Reklama

Polska

W miłosierdziu zanurza się troski i doznaje przebaczenia

- Miłosierdzie jest tym za czym najbardziej tęskni ludzkie serce. Można w nim zanurzyć troski i doznać przebaczenia - mówi s. Diana Kuczek ZMBM, przełożona płockiego klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. Przez najbliższy rok obchodzić ono będzie 90. rocznicę pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego św. Siostrze Faustynie. Wydarzenie to miało miejsce 22 lutego 1931 roku w Płocku.

[ TEMATY ]

Płock

Boże Miłosierdzie

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Elżbieta Grzybowska (KAI): Płocki klasztor Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przy Starym Rynku uchodzi za kolebkę kultu Bożego Miłosierdzia: to tu św. Siostra Faustyna 22 lutego 1931 roku usłyszała po raz pierwszy żądanie, by namalować obraz z podpisem „Jezu, ufam Tobie”. historia tego miejsca jest ciekawa, ale obfitująca także w trudne doświadczenia z czasów powojennych, PRL-owskich. Zgromadzenie przeszkadzało władzy komunistycznej, w pewnym momencie siostry zostały stąd po prostu wyrzucone.

S. Diana Kuczek ZMBM: - Rzeczywiście, jest to miejsce wyjątkowe. To tutaj św. siostra Faustyna zobaczyła Jezusa Miłosiernego, którego obraz dziś znany jest na całym świecie, bo takie było Jego pragnienie. To w tym klasztorze w czasie wojny ukrywano młode dziewczęta przed wywózką do Prus, a potem wspierano materialnie obóz pracy dla kobiet w pobliskim Radziwiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władzom komunistycznym nie podobało się, że siostry mają wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych i religijnych u młodych kobiet, stąd uciekając się do fałszywych zeznań i pomówień, 22 czerwca 1950 roku usunięto siostry z klasztoru. Potem budynek uległ ogromnemu zniszczeniu. Jednak i w takich okolicznościach ciągle aktualne było wezwanie Jezusa, by zachęcać ludzi do ufności w Boże miłosierdzie. W 1990 roku siostry doczekały się powrotu do miejsca, które wybrał sam Jezus, by tam objawić światu swoje prawdziwe oblicze.

KAI: Cofnijmy się trochę w czasie. W dziejach płockiego klasztoru piękną kartę stanowił Zakład Anioła Stróża, założony przez ks. Antoniego J. Nowowiejskiego, który będąc arcybiskupem i biskupem płockim poniósł męczeńską śmierć w obozie niemieckim w Działdowie w 1941 roku. W tym zakładzie pracowała siostra Faustyna. Zgromadzenie Matki Bożej Miłosierdzia przez wiele lat troszczyło się o młode dziewczyny, które - jak się kiedyś mówiło - mogły zejść na złą drogę. Czy czynienie miłosierdzia, to także zapobieganie złu?

Reklama

- Jak najbardziej. Miłosierdzie dotyka tego, co w człowieku najgłębsze: jego godności dziecka Bożego i wartości w oczach Boga. Gdy tylko człowiek zaczyna oddalać się od życiodajnego źródła życia, jakim jest miłość Boga, wówczas brnie w zło i grzech. Stąd w „Dzienniczku” czytamy: „Im większy grzesznik, tym ma większe prawo do miłosierdzia Bożego” (Dz.423). Dzieło apostolskie sióstr, jakim była i jest troska o dziewczęta i kobiety z ulicy polegała na doprowadzeniu ich do doświadczenia miłosiernej miłości Boga. Tak, czynienie miłosierdzia, to było i jest zapobieganie złu, co więcej, to walka o zbawienie i szczęście wieczne najbardziej zagubionych.

KAI: Św. Faustyna zrozumiała, że Bóg ją wybrał, aby objawić na nowo światu, czym jest miłosierdzie Boże. Św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej 30 kwietnia 2000 r. na Placu św. Piotra w Rzymie powiedział, że przez tę kanonizację chce przekazać orędzie o Miłosierdziu Bożym trzeciemu tysiącleciu. Czy Siostra nie ma wrażenia, że współcześni, zwłaszcza młode pokolenie, uciekają od tego daru?

- Myślę, że to nie jest ucieczka, to raczej błądzenie i brak świadomości, jak ważna jest relacja z Bogiem dla każdego, zwłaszcza młodego człowieka. Źródła takiej sytuacji należy szukać w rodzinie, która często nie daje młodym szansy i przestrzeni, by ze swoimi słabościami i problemami uciekali się do Tego, który wszystko może. Młodzi potrzebują świadków miłosierdzia, którzy swoim przykładem, a nie tylko słowami, ukażą im, że prawdziwa wartość człowieka nie polega na tym, by wiele mieć, ale by być dobrym i kochającym człowiekiem: „Wielka miłość umie rzeczy małe, zamieniać na rzeczy wielkie i tylko miłość nadaje czynom naszym wartość” (Dz. 303).

KAI: Od 21 lat sprawują Siostry pieczę nad Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Przybywają do niego czciciele Bożego miłosierdzia z całego świata (oczywiście tak było przed pandemią). Co tu odkrywają, czego szukają, dlaczego pokonują wiele tysięcy kilometrów, aby poznać i modlić się w miejscu pierwszej obecności Jezusa Miłosiernego?

Reklama

- Fenomenem Sanktuarium Bożego miłosierdzia jest fakt, że to Bóg wybrał to miejsce, by tutaj ludzie doświadczali Jego czułej, delikatnej i uzdrawiającej miłości. Miłosierdzie jest tym za czym najbardziej tęskni ludzkie serce. Doświadczyć przyjęcia i akceptacji Boga mimo popełnianych błędów i grzechów, zanurzyć w miłosierdziu Ojca tysiące trosk, beznadziejnych sytuacji, doznać przebaczenia i w końcu zaufać Jezusowi, który wie najlepiej, co jest dla nas dobre… To motywy dla których pielgrzymi z Azji, Ameryki Południowej czy Afryki przybywają do budującego się sanktuarium. Ludzkie serce odpoczywa i znajduje głębokie ukojenie w modlitwie „Jezu, ufam Tobie”.

KAI: Niezwykle ważnym dziełem, które od kilku lat prowadzą siostry, jest rozbudowa Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Wymaga ona wiele sił i nakładów finansowych. Jednak Zgromadzenie Matki Bożej Miłosierdzia je podjęło, świadome, że to szczególne miejsce w Płocku powinno móc godnie szerzyć kult Bożego miłosierdzia i przyjmować pielgrzymów.

- Od 2015 roku trwa budowa Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W ubiegłym roku zakończono prace związane z elewacją kościoła i domu pielgrzyma. Obecnie trwa instalacja w branży sanitarnej i elektrycznej, kontynuacja robót tynkarskich i posadzek oraz wykonanie okładzin kamiennych cokołu, schodów zewnętrznych i parapetów. Planujemy również rozpoczęcie robót związanych z zagospodarowaniem terenu (parking, chodniki, mała architektura). Oczywiście, wszystko w miarę możliwości finansowych.

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku wznoszone jest przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia dzięki ofiarom, jakie na ten cel składają czciciele Bożego miłosierdzia i ludzie dobrej woli z Polski i świata. Dziękujemy za każdy dar serca, który sprawia, że w miejscu pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego św. Siostrze Faustynie rośnie piękna świątynia. Dalej prosimy o wsparcie. Za wszystkich, którzy duchowo i materialnie wspierają budowę Sanktuarium, modlimy się codziennie w Godzinie Miłosierdzia o 15.00 i słowami Koronki do Miłosierdzia Bożego, a każdego 22. dnia miesiąca za wszystkich dobroczyńców odprawiana jest Msza św.

Rozmawiała: Elżbieta Grzybowska

2021-02-27 13:48

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płock: 6 sierpnia wyruszy sztafetowa 39. Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Sztafeta dla grup, obowiązkowa maseczka i zachęta do pielgrzymowania duchowego, charakteryzują 39. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Płockiej na Jasną Górę. Wyruszy ona ze Wzgórza Tumskiego w Płocku 6 sierpnia rano, pod hasłem „Stawiam na Maryję”. Pątnicy będą się duchowo przygotowywać do beatyfikacji Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego i modlić o ustanie pandemii.

39. Piesza Pielgrzymka Diecezji Płockiej na Jasną Górę wyruszy pod hasłem „Stawiam na Maryję”. Będzie ona przygotowaniem do beatyfikacji Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia. Pątnicy będą także modlić się o ustanie pandemii.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję