#NiezbędnikWielkopostny: Patron dnia św. Lea z Rzymu
W IV wieku żyła Lea, której znajomość zawdzięczamy św. Hieronimowi. Nasza święta jest bohaterką jego listów do Marceli, która działa "na rzecz w pełni przeżywanego chrześcijaństwa". Adresatka listu założyła na kształt zakonu, wspólnotę kobiecą na Awentynie.
Lea pochodzi z bogatej rodziny, w młodości szybko owdowiała i wydawało się, że wejdzie po raz kolejny w ziązek małżeński z konsulem Vezzio Agorio Pretestato. We wspólnocie założonej prze Marcelę duży nacik kładzie się na studiowanie Pisma Świętego, wspólne modlitwy, życie w czystości i ubóstwie. Lea rezygnuje z myśli o kolejnym zamążpójściu i decyduje się dołączyć do wspólnoty kobiet. Rytm swego życia zmienia na głoszenie "dobrej nowiny".
"Towarzyszki swoje więcej nauczyła przykładem niż słowami. Odznaczała się tak wielką i uległości pełną pokorą, że - niegdyś pani nad wieloma - mogła być uważana za sługę wszystkich, gdyby nie była raczej służebnicą Chrystusa niż panią ludzi".
Marcela ma do przekazania dla Lei ważne zadanie. Będzie musiała "wychować dziewczęta w duchu wiary oraz dyskretnie i cicho okazywanego miłosierdzia".
Św. Hieronim mówił, że ciężko było w niej dostrzec damę, gdyż całkowicie się zmieniła, włącznie z ubiorem zamieniając "miękkie szaty na szorstki wór". Jeśli chodzi o jedzenie, to jadała to samo, co jej podopieczni, którymi się opiekowała.
Jaki był jej sposób na życie?
"Działanie w mileczeniu". Wiedziała, że jeśli chce komuś przekazać wiedzę, to musi to zrobić czynem, a nie słowami. Była tak skromną osobą, że gdyby nie list św. Hieronima, po jej śmierci, to nic o tej pokornej służebnicy byśmy nie wiedzieli. Zmarła w 384 r. w Ostii.
Jako tytuł posłużyła moim rozważaniom najbardziej przejmująca staropolska metafora określająca ogrom Męki Chrystusa. Pochodzi ona z niezwykłego pasyjnego tekstu, śpiewanego do dziś, zwanego Gorzkimi żalami, tego tekstu, który w ciągu trzech stuleci znacząco określił polski sposób przeżywania Wielkiego Postu.
Powstanie tego ciągle popularnego nabożeństwa i niewątpliwie bardzo cennego zabytku kultury polskiej łączy się ściśle z Bractwem św. Rocha, które działało przy kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Bractwo to powstało w średniowieczu, a w wiekach XVII i XVIII prowadziło ożywioną działalność charytatywną. Szczególną formą pobożności członków bractwa były nabożeństwa pasyjne, związane z przeżywaniem i adorowaniem Męki Pańskiej - przecież to była parafia Świętego Krzyża. Bracia zobowiązani byli do sprawowania pasji, a więc do rozpamiętywania cierpienia Chrystusa, nie tylko jako modlitwy, ale też w formie teatralnej jako misterium. Odbywano także słynne procesje pokutne z pieśniami i biczowaniem własnego ciała. Brakowało jednakże odpowiednich tekstów polskich i jeszcze w wieku XVII wykorzystywano do nabożeństwa i inscenizacji teatralnych teksty łacińskie. Trzeba zatem było opracować nowe teksty polskie, które wzmocniłyby pasyjne oddziaływanie bractwa. Na początku XVIII wieku ks. Wawrzyniec Benik ułożył oryginalny, nigdzie wcześniej niepublikowany cykl pieśni pasyjnych rozważający całość Męki Chrystusa i współcierpienie Jego Matki. Cykl ten nazwano w skrócie Gorzkimi żalami. Decydujący wpływ na powstanie tego składającego się z trzech części utworu, wywarły średniowieczne misteria i dialogi pasyjne. W formie książkowej Gorzkie żale wydano po raz pierwszy w 1707 r.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.
Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.