Reklama

Słowo Ci daję

Ufaj, twoja wiara ciebie uzdrowiła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed rokiem 2000
przeżywaliśmy dużo tzw. nawiedzeń.
Diecezję łowicką od kilku lat
nawiedza obraz Miłosierdzia Bożego.
To wydarzenie bardzo głęboko przeżywają
parafie, potem poszczególne rodziny.
Nie ma tu wielkich zewnętrznych znaków:
dekoracji, procesji, eskort.
Są tylko rekolekcje, modlitwy i spowiedzi.
Pan Jezus w tym obrazie
czyni w człowieku przemianę.

Ten wileński obraz Miłosierdzia
malował Eugeniusz Kazimierowski,
oczywiście pod dyktando Siostry Faustyny,
teraz już błogosławionej.
- Czy podoba się Siostrze? -
zapytał pan Kazimierowski.
- Tak, jest piękny! I rozpłakała się Siostra.
- Nie podoba się Siostrze?
- Podoba mi się, ale Pan nie widział
Tego Żywego.
- Rozumiem.

Są w tym obrazie szczegóły,
które trzeba zauważyć.
Pan Jezus jest po zmartwychwstaniu.
W Jego stopach i dłoniach są rany.
Lewą ręką jakby chciał Miłosierny
odsłonić swą szatę i pokazać przebite Serce.
Z Serca biją promienie - biały i czerwony,
symbol sakramentów Kościoła:
chrzest i Eucharystia.
Prawą ręką czyni Pan Jezus
znany mi znak. Skąd ja to znam?
Z konfesjonału.
Ja odpuszczam Tobie grzechy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A więc to tak.
Wiem, że przyszedł do mnie,
jak kiedyś do Tomasza.
Gdy Apostołowie mówili nieobecnemu Tomaszowi:
Widzieliśmy Pana,
Tomasz stwierdził:
Dokąd nie włożę palca w Jego przebite dłonie
i ręki w Jego bok, nie uwierzę!

To ja jestem taki mądry.
Więc przyszedł do mnie.
Włóż tu palec w moje przebite ręce
i rękę w mój przebity bok,
i nie bądź niedowiarkiem.
Nie włożę.
Padam przed Tobą, Boże Miłosierny,
i wyznaję: Ty jesteś moim Panem i moim Bogiem.
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo zobaczyłeś,
a błogosławieni są ci,
którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Teraz mówić, że nie wierzę, to wstyd.
Wierzę, żebrzę o przebaczenie
i wołam: Jezu, ufam Tobie!

Jest mi potrzebne choć raz w życiu
takie dotknięcie Boże.
Żebym mógł dotknąć choćby Jego płaszcza.
- Kto z was się mnie dotknął?
- Tylu ludzi ciśnie się do Ciebie,
a Ty pytasz, kto się Ciebie dotknął?
- Tylko nie krzycz na mnie, Panie.
To ja.
- Idź w pokoju.
Niech ci się stanie, tak jak uwierzyłaś.

O, gdybym tak potrafił,
tak Cię dotknąć z wiarą,
ale, Jezu, ufam Tobie.

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z powiatu grójeckiego

2025-07-25 20:41

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.

Ksiądz z parafii w Przypkach przyznał się do winy i wskazał motywy zabójstwa swojego znajomego – poinformowała PAP w piątek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję