Reklama

Wiara

1 marca

#NiezbędnikWielkopostny: Spojrzenie na Krzyż

Wielki Post - czas kontemplacji tajemnicy odkupienia - kieruje nasze oczy i serca ku krzyżowi, na którym zawisła Największa Miłość: pełna miłosierdzia miłość Boga do grzesznego człowieka; Miłość, która umiłowała grzesznika do końca. Dlatego niepokoi nas spojrzenie na krzyż, bo budzi refleksję odnośnie przyjęcia tej Miłości i naszej odpowiedzi na Nią. Zastanówmy się dziś dlaczego akurat na krzyżu Bóg ofiarował nam swoje zbawienie.

[ TEMATY ]

krzyż

Wielki Post

#NiezbędnikWielkopostny

Red.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bł. Matka Maria Karłowska mówi: „To miłość Serca Jezusowego dla nas wyrwała Go z łona Ojca i przykuła do krzyża. I wszystkie gwoździe całego świata nie mogłyby tego uczynić, gdyby On sam nie zechciał wisieć na krzyżu, nagi i krwią zbroczony, aż do śmierci. Nikt nie mógłby Go dotknąć bez Jego woli, więc czego doznał - chciał doznać. Dlaczego? Bo nas ukochał od wieków i postanowił nas zbawić, a krzyż jaśniał Mu obietnicą miłości i zbawienia.

Tyle było sposobów zbawienia nas, a Jezus wybrał ten najstraszniejszy, by najlepiej przekonać nas o ogromnej miłości swego Serca. Tu, w cieniu krzyża zbroczonego krwią, na którym wisi Miłość nasza, trzeba nam rozmyślać o miłości Jezusa do nas i o naszej dla Niego miłości. Cień krzyża oświeci nasze rozpamiętywanie i da nam poznać prawdę”.

Podziel się cytatem

Reklama

Błogosławiona w swym zgromadzeniu nosiła imię Matka Maria od Pana Jezusa Ukrzyżowanego i mówiła o sobie: „Jestem służebnicą Jezusa Ukrzyżowanego”. To On stanowił główną tajemnicę jej życia. Z miłością rozmyślała o Panu na Golgocie i innych do tego zachęcała. Chętnie, często i z żywą pobożnością rozważała Drogę Krzyżową. To nabożeństwo oraz adoracja krzyża były jej bardzo bliskie i praktykowała je nie tylko w Wielkim Poście, lecz także w ciągu całego roku, ponieważ - jak twierdziła - „kto rozważa Mękę Pańską, nie będzie myśleć o sobie. Uważała Drogę Krzyżową jako szkołę życia”. Siostry zapamiętały głośną modlitwę Matki Założycielki wypowiedzianą w ich obecności: „Dzięki Ci składam, Panie Ukrzyżowany, za te krzyże, których mi udzieliłeś. Duszę moją Tobie poddaję!”.

Reklama

W swym pokoju miała duży krucyfiks, przed którym często się modliła. Z wiarą dziecka przypinała do niego malutkie karteczki z wypisanymi na nich intencjami i prośbami. Z wiarą spoglądała na krzyż w chwilach trudnych, szukając w nim mocy i nadziei. Przed podjęciem decyzji czy udzieleniem komuś ważnej rady brała do ręki swój krzyżyk profesyjny i spoglądała na niego, jakby w nim szukając odpowiedzi.

Często używała znaku krzyża świętego, a czyniła go zawsze starannie, ze skupieniem, z pobożnością. Błogosławiła krzyżem lub czyniła znak krzyża na czole, błogosławiąc na wykonanie zleconego komuś zadania lub po zakończonej rozmowie - na dalszą wytrwałą pracę nad sobą. Każdego ranka błogosławiła znakiem krzyża domy swego zgromadzenia. Radziła też wszystkim: „Rano, kiedy wstaniesz, uzbrój się znakiem krzyża świętego jakoby potężną tarczą przeciw zasadzkom nieprzyjaciela”. W czasie różnych niebezpieczeństw żegnała domy i ludzi tym znakiem. Podobnie podczas burzy obchodziła dom z krzyżem w ręku i kropiła wodą święconą w znak krzyża, co czyniła również przy łożu umierających, wyrażając przez to nieodpartą wiarę w moc tego świętego znaku naszego zbawienia.

Reklama

Radziła modlić się: „Krzyżu święty, napełnij mnie wiarą, nadzieją, miłością!”. I zachęcała: „Lećmy do krzyża, przyciskajmy go do swego serca!”. Pouczała, że „miłość krzyża nabywa się w rozmyślaniu o męce i miłości Pana Jezusa. Jeżeli zaś miłość nasza nie pociąga nas na Kalwarię i do krzyża, to nie odpowiada godnie miłości Jezusa do nas”. Ostatnie swoje chwile na ziemi przeżywała w zjednoczeniu z Męką Pańską.

Umierała wpatrzona we wspomniany krzyż nad swoim łóżkiem. Siostrom pasterkom także radziła: „Wpatruj się w krzyż twego Pana! Patrz, jak Jezus z odzienia odarty i do krzyża przybity - jako Baranek ofiarny na ołtarzu krzyża ofiarowany - życie swe za owce swoje daje. Zachowaj w pamięci ostatnie westchnienie twego Boskiego Zbawiciela i rozważaj ofiarę krzyża z miłości ku nam poniesioną”.

Podziel się cytatem

Reklama

Tylko pod krzyżem poznamy całą prawdę o niezgłębionej miłości Chrystusa wobec nas, grzeszników, upadających wciąż na nowo. W naszym codziennym zabieganiu zatrzymajmy się i - jak radzi Błogosławiona - patrzmy na krzyż. Matka Maria wierzyła, że gdyby Judasz popatrzył na krzyż Zbawiciela, Jezus by mu przebaczył i ocalił go. Ale on nie spojrzał i uległ rozpaczy, beznadziei, zwątpieniu w Boże Miłosierdzie.

Reklama

Panie Jezu, patrzymy na Ciebie! Stoimy pod Twym krzyżem. W pokorze chylimy się przed tym świętym znakiem. Niech Twoja krew obmyje nasze dusze. Twój krzyż jawi się na horyzoncie naszego życia jako znak miłości, nadziei i pokoju! „Bo wszystko w życiu to nic - wobec Twej wielkiej miłości!”. Twoje rozpostarte nad światem ramiona, wyciągnięte w kształt krzyża, nie trzymają już gwoździe lecz nasze grzechy. Twoja odkupieńcza Miłość, która do końca nas umiłowała, by obdzielać wszystkich nadzieją i pokojem, daje zrozumienie Twego krzyża - bolesnego i chwalebnego aż do zmartwychwstania!

WYZWANIE: Znajdź dziś 10 minut na modlitwę. Dziś modlitwą uczyń adorację krzyża. Weź do ręki krzyż Jezusa i wpatrując się w Niego podziękuj Bogu za tak wielki dar zbawienia. Kontempluj tajemnicę krzyża. W ciszy najgłośniej mówi Bóg.

2021-02-28 21:30

Ocena: +66 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w chorobie i cierpieniu

[ TEMATY ]

krzyż

#NiezbędnikWielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Czas Wielkiego Postu przyprowadza nas pod krzyż Chrystusa. Kontemplujemy udręczone męką Oblicze i próbujemy znaleźć w tych okrutnych ranach jakiś sens. Często pytamy: Czy Chrystus musiał cierpieć? Czy nie było innego sposobu, aby odkupić człowieka?

Jako lekarz często pochylam się nad chorym, który bardzo cierpi. Każdy pacjent, ale często także my, lekarze, zadajemy sobie wtedy to samo pytanie: Czy człowiek musi cierpieć? Chorzy nieuleczalnie pytają: Dlaczego ja, skoro tak się starałem, żyłem uczciwie, modliłem się, dbałem o rodzinę, dzieliłem się swoimi dobrami. Dlaczego ja…? Wiele z tych pytań towarzyszy ludzkości od zawsze i nie znajdujemy na nie takiej odpowiedzi, która byłaby światłem rozjaśniającym mroki wątpliwości i lęku w czasie wielkiej próby. Mierzymy się, po swojemu, z bólem, z chorobą, ale cierpiąc jednak nie tracimy nadziei.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję