Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: księża nie spadają z nieba

- Ta modlitwa w poszczególnych parafiach naszej diecezji ma nam przypomnieć, że księża nie spadają z nieba; że księża nie rodzą się przy katedrach, sanktuariach, ale w parafiach, w zwykłych rodzinach - mówił bp Andrzej Przybylski, który w Tygodniu Modlitw o Powołania przewodniczył Mszy św. w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ta dzisiejsza modlitwa wpisuje się w moje pielgrzymowanie po diecezji w Tygodniu Modlitw o Powołania. Chce was zaprosić do dziękczynienia za księży z regionu zawierciańskiego, z miasta Zawiercie, razem z wami chcę dziękować za każdego kapłana, którego Pan Bóg postawił na naszej drodze. Chcemy się modlić za kapłanów przeżywających kryzysy, chorych, starszych, a przede wszystkim chcemy prosić o nowe powołania. Ta modlitwa w poszczególnych parafiach naszej diecezji ma nam przypomnieć, że księża nie spadają z nieba; że księża nie rodzą się przy katedrach, sanktuariach, ale w parafiach, w zwykłych rodzinach. Trzeba, żebyśmy tam trwali w modlitwie - mówił na rozpoczęcie Mszy św. bp Przybylski. Na początku homilii wspomniał sytuację ze swojego życia:

Reklama

- Kilka lat temu miałem okazję uczestniczyć w święceniach w katedrze Notre Dame. Arcybiskup wzywał po imieniu, z tłumu. Co chwilę było słychać łacińskie adsum, czyli oto jestem. Z tego tłumu ludzi wychodził jakiś młody mężczyzna. Gdy już zebrali się wszyscy wybrani z ludu, biskup pytał każdego z nich, czy na pewno chcą wytrwać w kapłaństwie na dobre i na złe, aż do końca życia. Kiedy oni odpowiedzieli: chcemy z Bożą pomocą, wtedy otwierały się drzwi katedry Notre Dame. Często do tego wracam, bo nikt z nas nie wybrał się sam. Poszliśmy za głosem Boga, ze swoich rodzin, parafii. Kapłan to człowiek, który idzie za głosem Boga, nie za swoimi zainteresowaniami. Kapłan musi mieć odwagę iść za tym głosem - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej. I dodawał: - Ewangelista Marek powie, że Pan powołuje tak, jak chce, nie tak jak chce człowiek. Ksiądz to jest człowiek, który realizuje swoje powołanie, bo usłyszał nie swój głos. Całe życie księdza to jest słuchanie głosu Boga. Na tej zasadzie powiemy, że mamy słuchać księży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ten kapłan głosi, bo Bóg go powołał, on nie głosi siebie! Ksiądz nie wychodzi i nie mówi: zobaczcie, jaki jestem idealny. Tylko mówi: Nie patrzcie na mnie… jestem takim samym grzesznikiem, jak wy. Daję Jezusowi swój głos, nie głoszę siebie, a Jego Ewangelię.

Podziel się cytatem

- Mamy być posłuszni głosowi pasterza, bo on nie głosi siebie. Nie jesteśmy wówczas posłuszni temu człowiekowi, a Bogu. Zdradzi ksiądz swoje kapłańskie powołanie, kiedy przestanie słuchać Bożego głosu. Jest różnica pomiędzy słuchaniem nawet najbardziej charyzmatycznego człowieka, a kapłana. To nie znaczy, że nie mamy słuchać świeckich ludzi… ale pasterze działają w autorytecie Boga i Kościoła - zwracał uwagę biskup.

- Zmieniają się papieże, biskupi, proboszczowie, a Kościół trwa nadal… bo oni nie działają w swoim imieniu, a głoszą imię Boga i Kościoła. Mamy uwzględniać to, co mówią, bo głoszą nie na mocy swoich osobistych zasług, a urzędu, na mocy którego zostali powołani.

Podziel się cytatem

Na zakończenie podsumował: Kapłan to człowiek, którego zawołał sam Jezus. Biskup prosił o żarliwą modlitwę za wszystkich kapłanów, za nowe powołania kapłańskie i zakonne i dziękował całej parafialnej wspólnocie za każdy, choć najmniejszy modlitewny gest w tej intencji.

2021-04-28 09:31

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słuchające serce, zdolne rozpoznać głos Pasterza

3 maja - Niedzielą Dobrego Pasterza - rozpoczęliśmy Tydzień Modlitw o Powołania. To szczególny tydzień w roku, kiedy w sposób szczególny modlimy się, aby ci, których Pan wybrał, stali się także tymi, których będzie mógł posłać. Aby tak się mogło stać, potrzebna jest wolna decyzja człowieka. A wcześniej – słuchające serce, które zdolne będzie rozpoznać głos Pasterza- Jezusa Chrystusa. Chociaż każda decyzja wyboru drogi życia kapłańskiego czy konsekrowanego dokonuje się w sumieniu, sercu konkretnej osoby, to jednak cała droga do tej decyzji dzieje się we wspólnocie. We wspólnocie rodzinnej, rówieśniczej, przyjacielskiej, modlitewnej – we wspólnocie Kościoła.

Modlitwa o powołania i za powołanych do służby Bogu w kapłaństwie i życiu konsekrowanym trwa cały rok, w różnych wymiarach i przestrzeniach. Np. w naszej archidiecezji, gromadziliśmy się w każdą drugą środę miesiąca na adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy DA5. Nieustannie modlą się osoby tworzące Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego. Wiele zgromadzeń ma swoje zaprzyjaźnione „grupy wsparcia”, które towarzyszą modlitwą i potrzebną pomocą.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

„Ślady aktywności”

2025-10-17 18:36

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Miało być nowe święto. Półtora roku temu „Rzeczpospolita” informowała o planach uhonorowania specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października. Taki pomysł sondowała Agnieszka Buczyńska, ówczesna minister (bez teki) do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Dziś o tym pomyśle nikt nawet nie wspomina, pani Buczyńska ministrem być przestała, a od czerwca br. nie jest już nawet w zarządzie swojej partii Polski 2050.

Dwa lata temu głosowała za kandydaturą współkoalicjanta, Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, teraz już zapowiada, że w nadchodzącym głosowaniu (umowa koalicyjna zakłada, że 13 listopada Szymona Hołownię zastąpi w tej funkcji lider Lewicy) nie poprze tego polityka. - Mam bardzo duży problem z przeszłością pana Czarzastego, w związku z jego członkostwem w PZPR – tłumaczy i można by się zastanawiać dlaczego jesienią 2023 roku jakoś to jej nie przeszkadzało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję