Reklama

„Bo kiedy jest nam tylko dobrze to niedobrze”

Niedziela częstochowska 21/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. JACEK MOLKA: - Upływa już 10 lat, od kiedy Ksiądz Proboszcz służy parafianom w dzielnicy Brzeziny…

KS. KAN. PAWEŁ MARZEC: - Tak, to prawda. Staram się, jak najlepiej potrafię. Ostatnio, 1 maja w święto św. Józefa Robotnika o godz. 16 mieliśmy Mszę św., podczas której 35 młodych ludzi przyjęło sakrament bierzmowania z rąk abp. Wacława Depo. Zaś 13 maja mieliśmy Pierwszą Komunię św., którą przyjęło 17 dzieci. A teraz, 20 maja - odpust parafialny.

- Czyli życie parafialne kwitnie…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Oczywiście, że tak. Nie tylko od święta, ale i na co dzień. W parafii mieszka ok. 1 300 wiernych, spośród których ok. 40 proc. regularnie uczęszcza do kościoła. A zatem jeszcze sporo pracy, by ta frekwencja się polepszyła… Mam takie motto mojej posługi zaczerpnięte od ks. Jana Twardowskiego: „W życiu jest najlepiej, kiedy jest nam dobrze i źle. Bo kiedy jest nam tylko dobrze to niedobrze”.

- Rzeczywiście, ciekawe…

Reklama

- W każdym razie, w parafii tradycyjnie działają: Akcja Katolicka, Rada Parafialna, Koła Żywego Różańca (4), są ministranci, lektorzy, jest kościelny, organista. Chcę podkreślić, że członkowie Akcji Katolickiej bardzo angażują się w życie parafialne. Pomagają w kwestach, ale i troszczą się o potrzebujących nie tylko z racji uroczystości czy świąt, ale i na co dzień. Co drugą niedzielę zajmują się liturgiczną oprawą Mszy św. ze śpiewami, komentarzami.
Mam też wielkie wsparcie w przedstawicielach Rady Parafialnej. Zawsze mają coś sensownego do powiedzenia. Umieją też dobrze doradzić.
Parafia należy do tych rozwijających się. To obrzeże Częstochowy - dzielnica Brzeziny jest dosyć dynamiczna. Co roku, jak chodzę po kolędzie, przybywają mi 3 lub 4 rodziny. W czasie wakacyjnym organizujemy zawsze wyjazdy dla dzieci i młodzieży, starając się zapewnić jak najlepszy wypoczynek…

- Patrząc na parafialną świątynię, jej otoczenie i plebanię, widać gospodarską rękę…

- To nie jest moja zasługa. Przyznam, że mam ambitnych parafian. Całe wnętrze świątyni jest nowe. Zrobiliśmy je przez te ostatnie 10 lat. Mam satysfakcję, że ludzie mimo tych trudnych czasów są tacy odpowiedzialni i za ten kościół materialny, i za ten jego duchowy rozwój.
Wnętrze świątyni zostało gruntownie zmodernizowane według planów Mariana Kruszyńskiego, m.in.: wyłożono marmurem ścianę główną, urządzono prezbiterium, zakupiono ławki; są nowe ołtarze, ambonka, konfesjonały, nagłośnienie, ogrzewanie… Kościół został też odnowiony z zewnątrz. Był kapitalny remont plebanii… Słowem, zapraszam, jakby ktoś chciał zobaczyć wszystko to, co udało się zrobić w ostatnich latach…

- Dziękuję za rozmowę.

* * *

Zarys dziejów parafii

Parafię wp. Wniebowstąpienia Pańskiego w Częstochowie-Brzezinach erygował 1 marca 1969 r. bp Stefan Bareła, wydzielając jej teren z częstochowskich parafii pw. św. Antoniego oraz św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz z parafii we Wrzosowej. Wcześniej, od 1938 r., była odprawiana Msza św. w Brzezinach w miejscowej szkole. Po II wojnie światowej nabyto barak i zaadaptowano go na kaplicę. W 1956 r. bp Zdzisław Goliński powierzył stałe duszpasterstwo na tym terenie ks. Eugeniuszowi Stefaniakowi. Był on organizatorem i pierwszym proboszczem nowej parafii. On też wyposażył kaplicę w paramenty liturgiczne. W 1986 r. rozpoczęto budowę świątyni parafialnej za czasów ks. Stanisława Antczaka według projektu Wojciecha Radosa. 11 października 1987 r. bp Miłosław Kołodziejczyk wmurował w ściany powstającego kościoła kamień węgielny pobłogosławiony przez Jana Pawła II 19 czerwca 1983 r. Abp Stanisław Nowak 15 września 2001 r. dokonał uroczystej konsekracji świątyni.
Ks. Antoni Tatara

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-10-25 16:00

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

Ks. Krzysztof Wons SDS

Adobe Stock

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Modlitwa Psalmem 1165
CZYTAJ DALEJ

Kiedy rozgrzesza większy grzesznik

Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.

Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krywicki: Papież naprawdę zna naszą sytuację

2025-10-25 18:12

[ TEMATY ]

Bp Krywicki

Vatican Media

Słowo Ojca Świętego to podtrzymanie jedności; słowo, które mogę przekazać dla narodu ukraińskiego, naszego Kościoła, diecezji, wspólnot - wskazał bp Witalij Krywicki, który dziś spotkał się z Leonem XIV. Za pośrednictwem mediów watykańskich podziękował za wsparcie udzielane przez Polaków. „Chcę powiedzieć, że ta modlitwa i pomoc ratuje dzisiaj ludzi” – dodał biskup kijowsko-żytomierski.

Ksiądz biskup przebywa w Rzymie w związku z zaproszeniem przez Wspólnotę Sant’Egidio. Podczas jednego z paneli dyskusyjnych ma wygłosić przemówienie; będzie to także czas wspólnej modlitwy o pokój. Wydarzenie modlitewne zaplanowane jest w Koloseum. Dziś Papież przyjął bpa Krywickiego na audiencji. „Dla mnie osobiście to bardzo ważne spotkanie; mogłem poczuć jego ojcowską troskę i zainteresowanie” - wskazał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję