Reklama

Kościół

Abp Gądecki po śmierci Polaka w Plymouth: trzeba powiedzieć „Nie” cywilizacji śmierci

„Wyrażam głęboki smutek z powodu śmierci Polaka w Plymouth. Modlę się o niebo dla niego i pociechę dla rodziny. Mówmy odważnie «NIE» barbarzyńskiej cywilizacji śmierci” – napisał na komunikatorze Twitter, abp Stanisław Gądecki.

[ TEMATY ]

śmierć

abp Stanisław Gądecki

Polak z Plymouth

Karol Porwich/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski już 19 stycznia zwrócił się w liście do kard. Vincenta Nicholsa, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Anglii i Walii, o podjęcie starań w celu ratowania życia Polaka ze szpitala w Plymouth.

Abp Gądecki podkreślił wówczas, że opina publiczna w Polsce została wstrząśniętą decyzją brytyjskiego sądu o zaprzestaniu podawania pożywienia i wody Polakowi, który trafił do szpitala w Plymouth z urazem mózgu. „De facto, został on skazany na śmierć przez zagłodzenie” – napisał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że z decyzją zgodziły się żona i dzieci mężczyzny, mieszkający w Anglii, jednak sprzeciw wyraziły matka, obie siostry i siostrzenica. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu kilkukrotnie nie przyjął ich skargi, co pozwoliło szpitalowi na kontynuację procedury pozbawienia życia chorego.

Reklama

„Władze naszego kraju zapewniły, że pokryją koszty leczenia i transportu. Sąd brytyjski nie wyraża zgody na transport chorego, ponieważ podróż może zagrażać jego życiu” – zaznaczył Przewodniczący Episkopatu.

Podziel się cytatem

Abp Gądecki przytoczył w liście słowa św. Jana Pawła II z Evangelium Vitae, gdzie papież zauważył, iż „człowiek, który swoją chorobą, niepełnosprawnością lub – po prostu – samą swoją obecnością zagraża dobrobytowi lub życiowym przyzwyczajeniom osób bardziej uprzywilejowanych, bywa postrzegany jako wróg, przed którym należy się bronić albo którego należy wyeliminować”.

2021-01-26 20:26

Ocena: +5 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: powstał pierwszy katolicki portal o życiu po śmierci

[ TEMATY ]

internet

śmierć

BOŻENA SZTAJNER

"Strona o tym wszystkim, co zawsze chcieliście wiedzieć o śmierci, ale baliście się zapytać" - tak opisują swój projekt twórcy strony lavieapreslamort.com (tłum. życie po śmierci), którą w uroczystość Wszystkich Świętych uruchomiło katolickie stowarzyszenie Lights in the Dark, zajmujące się ewangelizacją w Internecie. Portal zaprasza do lektury tekstów poświęconych chrześcijańskiej wizji życia po śmierci, a także do zadawania nurtujących pytań za pośrednictwem czatu.

"Coś, czy nic", "Bóg, czy brak Boga", "Jezus, czy ktoś inny", "Wszyscy pójdziemy do Raju" - to tytuły działów, w których internauci znajdą świadectwa i artykuły przybliżające naukę Kościoła na temat śmierci i życia wiecznego. Dostępne już teksty poświęcone są m.in. wyjaśnieniu, czym jest czyściec, próbie odpowiedzi na pytanie, czy osoba popełniająca samobójstwo może zostać zbawiona, historii uroczystości Wszystkich Świętych i papieskiemu nauczaniu nt. śmierci i życia wiecznego. Portal zachęca też do korzystania z czatu, za pośrednictwem którego można zadać pytania dotyczące tematyki portalu, a także do kontaktu za pomocą e-maila.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Chełmska wędruje po domach

2024-05-12 14:50

Tadeusz Boniecki

Rozpoczęła się peregrynacja kopii ikony Matki Bożej Chełmskiej po domach mieszkańców parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie oraz parafii w Kumowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję