Reklama

Wiadomości

80 lat temu Niemcy wysiedlili do gett oświęcimskich Żydów

9 marca 1941 r. Niemcy rozpoczęli wysiedlenia do gett Żydów z Oświęcimia, którego nazwę po włączeniu do III Rzeszy zmienili na Auschwitz. Pierwsi zostali umieszczeni w Chrzanowie. Większość spośród 7-tys. społeczności zginęła w obozie Auschwitz.

[ TEMATY ]

Żydzi

obóz koncentracyjny

Wikipedia/Bibi595

Brama wjazdowa do obozu Auschwitz-Birkenau

Brama wjazdowa do obozu Auschwitz-Birkenau

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żydzi, którzy mieszkali w Oświęcimiu od drugiej połowy XVI w., przed II wojną światową stanowili większość mieszkańców miasta, które nazywali Oszpicin.

Niemcy wkroczyli do Oświęcimia 3 września 1939 r. W październiku miasto zostało wcielone do III Rzeszy. Wówczas zmieniona została jego nazwa. Niemcy rozwiązali władze miejskie, w których znaczną część stanowili Żydzi. Cywilnym zarządcą komisarycznym został Rudolf Skaletz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istniejące obecnie w Oświęcimiu Centrum Żydowskie przypomniało, że dla społeczności żydowskiej miasta początek okupacji był zarazem rozpoczęciem najtragiczniejszego rozdziału w ich historii. W wyniku całkowitego zakazu handlu obowiązującego kupców żydowskich, dramatycznemu pogorszeniu uległa ich sytuacja ekonomiczna i sanitarna, zaopatrzenie w żywność i artykuły pierwszej potrzeby.

Nocą z 29 na 30 listopada 1939 r. Niemcy spalili Wielką Synagogę. Z końcem grudnia nakazali nosić Żydom na lewym ramieniu opaski z Gwiazdą Dawida.

Codziennie ok. 120-200 Żydów było kierowanych do prac przymusowych. Od początku maja 1940 r., na wniosek komendanta przyszłego KL Auschwitz Rudolfa Hoessa, ok. 250-300 mężczyzn porządkowało teren byłych koszar, w których miał być zlokalizowany obóz. Wiosną 1940 r. skonfiskowano przedsiębiorstwa, fabryki i sklepy należące do oświęcimskich Żydów. Objęli je niemieccy zarządcy.

Reklama

Jesienią 1940 r. Niemcy przeprowadzili spis ludności. Miasto liczyło 11,2 tys. mieszkańców, w tym 7613 Żydów. Oświęcim stał się miejscem koncentracji ludności żydowskiej. Przesiedlono ich m.in. z Andrychowa, Bielska, Białej, Brzeszcz, Cieszyna, Czechowic, Dziedzic, Jawiszowic, Jaworza, Katowic, Kęt, Królewskiej Huty, Mysłowic i Żywca.

Centrum Żydowskie podało, że koncentracja ludności żydowskiej miała związek z ówczesnymi wytycznymi władz niemieckich, ale częściowo z działalnością Centralnego Biura Emigracyjnego w Oświęcimiu i z planami masowej emigracji (do Palestyny – PAP) z rejencji katowickiej, co czego dążył Leon Schoenker, zwierzchnik rady starszych.

Akcja zakończyła się fiaskiem z uwagi na brak realnych możliwości emigracyjnych. „Wolny świat nie był zainteresowany udzieleniem schronienia Żydom, znajdującym się pod niemiecka okupacją” – wskazało oświęcimskie Centrum Żydowskie.

Lucyna Filip w książce „Żydzi w Oświęcimiu 1918-1941” wspomniała, że 26 lutego zwierzchnik SS Heinrich Himmler wydał zarządzenie o wysiedleniu ludności żydowskiej miasta do gett w Chrzanowie, Będzinie i Sosnowcu. Mieszkania, które zajmowali były potrzebne robotnikom budującym zakłady Buna Werke.

„Akcja wysiedleńcza rozpoczęła się 9 marca 1941 r. Pierwsze transporty skierowano do Chrzanowa” – podała Filip. Kolejne deportacje zostały przeprowadzone od 2 do 7 kwietnia. Niemcy wywieźli wówczas do Będzina i Sosnowca ponad 5 tys. osób.

Reklama

Lucyna Filip wskazała, że przed deportacją Żydów koncentrowano w różnych miejscach miasta. Główny punkt znajdował się na Rynku. Niemcy zezwolili im na zabranie całego dobytku. Większość Żydów nie była jednak w stanie opłacić transportu. Od dawna nie zarabiali. Niemcy kazali im też oddać wszystkie wartościowe przedmioty, jak futra, dywany, biżuterię. Pozostawiony majątek trafiał do Niemców.

Getta zostały zlikwidowane między kwietniem 1942 r. a sierpniem 1943 r. Większość wywiezionych do nich żydowskich mieszkańców Oświęcimia została zgładzona w utworzonym przez Niemców w ich rodzinnym mieście KL Auschwitz.

„Hitlerowcom udało się zrealizować swój plan. Oświęcim, ich Auschwitz, stał się, jak to określano, Judenrein (oczyszczony z Żydów). Tak prężnie działająca gmina Żydowska przestała istnieć. Po wyzwoleniu, z ponad 7-tys. społeczności (…) powrócili do Oświęcimia nieliczni (186 – PAP). Wśród nich znaleźli się: Leon Schoenker, rabin Kuppermann, Mosze Goldberg. Podjęli decyzję o pozostaniu i odbudowaniu gminy. (…) To się nie powiodło” – napisała Lucyna Filip.

Żydzi po wojnie wyemigrowali. Pozostał tylko jeden – Szymon Kluger. Zmarł w 2000 r. i spoczął na oświęcimskim kirkucie. Jego dom, podobnie jak stojąca obok ostatnia synagoga w mieście, jest dziś sercem Centrum Żydowskiego. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ dki/

2021-03-09 07:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Treblinki nie wymyślili Polacy

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Żydzi

Polacy

Magdalena Kowalewska

Dla młodzieży izraelskiej wyjazdy do Polski to szansa na łamanie stereotypów, zmienianie mentalności i postaw młodego pokolenia - uważa urodzony w Warszawie Alex Danzig, który od 60 lat mieszka w Izraelu.

Przez 25 lat Alex szkolił izraelskich przewodników przybywających z wycieczkami do Polski. – Uczę ich, że historię trzeba pokazywać z różnych perspektyw. Młodzież izraelska powinna odwiedzać obozy koncentracyjne i dawno getto warszawskie, ale powinna również poznać miejsca związane na przykład z Powstaniem Warszawskim – mówi „Niedzieli” Alex Danzig, współtwórca raportu na temat obrazu Polski w podręcznikach przeznaczonych dla uczniów izraelskich szkół średnich.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję