Reklama

Kościół

Austria: do 17 stycznia nabożeństwa bez udziału wiernych

Ze względu na kolejny lockdown w Austrii od 27 grudnia do 17 stycznia wszystkie nabożeństwa w kościołach tego kraju będą się odbywały bez udziału wiernych. Jednak kościoły przez cały dzień będą otwarte na modlitwę indywidualną.

[ TEMATY ]

Austria

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponadto w dni świąteczne oraz powszednie będzie można w tym czasie sprawować Liturgię w niewielkim kręgu osób, przy zachowaniu określonych warunków. Podobne przepisy obowiązywały już podczas drugiego lockdownu od 17 listopada do 6 grudnia.

W Liturgii może uczestniczyć jednorazowo 5-10 osób włącznie z celebransem. Nazwiska uczestników muszą być wcześniej zgłoszone. Podczas nabożeństwa nie może być żadnych innych osób. Obecnych obowiązywać będą ogólne zasady, a więc dezynfekcja rąk przed wejściem, maseczki i co najmniej 1,5-metrowy odstęp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komunia św. może być podawana wyłącznie na rękę. Śpiewać mogą tylko soliści lub kantorzy w imieniu wspólnoty. Zamiast śpiewu zaleca się muzykę instrumentalną, przy czym możliwa jest współpraca do pięciu osób w grupie wokalno-muzycznej. Chrzty oraz śluby kościelne będą udzielane dopiero po lockdownie. W pogrzebach i Mszach pogrzebowych może uczestniczyć do 50 osób. W dalszym ciągu „spowiedź może się odbywać tylko w pomieszczeniu poza konfesjonałem”. Pomieszczenie systematycznie wietrzone musi być na tyle duże, by zapewnić dwumetrową odległość.

Opieka duszpasterska chorych i umierających jest nadal możliwa z zachowaniem surowych zasad higieny.

Reklama

Obecne ograniczenia będą obowiązywały we wszystkich 16 Kościołach i wspólnotach wyznaniowych mających osobowość prawną w Austrii, ustalono dziś z minister ds. wyznań Susanne Raab. Jednocześnie episkopat katolicki Austrii opublikował nowe wytyczne dotyczące sprawowania nabożeństw.

„Podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, tuż po Bożym Narodzeniu wchodzi w życie w Austrii nowy lockaut. Ze względu na poważną sytuację wszyscy mają obowiązek wnieść swój wkład i dlatego Kościół katolicki będzie nadal uczestniczył w środkach podejmowanych przez rząd dla opanowania i wygaszenia pandemii”, powiedział w rozmowie z austriacką agencją Kathpress arcybiskup Franz Lackner, przewodniczący Konferencji Biskupów Austriackich.

„Przede wszystkim przez najbliższe tygodnie powinniśmy żyć naszą wiarą w swoich domach, podkreślił i przypomniał słowa św. Matki Teresy z Kalkuty, że „kto się razem modli, trzyma się razem nawet wtedy, gdy jest trudno”. Te słowa Matki Teresy sprawdziły się już wielokrotnie, gdyż modlitwa umacnia pokój i daje nadzieję, powiedział abp Lackner”. Jednocześnie zaapelował, aby osoby, które źle się czują, bądź jeśli jest wobec nich podejrzenie zakażenia koronawirusem, zostały w domu. Większość nabożeństw będzie transmitowana na żywo w Internecie.

Abp Lackner zaprosił jednocześnie do udziału w zainicjowanej przez episkopat ogólnoaustriackiej inicjatywie modlitewnej w czasie lockdownu. Nowenna pod hasłem „Rozpocznijmy Nowy Rok zaufaniem Bogu!” zacznie się 1 stycznia, w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (tego samego dnia Kościół katolicki obchodzi Światowy dzień Pokoju), a zakończy 9 stycznia 2021. Teksty przygotowane przez Konferencję Biskupów są dostępne na platformach wszystkich katolickich diecezji Austrii.

2020-12-28 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy parafianin w znaku relikwii

Pierwsza parafia św. Jana Pawła II w Austrii otrzymała relikwie swojego patrona

W wiedeńskim kościele św. Brygidy przy Brigittaplatz w XX dzielnicy odbyła się 17 listopada br. uroczystość wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II do nowo powstałej parafii jego imienia.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję