Ćwiczenia, które zahamują powstawanie zmarszczek, okażą się
skuteczne wówczas, gdy będziemy ćwiczyć codziennie. Zdaniem specjalistów
- systematyczność jest gwarancją sukcesu.
Osoby, których twarz - z uwagi na charakter pracy lub
usposobienie - wyraża smutek czy głęboką melancholię, a więc mają
opadnięte kąciki ust i oczu, a na dodatek podłużne bruzdy na twarzy
i zmarszczki na czole - powinny zastosować specjalne ćwiczenia. W
likwidacji opadających kącików oczu pomoże następujące ćwiczenia:
po zamknięciu oczu, mocno przyciskamy ciepłe opuszki palców w miejscach,
gdzie zmarszczki są najwyraźniejsze (najgłębsze), i trzymamy do chwili,
aż poczujemy pod nimi pracę mięśni. Opadające kąciki ust przestaną
się powiększać, gdy usta rozciągniemy, tworząc tzw. najszerszy uśmiech,
jednocześnie wciągając wargi do środka, najlepiej przez kilkanaście
sekund.
Każdą twarz nieco szpeci tak bardzo nielubiany drugi
podbródek, który powstaje najczęściej z powodu częstego cofania głowy.
Likwidujemy go, wzmacniając mięśnie twarzy i szyi, a więc - dolną
wargę wypychamy, najmocniej jak możemy do dołu, by poczuć pracę mięśni
podbródka i szyi, wyciągając jednocześnie szyję do przodu i utrzymując
ją w tej pozycji nawet przez minutę. Drugie, równie skuteczne ćwiczenie
- to wyciąganie szyi do przodu i do góry, utrzymywanie jej w tej
pozycji również przez minutę.
Wiara prowadzi człowieka przez życie, nie zostawia go samym, nie opuszcza go pod warunkiem, że jest poznawana i zgłębiana.
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
- Modlitwa, wzruszenie, radość, że już u celu - to odbiera wszelki ból i zmęczenie - zapewniali. Ponad 100 uczestników II Pielgrzymki Rowerowej Diecezji Siedleckiej na Jasną Górę przejechało 350 kilometrów. Najmłodszy pątnik to 8-latek, najstarszy ma 78 lat. - Tutaj bije serce Polski. Trzeba tu być i modlić się za Ojczyznę w tych trudnych czasach - powiedział główny przewodnik pielgrzymki ks. Bogumił Lempkowski.
Na jasnogórskich Błoniach rowerzystów powitał biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski. Z modlitwą i pieśnią „Czarna Madonna” rowerzyści oddali hołd Matce Bożej. Potem była krótka chwila na pamiątkowe zdjęcia, a rowery „popilnował św. Prokop”. To figura czeskiego świętego zanurzona wśród kasztanowców. Tutaj wszyscy zmęczeni chętnie „łapią cień”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.