Reklama

Kościół

Kashmiri: papieska wizyta w Iraku to wyzwanie rzucone ekstremistom

Prawie dwa tygodnie po wizycie papieża Franciszka w Iraku, podczas której Papież spotkał się m.in. z wielkim ajatollahem Al-Sistanim, kard. Wilton Gregory, metropolita Waszyngtonu i imam Sayyid M. B. Kashmiri spotkali się wirtualnie, aby porozmawiać o owocach tej pielgrzymki. Obaj podkreślili, że podróż Franciszka do Iraku znacznie podniosła poprzeczkę dla przywódców religijnych w relacjach chrześcijańsko-muzułmańskich. „Nie możemy porzucić takiej okazji do rozwijania braterstwa i współpracy. To wzbogaci doświadczenie obu wspólnot” – podkreślił kard. Gregory.

[ TEMATY ]

Franciszek w Iraku

braterstwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gospodarzem dyskusji online była Archidiecezja Waszyngtońska, a moderatorem Tamara Sonn, profesor historii islamu oraz dyrektor studiów muzułmańskich na Uniwersytecie Georgetown. Wprowadzając w dyskusję zaznaczyła, że spotkanie Franciszka z wielkim ajatollahem Al-Sistanim nie było jednorazowym wydarzeniem w stosunkach chrześcijańsko-muzułmańskich, ale początkiem długotrwałego procesu budowania braterstwa i zrozumienia.

Odnosząc się do znaczenia podróży papieża do Iraku kard. Wilton Gregory podkreślił, że Franciszek wyraził w ten sposób pragnienie bliskości z cierpiącymi irackimi chrześcijanami. „Odwiedziny były konkretnym sposobem zakomunikowania, że ich cierpienie ma znaczenie” – zauważył purpurat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Irak jest krajem pustoszonym od wielu lat przez konflikt i wojnę. Irakijczycy desperacko poszukują nadziei, którą przyniosło im spotkanie tych dwóch wyjątkowych liderów religijnych. Papież Franciszek pokazał, że dialog i braterstwo, które promuje od dawna, nie ograniczają się jedynie do deklaracji. Udał się z wizytą do ajatollaha Al-Sistaniego, aby stworzyć relację dialogu i szacunku – zauważył kard. Gregory. – Fakt, że ci dwaj przywódcy religijni, którzy mają tak wiele do stracenia, mogli spotkać się twarzą w twarz, pokazuje, że przezwyciężenie obaw przed drugim człowiekiem jest możliwe i godne naśladowania. Dlatego inni przywódcy, którzy chcą przyjąć ten model, mogą teraz brać przykład papieża i Al-Sistaniego angażujących się w zdrowy dialog, głoszących publicznie te same idee. Do tego potrzeba było dużo odwagi, a kto jest odważniejszy niż ci dwaj ludzie, tak pokojowi i szanowani, jak papież Franciszek i ajatollah Al-Sistani?”.

Z kolei imam Kashmiri scharakteryzował wizytę papieża jako nie tylko wsparcie dla pokoju, ale również wyzwanie rzucone terroryzmowi. „Ważne jest, aby utrzymać przy życiu irackie mniejszości, ponieważ wszystkie one przyczyniły się do zbudowania cywilizacji obecnych na tych ziemiach przez tysiąclecia i są niezbędne dla zachowania tożsamości narodowej. Ogromnym zagrożeniem dla tego wielowiekowego dziedzictwa jest właśnie terroryzm. Wizyta papieża jest wyzwaniem dla ekstremizmu w Iraku i przynosi Irakijczykom wielką nadzieję na lepszą przyszłość, niezależnie do jakiej mniejszości należą – zauważył imam Kashmiri. – To spotkanie było inspiracją dla wszystkich. Gest papieża i wielkiego ajatollaha jest jak zaproszenie do współpracy dla wszystkich przywódców muzułmańskich, wywrze na nich presję do działania. Piłka jest teraz po naszej stronie, aby tworzyć zmiany niosące pokój tym, którzy cierpią i naprawić niesprawiedliwość”.

Imam Kashmiri odniósł się także do relacji chrześcijan i muzułmanów w USA. Zauważył, że obie religie mają wiele ze sobą wspólnego i z tych podobieństw można korzystać, aby się do siebie zbliżyć. „Na amerykańskim podwórku możemy razem promować wartości rodzinne i działać na polu charytatywnym. To mogą być pola współpracy i dialogu” – zaznaczył muzułmański przywódca.

2021-03-18 19:52

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan z Karkosz: Papież przywiezie nam „lekarstwo nadziei”

[ TEMATY ]

Franciszek w Iraku

Pixabay.com

Chrześcijanie Iraku przygotowują się na spotkanie z Ojcem Świętym. W czasie swej podróży Franciszek odwiedzi 7 marca m.in. miasto Karakosz, które powoli wraca do życia po latach dominacji rebeliantów z Państwa Islamskiego. „Papież przywiezie nam lekarstwo tak potrzebnej nadziei” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Georges Jahola.

Ten iracki kapłan był jednym z pierwszych, którzy wrócili do Karakosz po wycofaniu się islamistów. Wspomina ogrom pozostawionych po nich zniszczeń, przez które jasno chcieli powiedzieć chrześcijanom, że na tym terenie nie ma dla nich miejsca. „Zaczęliśmy niełatwe dzieło odbudowy. Papież odwiedzi spalony przez fundamentalistów kościół Niepokalanego Poczęcia, który odbudowę kończymy dzięki pomocy chrześcijan z całego świata” – powiedział ks. Jahola.
CZYTAJ DALEJ

Największa afera tej kampanii wyborczej

2025-05-16 12:59

[ TEMATY ]

komentarz

PAP/Łukasz Gągulski

Zaangażowanie środków spoza komitetów wyborczych pochodzących zza granicy to największa afera tej kampanii wyborczej. Za nielegalnym wspieraniem Rafała Trzaskowskiego stoi m. in. fundacja, która od lat aktywnie wspiera Platformę Obywatelską oraz organizację Campus Polska.

Afera, w którą zaangażowana jest m. in. Fundacja Akcja Demokracja to dopiero początek śnieżnej lawiny. Pozyskiwanie pieniędzy od zachodnich organizacji po to, by ingerować w kampanię wyborczą w Polsce ma długa tradycję i angażuje coraz więcej fundacji i stowarzyszeń. Dlatego też ta afera jest o wiele większa niż akcja medialna z kawalerką Karola Nawrockiego, bo po pierwsze dotycz o wiele większych pieniędzy, a po drugie dotyczy nielegalnego finasowania kampanii, za co Prawo i Sprawiedliwość ma odebrane pieniądze. Prezydencka rywalizacja miedzy Nawrockim i Trzaskowskim i tak jest nierówna ze względów budżetowych. Nie przeszkadza to ludziom związanym z PO i popierającymi Trzaskowskiego w korzystaniu z nielegalnych dopalaczy finansowych.
CZYTAJ DALEJ

Na świątyni we Wschowie stanął krzyż

2025-05-17 10:11

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Wschowa

montaż krzyża

Krystyna Pruchniewska

Na kościele św. Jadwigi Królowej we Wschowie 15 maja 2025 zamontowano krzyż. To ważny etap prac wykończeniowych w budowie świątyni.

Z miesiąca na bliżej coraz bliżej zakończeniu budowy nowego kościoła pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie. Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Niedawno ułożono posadzkę w prezbiterium. Budowa kościoła rozpoczęła się w 2008 roku. Historia parafii sięga jednak 10 lat wstecz. W kwietniu 1998 roku z inicjatywy proboszcza parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika we Wschowie, ks. Zygmunta Zająca (zmarłego w 2024 roku), rozpoczęto przygotowania do budowy kaplicy na placu przy Osiedlu Jagiellonów. Nowa parafia została erygowana dekretem biskupa Adama Dyczkowskiego 22 sierpnia 2000 roku. Z kolei plac pod budowę kościoła został poświęcony przez biskupa Stefana Regmunta 19 maja 2008. Budowę rozpoczęto 1 września 2008. Przez 19 lat proboszczem i budowniczym kościoła był ks. Krzysztof Maksymowicz, zmarły w 2020 roku. Jego następcą jest ks. Adam Tablowski. Posługę wikariusza sprawuje obecnie ks. Karol Aleksandrowicz. Kościół św. Jadwigi Królowej to jedna z trzech świątyń parafialnych we Wschowie. Zapraszamy do fotogalerii, jak wyglądał montaż krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję