Reklama

Polska

38-latek odpowie za uszkodzenie 201 nagrobków

Intensywna praca policjantów doprowadziła już po kilku godzinach od zdarzenia do ustalenia i zatrzymania sprawcy zniszczenia 201 nagrobków na olsztyńskim cmentarzu. 38-letni mężczyzna usłyszał już zarzut znieważenia miejsca pochówku w związku ze zniszczeniem mienia.

[ TEMATY ]

Olsztyn

youtube.pl/RadioOlsztynTV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator złożył wniosek o zastosowanie wobec sprawcy przestępstwa środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

We wtorek (23.03.2021) około godz. 7:30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu płyt nagrobkowych na terenie olsztyńskiego cmentarza. Na miejscu pracowały grupy dochodzeniowo-śledcze wraz z technikami kryminalistyki. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne oraz nagrania z pobliskich monitoringów. Z ustaleń śledczych wynika, że uszkodzonych zostało dokładnie 201 nagrobków.

W zaledwie kilka godzin od zdarzenia w wyniku intensywnych działań poszukiwawczych olsztyńscy policjanci dotarli do sprawcy. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego, który został zauważony w pobliżu nekropolii. Mężczyzna w momencie zatrzymania był nietrzeźwy. 38-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znieważenia miejsca pochówku w związku ze zniszczeniem mienia, do którego się przyznał. 38-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Twierdził, iż w pojedynkę dokonał zniszczenia mienia. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-26 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o pacjentów

2025-06-24 13:12

Niedziela Plus 26/2025, str. VIII

[ TEMATY ]

Olsztyn

archwarmia.pl

Relikwie sióstr katarzynek, męczennic z czasu II wojny światowej, trafiły do Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.

To fragmenty habitów pięciu sióstr męczennic, odzyskane po ich ekshumacjach. Cztery spośród sióstr pracowały w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Olsztynie: s. Krzysztofa, s. Liberia, s. Bona i s. Gunhilda. Piąta – s. Rolanda pracowała we Fromborku. – To pierwsze miejsce wprowadzenia relikwii. Czyli miejsce, gdzie zginęły siostry, jest pierwszym symbolem ich męczeństwa. One tam pracowały, tam się modliły. Szpital jest ostatnim świadkiem ich życia – zaznaczyła s. Angela Krupińska.
CZYTAJ DALEJ

Anglia i Walia: prawie co trzecie poczęcie kończy się aborcją

Najnowsze dane brytyjskiego Urzędu Statystycznego (ONS) pokazują drastyczny wzrost liczby aborcji w Anglii i Walii. W 2022 roku aż 29,69 proc. poczęć zakończyło się aborcją. Katoliccy biskupi i działacze mówią o „tragedii narodowej” i apelują o modlitwę oraz powrót do „kultury życia”.

Jak poinformował 9 lipca ONS, w 2022 roku odnotowano 834 260 poczęć wśród mieszkanek Anglii i Walii. Z tego 247 703 zakończyło się aborcją. Dla porównania, w 2012 roku było to 20,84 proc. wszystkich poczęć, a rok wcześniej – 26,54 proc.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję