Mimo deszczowej aury, na uroczystości związane z 71. rocznicą śmierci św. Maksymiliana przybyły na teren dawnego KL Auschwitz setki wiernych z całej Polski
W sąsiedztwie Bloku Śmierci, w którym Niemcy zastrzykiem z fenolu zamordowali o. Kolbego, okolicznościową Mszę św. koncelebrował metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Przy Eucharystycznym stole stanęli wraz z nim metropolita Bambergu abp Ludwik Schick oraz biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy.
W kazaniu bp Rakoczy przypomniał, że w nazistowskich obozach dokonywano mordów na masową skalę. - Nie stało się więc nic nadzwyczajnego, niezwykłego w tamtych straszliwych, haniebnych, hitlerowskich czasach. Pozbyto się tylko jednego z „numerów”. A jednak stało się coś nadzwyczajnego. W bunkrze głodowym dopełnił się akt wierności i posłuszeństwa Chrystusowi - stwierdził Ordynariusz. W ten sposób św. Maksymilian ukazał wierność wartościom nadrzędnym i ich zwycięstwo nad ludzkim okrucieństwem i zezwierzęceniem. Biskup zaapelował o odpowiednie docenienie owoców tego poświęcenia oraz o nazywanie fundamentalnych rzeczy po imieniu. W tym miejscu wspomniał o częstym zafałszowywaniu rzeczywistości, jak choćby w przypadku nazywania nazistowskich obozów śmierci, „polskimi”.
W czasie Mszy na ołtarzu wystawiona była relikwia Męczennika oraz różaniec, który miał przy sobie w obozie. Złożono także kwiaty pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11 oraz na placu apelowym, na którym o. Kolbe oddał swe życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Zanim na terenie byłego obozu KL Auschwitz odbyły się główne uroczystości, w kościele pw. św. Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach miało miejsce nabożeństwo „Transitus św. Maksymiliana”. Przewodniczył mu wikariusz Krakowskiej Prowincji Franciszkanów o. Piotr Stanisławczyk. W jego trakcie wierni usłyszeli fragmenty ostatniego kazania, które twórca Niepokalanowa przekazał współwięźniom oraz jedyny list, jaki napisał z Auschwitz do matki. Po zakończeniu nabożeństwa z Harmęż pod Ścianę Śmierci wyruszyła pielgrzymka przygotowana przez franciszkanów. Druga, podobna do niej grupa przeszła od kościoła św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu w tym samym kierunku.
Maksymilian Maria Kolbe został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r. Jego kanonizacji dokonał Jan Paweł II w 1982 r.
„Bardzo często milczymy, kiedy ktoś bez skrupułów wyśmiewa nasze zwyczaje, naszą tradycję, naszą wiarę” - stwierdził biskup kamieniecko-podolski Edward Kawa OFMConv 13 sierpnia br. w sanktuarium Matki Bożej w Rychwałdzie podczas nabożeństwa fatimskiego. Tego dnia do Matki Bożej Rychwałdzkiej pielgrzymowali górale żywieccy i śląscy wraz ze swoimi kapłanami.
Biskup diecezji kamieniecko-podolskiej przestrzegał przed uleganiem zmiennym modom i interesom politycznym. „Politycy się zmieniają. Raz im płacą za taką ideologię, to ją głoszą. Za chwilę zapłacą za inną - będą głosić inną. Tu chodzi o Bożą prawdę, która jest niezmienna” - podkreślił. „Jeśli Bóg daje ci życie, Bóg daje ci wszelkie łaski, siły, czas, przestrzeń, to Bóg też oczekuje owoców, abyś przynosił te owoce. Naprawdę takie obfite owoce. Tu nie chodzi o istnienie, chodzi o głębię życia, o życie duchowe” - wyjaśnił.
Amerykańskie media katolickie nadal poświęcają wiele uwagi nowemu doktorowi Kościoła św. Janowi Henrykowi Newmanowi. Przypominają m.in. jego słowa, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć chrześcijańskie pojęcie „cudu”. Teologowie, historycy, kapłani i inni uczeni katoliccy z wielkim entuzjazmem przyjęli nadanie świętemu konwertycie tego tytułu, wskazując przy tym na jego wkład w teologię, filozofię i edukację w XIX wieku, gdy Kościół katolicki zmagał się z narastającym modernizmem i racjonalizmem czasów Oświecenia. Święty ten rozpoczął także trwającą do dziś także falę nawróceń na katolicyzm.
Susan Hanssen, profesor historii na uniwersytecie katolickim w Dallas, zauważyła w rozmowie z katolicką agencją CNA 2 sierpnia, że pisma i przejście Newmana na katolicyzm wywarły wielki wpływ „na protestancki świat anglojęzyczny XIX wieku”. Podkreśliła, że „zapoczątkowało to falę nawróceń angielskich protestantów na katolicyzm, które nazwano drugą i trzecią wiosną katolicyzmu angielskiego”. Zdaniem badaczki „ten stały strumień protestantów wracających «do domu» w Kościele rzymskokatolickim trwa do dziś”.
Nie byłam jeszcze na takiej premierze filmu, podczas której reżyser po projekcji inicjuje na scenie modlitwę. Tak było w tym przypadku – Anthony D’Ambrosio zaskoczył. Później aktorzy mówili, że cała ekipa modliła się na planie przed zdjęciami. I to w filmie czuć. Zwłaszcza, kiedy ogląda się jego najmocniejsze sceny.
Podziel się cytatem
- W ostatnich miesiącach widziałem wielu szlachetnych ludzi tracących swoje człowieczeństwo. Zapomniałem już, że na świecie było kiedyś jakieś dobro… A potem to, co on zrobił wczoraj, sprawiło, że sobie przypomniałem” – wyznaje jeden z więźniów w celi śmierci w Auschwitz, patrząc na ojca Maksymiliana Kolbego. - „ Maksymilianie, mogę nie dożyć kolejnego wieczoru, ale chciałbym dołączyć do twojej milicji….”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.