Reklama

Sport

El. MŚ 2022 - Polska - Andora 3:0

Polska pokonała Andorę 3:0 (1:0) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata, rozegranym na stadionie Legii w Warszawie. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski, który łącznie ma już 66 goli w reprezentacji, a jedną debiutujący w kadrze Karol Świderski.

[ TEMATY ]

piłka nożna

Robert Lewandowski

El. MŚ 2022

PAP/Leszek Szymański

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska - Andora 3:0 (1:0).

Bramki: Robert Lewandowski dwie (30, 55), Karol Świderski (88).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sędzia: Erik Lambrechts (Belgia). Mecz bez udziału publiczności.

Polska: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński (60. Paweł Dawidowicz), Kamil Glik, Kamil Piątkowski - Kamil Jóźwiak, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (73. Kacper Kozłowski), Maciej Rybus (60. Kamil Grosicki) - Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski (63. Karol Świderski), Arkadiusz Milik (60. Przemysław Płacheta).

Andora: Iker Alvarez - Moises San Nicolas, Christian Garcia, Emili Garcia, Albert Alavedra - Marc Pujol (58. Jordi Alaes), Marc Rebes (87. Marcio Vieira), Marc Vales, Marc Garcia (58. Joan Cervos) - Aaron Sanchez (87. Luigi San Nicolas), Cristian Martinez (74. Alexandre Martinez).

W czwartek, w debiucie Portugalczyka Paulo Sousy na stanowisku selekcjonera, polscy piłkarze zremisowali w Budapeszcie z Węgrami 3:3. Było jasne, że sklasyfikowana na 151. miejscu w rankingu FIFA Andora będzie rywalem łatwiejszym, ale za to niemal całkowicie skupionym na obronie.

Polacy od początku spotkania mieli zdecydowaną przewagę. Najczęściej atakowali prawą stroną, na której grał Kamil Jóźwiak. Goście umiejętnie się jednak bronili i trzej nominalni napastnicy: Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik mieli problem z zaprezentowaniem swoich umiejętności.

Największe zagrożenie biało-czerwonym udawało się stworzyć po stałych fragmentach gry. Po jednym z nich w 21. minucie piłka przeleciała wzdłuż linii bramkowej Andory. Dopadł w końcu do niej Grzegorz Krychowiak, ale trafił w boczną siatkę.

Złamać opór rywali udało się piłkarzom Sousy w 30. minucie. Rzut wolny z okolic prawego narożnika pola karnego wykonał Maciej Rybus, a precyzyjnym wolejem popisał się Lewandowski.

Osiem minut później powinno być 2:0. W pole karne zagrał Piotr Zieliński, a piłka w zasadzie spadła na stopę Lewandowskiego i minimalnie minęła bramkę. Zaskoczony napastnik Bayernu Monachium spodziewał się, że wcześniej głową uderzy debiutujący w kadrze Kamil Piątkowski.

Reklama

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Tym razem umieścić piłkę w bramce Andory udało się jednak znacznie szybciej. W 55. minucie nadał bardzo aktywny Jóźwiak dośrodkował, a Lewandowski przyjął piłkę i z bliska wpakował ją do siatki. Skompletować hat-tricka 32-letniemu napastnikowi nie było dane. W 63. minucie na boisku zastąpił go Karol Świderski.

Biało-czerwoni do końca dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Cel osiągnęli w 88. minucie i była ona dziełem zmienników. Z lewej strony dośrodkował zawsze żywiołowy Kamil Grosicki, a golem debiut uświetnił debiutujący w drużynie narodowej Świderski.

Poza nim i Piątkowskim po raz pierwszy w reprezentacji zagrał też Kacper Kozłowski. Pomocnik Pogoni Szczecin licząc 17 lat i 163 dni został drugim najmłodszym debiutantem w historii. Włodzimierz Lubański w 1963 roku liczył 16 lat i 188 dni.

W środę Polaków czeka znacznie poważniejszy sprawdzian. W Londynie zagrają z Anglią, która eliminacje zaczęła od zwycięstw - u siebie z San Marino (5:0) i na wyjeździe z Albanią (2:0).

Na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze zakwalifikują się bezpośrednio zwycięzcy grup, a reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży. Zagrają w nich także najwyżej sklasyfikowane drużyny w Lidze Narodów w sezonie 2020/21 spośród tych, które nie zajmą pierwszej lub drugiej lokaty w grupach eliminacji. Łącznie 12 reprezentacji zostanie podzielonych na trzy ścieżki barażowe, w których rozegrają półfinały i finały. W ten sposób zostanie wyłonionych pozostałych trzech uczestników MŚ ze strefy europejskiej.(PAP)

2021-03-28 22:58

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lewandowski po raz drugi z rzędu w drużynie roku UEFA

Robert Lewandowski po raz drugi z rzędu znalazł się w drużynie roku, wybieranej przez kibiców na stronie internetowej Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Jest jedynym polskim laureatem plebiscytu organizowanego od 2001 roku.

Fani oddawali głosy na 11 spośród 50 piłkarzy nominowanych przez zespół ekspertów UEFA. Lewandowskiemu, uznanemu za najlepszego piłkarza na świecie w 2020 roku w plebiscycie FIFA, w ataku towarzyszą Brazylijczyk Neymar z Paris Saint-Germain oraz Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn. Portugalczyk znalazł się w najlepszej jedenastce po raz 14. z rzędu, a 15. w ogóle. Jest pod tym względem rekordzistą.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję