Reklama

Dni Wielkiego Jubileuszu

Doniosłość zaangażowania w rzeczywistość ziemską

Niedziela Ogólnopolska 52/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1.Św. Paweł Apostoł stwierdza, że "nasza ojczyzna jest w niebie" (Flp 3, 20), konkludując równocześnie, iż nie możemy oczekiwać w sposób bierny wejścia do tej ojczyzny. Dlatego zachęca nas do pozytywnego zaangażowania. "W czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze" (Ga 6, 9-10).
Objawienie biblijne i mądrość filozoficzna zgodnie podkreślają, iż z jednej strony ludzkość zmierza ku nieskończoności i ku wieczności, z drugiej zaś jest osadzona mocno na ziemi, pośród współrzędnych czasu i przestrzeni. Mamy do osiągnięcia cel nadprzyrodzony, jednakże realizuje się on w przestrzeni wędrówki, która rozwija się na ziemi i w historii. Słowa Księgi Rodzaju są wspaniałym tego naświetleniem: człowiek związany jest z prochem ziemi, a równocześnie posiada "tchnienie", które jednoczy go bezpośrednio z Bogiem (por. Rdz 2, 7).
2.W Księdze Rodzaju czytamy, że człowiek, który wyszedł z rąk Bożych, został umieszczony "w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał" (Rdz 2, 15). Dwa czasowniki użyte w oryginalnym tekście hebrajskim są tymi samymi, które gdzie indziej oznaczają również postawę: "służyć Bogu" oraz "zachowywać" Jego słowo, czyli zaangażowanie Izraela w zachowanie przymierza z Panem. Analogia ta wydaje się sugerować, iż Stwórcę z Adamem oraz z każdą istotą ludzką łączy pierwotne przymierze, które wypełnia się w zaangażowaniu w zaludnienie ziemi, czyniąc ją poddaną i panując nad rybami morskimi i ptactwem na niebie oraz nad każdym stworzeniem pełzającym po ziemi (por. Rdz 1, 28; Ps 8, 7-9).
Niestety, często człowiek wykonuje misję wyznaczoną mu przez Boga nie jako mądry twórca, ale jako wszechpotężny tyran. Żyje wtedy w świecie zdewastowanym i wrogim, w społeczności zranionej i rozdartej, jak mówi nam Księga Rodzaju w sugestywnym obrazie trzeciego rozdziału, który opisuje zerwanie harmonii człowieka ze swym bliźnim, z ziemią oraz z samym Stwórcą. Jest to owoc grzechu pierworodnego, tzn. buntu, który miał miejsce u początku planu Bożego, który On powierzył ludzkości.
3.Winniśmy zatem, z pomocą łaski Chrystusa Odkupiciela, odbudować nasz plan pokoju i rozwoju, sprawiedliwości i solidarności, transformacji i dowartościowania rzeczywistości ziemskiej i doczesnej, o czym mówią nam pierwsze strony Biblii. Musimy kontynuować wielką przygodę ludzkości na polu nauki, techniki, odkrywając sekrety natury. Należy rozwijać - przez ekonomię, handel i życie społeczne - dobrobyt, wiedzę, zwycięstwo nad nędzą oraz nad każdą formą poniżenia godności ludzkiej.
Dzieło stwórcze w pewnym sensie Bóg powierzył człowiekowi, w ten sposób, że powinno być ono kontynuowane, zarówno w wyjątkowych dokonaniach nauki i techniki, jak i w codziennym zaangażowaniu ludzi pracy, naukowców oraz tych wszystkich, którzy swoim umysłem i swoimi rękami dążą do "uprawiania i strzeżenia" ziemi oraz do większej solidarności między ludźmi. Bóg nie pozostawia człowieka samego przy swoim stworzeniu, wręcz przeciwnie, "uwieńczył go chwałą i czcią", czyniąc go, wraz z jego autonomią i wolnością, swoim przedstawicielem w świecie oraz w całej historii (por. Ps 8, 6-7).
4.Psalmista mówi, że o poranku "człowiek wychodzi do swojej pracy, do trudu swojego aż do wieczora" (Ps 104, 23). Również Chrystus w swoich przypowieściach docenia pracę każdej niewiasty i każdego mężczyzny na polu i na morzu, w domu i na zgromadzeniu, w sądzie i na rynku. Podkreśla On wartość pracy, aby w sposób symboliczny ukazać tajemnicę Królestwa Bożego oraz jego stopniową realizację, chociaż jest świadomy, że często tę pracę unicestwiają zło i grzech, egoizm i niesprawiedliwość. Tajemnicza obecność Królestwa w historii podtrzymuje i ożywia chrześcijańskie zaangażowanie w ziemskie dzieła.
Chrześcijanie, zaangażowani w te dzieła i w tę walkę, są wezwani do współpracy ze Stwórcą dla zrealizowania na ziemi "domu dla człowieka", bardziej odpowiedzialnego dla jego godności i Bożego planu, domu, w którym "łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój" (Ps 85, 11).
5. Chciałbym w tym świetle zaproponować do medytacji strony, które Sobór Watykański II w Konstytucji duszpasterskiej Gaudium et spes (por. rozdz. III i IV) poświęcił "aktywności ludzkiej w świecie" oraz "zadaniom Kościoła w świecie współczesnym". "Dla wierzących jest pewne - naucza Sobór - że aktywność ludzka indywidualna i zbiorowa, czyli ów ogromny wysiłek, przez który ludzie starają się w ciągu wieków poprawić warunki swego bytowania, wzięty sam w sobie odpowiada zamierzeniu Bożemu" (GS 34).
Złożoność współczesnej społeczności coraz bardziej utrudnia wypełnianie życiem struktur politycznych, kulturalnych, ekonomicznych i technologicznych, które często są bezduszne. W tej trudnej, ale zarazem niosącej nadzieję perspektywie, Kościół winien uznawać autonomię rzeczywistości ziemskich (por. GS 36), a równocześnie głosić skutecznie " pierwszeństwo etyki nad techniką, prymatu osoby nad rzeczami, wyższości ducha nad materią" (Kongregacja ds. Wychowania Katolickiego, W tych ostatnich dziesięcioleciach, 30 grudnia 1988, nr 44).
Jedynie w ten sposób może wypełnić się zapowiedź św. Pawła: "Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych (...) w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych" (Rz 8, 21).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanica św. Pawła VI: choć był refleksyjny, ciągle żartował

[ TEMATY ]

Paweł VI

Wydawnictwo Znak

Święty Paweł VI był człowiekiem refleksyjnym, ale też ciągle żartował – takim zapamiętała go jego bratanica Chiara Montini. Wspomnieniami o stryju-papieżu podzieliła się w programie włoskiej telewizji Rai Uno „A sua immagine”.

Kiedy Chiara się urodziła jej stryj, Giovanni Battista Montini, był arcybiskupem Mediolanu. Jednak nie szczędził uwagi swoim bliskim. – W sierpniu spędzaliśmy razem 10 dni. Bardzo lubił spacery i prowadzenie maluchów za rękę, pełniąc rolę przewodnika. Był dla nas bardzo dostępny. Budował dla nas domki z kart, dawał nam w prezencie najprzedziwniejsze rzeczy: którego roku pojechaliśmy do pałacu arcybiskupiego w Mediolanie i wróciliśmy do domu z białą owieczką – opowiadała Montini. A kiedy został papieżem, wszyscy w rodzinie zrozumieli, że „wujek już nie był wujkiem: stał się ojcem ludzkości”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Bez pielęgnowania miłości do Boga szybko wypalicie się w kapłaństwie

2025-05-27 07:27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Księża Salezjanie

W bazylice mniejszej NMP Wspomożycielki Wiernych w Twardogórze, w sobotę 24 maja 2025 roku, bp Andrzej Przybylski udzielił święceń prezbiteratu dwóm diakonom salezjańskim z Inspektorii Wrocławskiej – ks. Norbertowi Rosińskiemu i ks. Maciejowi Walkowiakowi.

W homilii bp Przybylski nawiązał do znaku, jakim dla kapłanów jest osoba Matki Bożej. „Ona jest kimś szczególnym dla naszego kapłaństwa, nie tylko dlatego, że jest Matką Jedynego i Wiecznego Kapłana, w którego kapłaństwie uczestniczy każdy z nas, ale również przez to, kim Ona jest.
CZYTAJ DALEJ

25 lat Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

O powstaniu i misji Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz o tym, jak będą wyglądały centralne obchody jubileuszu 25-lecia Fundacji mówili uczestnicy śniadania prasowego, które odbyło się dziś w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie. Podczas spotkania, które zgromadziło licznych współpracowników Fundacji i przedstawicieli mediów zaprezentowane też zostały specjalne publikacje przygotowane z okazji obchodzonej w tym roku rocznicy. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest dziełem Kościoła w Polsce. Oferuje program stypendialny i formacyjny dla zdolnej, niezamożnej młodzieży. W ciągu 25 lat na te stypendia przeznaczono 250 mln zł.

- Fundacja jest przykładem dalekomyślności księży biskupów sprzed 25 lat - mówił abp Adrian Galbas, metropolita warszawski, Przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Zauważył, że spośród wielu pomników Jana Pawła II Fundacja jest tym, którego dotąd nikt nie krytykował. To pomnik niezwykle udany, żywy, skoncentrowany na dobru. Przypomina o tym, czego papież nauczał i o tym, jak ważni byli dla niego młodzi. - Ten pomnik kojarzy się z Kościołem, który potrafi robić dobre rzeczy - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję