

uroczystość Wszystkich Świętych

1 listopada

Psalm

© Mirek Krajewski / Family News Service

Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga

Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga

Psalm 24 to hymn o wstępowaniu, czyli o drodze człowieka, który pragnie wejść w przestrzeń Boga. Nie chodzi tu jednak tylko o świątynię z kamienia, ale o wewnętrzne sanktuarium serca - wskazuje o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do śpiewanego w kościołach w Uroczystość Wszystkich Świętych Psalmu 24.

O. Kwiatek zaznacza, że psalmista „Dawid śpiewa o ziemi należącej do Pana, o czystych rękach i sercu, o pokoleniu, które szuka Jego oblicza. To psalm graniczny: między materią a duchem, ziemią a niebem, posiadaniem a oddaniem".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję