Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa: Niższe Seminarium Duchowne ma już 70 lat działalności

– Jesteśmy tutaj dzisiaj razem, żeby dziękować i uwielbiać Boga za wszystko i za wszystkich – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 1 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie przewodniczył Mszy świętej jubileuszowej w intencji Niższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, które obchodzi 70 lat swojej działalności.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m.in. ks. dr Jerzy Bielecki – rektor Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, ks. Szymon Stępniak, prefekt w NSD, ks. dr Jarosław Grabowski, redaktor naczelny „Niedzieli”, księża – absolwenci seminarium. W uroczystościach wzięli udział członkowie kapituły Bazyliki Archikatedralnej oraz Sławomir Adamiec - Dyrektor Generalny w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Uroczystości uświetnił śpiew chóru Bazyliki Grobu Bożego w Miechowie.

Karol Porwich/Niedziela

Przed Mszą św. odbyła się modlitwa za zmarłych przełożonych, nauczycieli i absolwentów Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Depo podkreślił za św. Janem Pawłem II, że „klucz, ośrodek i cel całej ludzkiej historii znajduje się w Jezusie Chrystusie. Kościół idzie krok w krok za każdym człowiekiem. Każda zmiana czasu jest nasycona zbawczą obecnością Boga i zbawczym Jego działaniem”.

Metropolita częstochowski, odnosząc się do czytań mszalnych, przypomniał, że „Księga Rodzaju ukazuje nam człowieka jako koronę całego stworzenia. Oto tylko on spośród wszystkich istot został stworzony na obraz i podobieństwo Boga samego”. – Na podobieństwo Boga człowiek jest zdolny do nawiązywania relacji z innymi i tworzenia komunii. Człowiek przede wszystkim jako obraz Boga ma twórczą inteligencję, dzięki której ma możność panowania nad naturą, nad jej rozwojem i przemianą. Będąc istotą rozumną i wolną, jest istotą odpowiedzialną za siebie i świat – mówił abp Depo.

Arcybiskup zaznaczył, że „żyjemy dzisiaj w tzw. epoce postprawdy i dyktatury relatywizmu nie uznającej prawdy nadprzyrodzonej” i dodał za Benedyktem XVI: – Jeśli rozum ogłuchnie na wielkie przesłanie, które do niego kieruje wiara chrześcijańska i jej mądrość budowana na źródłach Bożego objawienia, to uschnie jak drzewo, które nie sięga już korzeniami do źródeł życiodajnej wody. Pozbywając się odwagi ku prawdzie, rozum nie staje się większy, ale mniejszy. Dekomponuje się i pęka na kawałki.

Reklama

Karol Porwich/Niedziela

Abp Depo wskazał na aktualność przesłania św. Pawła Apostoła. – Sama wiedza bez miłości, inteligencja bez pokory i działalność bez pobożności prawdziwej jako daru Ducha Świętego nie wystarczą. Dlatego św. Paweł Apostoł wzywa nas do poczucia wdzięczności za wszystko i wszystkich – powiedział.

Metropolita częstochowski wskazał również na św. Józefa, który jest patronem Niższego Seminarium Duchownego. – Mówiąc o rozróżnieniu między miłością prawdy, caritas veritatis, a koniecznością miłości, necessitas caritatis, możemy powiedzieć, że św. Józef w swoim życiu przeżył zarówno miłość prawdy Boga, który mu się objawił, a on ukazał posłuszeństwo wiary poprzez uległość rozumu i woli, współdziałając z jego łaską, ale również konieczność miłości, czyli równie czystą miłość służby, jakiej wymagała troska o Najświętszą Maryję Pannę i rozwój człowieczeństwa Bożego Syna – podkreślił arcybiskup.

– Zawierzenie Bogu we wszystkim przez św. Józefa przeżywamy w różnych wymiarach naszych powołań i służby przez pokolenia. Czy przyjmujemy to jako dar, który utrzymuje się przez zmaganie o wierność, czy jako ciężar? – kontynuował.

– Dlatego jesteśmy tutaj dzisiaj razem, żeby dziękować i uwielbiać Boga za wszystko i za wszystkich. W św. Józefie Bóg daje nam odpowiedź na liczne zagrożenia naszych czasów, zarówno w sferze moralnej, kulturowej i duchowej. Św. Józef wskazuje nam niezawodną drogę, która prowadzi do Chrystusa – posłuszeństwo Bogu zawsze, wszędzie i we wszystkim – zakończył abp Depo.

Po Mszy św. zostały odczytane listy gratulacyjne: bp. Grzegorza Kaszaka – biskupa diecezji sosnowieckiej i bp. Dariusza Kałuży – biskupa diecezji Bougainville w Papui-Nowej Gwinei, absolwenta Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, rocznik 1982-86.

Reklama

Swoim świadectwem z nauki w Niższym Seminarium Duchownym podzielił się ks. dr hab. Mateusz Potoczny – dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, który wskazał na konieczność kontynuowania działalności seminarium dla przyszłych pokoleń.

Podczas jubileuszowej uroczystości rektor seminarium ks. dr Jerzy Bielecki otrzymał Medal Komisji Edukacji Narodowej. Wręczając go, w imieniu Przemysława Czarnka, ministra edukacji i nauki, Sławomir Adamiec, dyrektor generalny w Ministerstwie Edukacji i Nauki, podziękował ks. Bieleckiemu za 25 lat służby jako rektora seminarium i podkreślił, że „Niższe Seminarium Duchowne, jego wychowawcy i wykładowcy przynoszą wiele dobra dla Kościoła i ojczyzny”. – Szkoła ta przygotowuje ludzi na służbę Kościoła i społeczeństwa – podkreślił.

Karol Porwich/Niedziela

Na zakończenie uroczystości zostały wręczone okolicznościowe Tryptyki św. Józefa.

W rozmowie z „Niedzielą” abp Wacław Depo powiedział, że „Niższe Seminarium Duchowne to pewien etap drogi do rozpoznawania powołania”. – Nasze seminarium jest jedynym ocalałym na terenie Kościoła w Polsce. Ono jest domem, który jest przedłużeniem domu rodzinnego. Moją nadzieją jest to, że Niższe Seminarium Duchowne przygotuje grunt dla przyszłych głębokich i wiernych do końca powołań kapłańskich. Seminarium to miejsce na formację we wspólnocie – podkreślił metropolita częstochowski.

Natomiast rektor seminarium ks. dr Jerzy Bielecki zaznaczył, że „dzisiaj spoglądamy na przeszłość i ona napawa nas dumą, bo absolwenci naszej szkoły zasilili szeregi duchowieństwa w Polsce i za granicą. Wielu naszych absolwentów to również przykładny laikat w Kościele”.

Ks. Bielecki podkreślił równocześnie, że „przyszłość Niższego Seminarium Duchownego jest niełatwa, ale pełna chrześcijańskiej nadziei”. – Jest to wyzwanie. Przyszłość Kościoła i jego misji zależy od tego, czy będziemy mieli kapłanów. Dlatego pokładamy nadzieję w młodzieży, która puka do drzwi naszego seminarium – przyznał.

Reklama

Na znaczenie seminarium w dzisiejszej rzeczywistości wskazał ks. prof. Stanisław Urbański, wybitny i zasłużony teolog duchowości, a w latach 1980-84 rektor NSD w Częstochowie. – To seminarium jest potrzebne Kościołowi w Polsce również dzisiaj. Fundamentem tej szkoły jest wychowanie katolickie, patriotyczne i przygotowujące nowe powołania kapłańskie – podkreślił.

Karol Porwich/Niedziela

Niższe Seminarium Duchowne w Częstochowie powstało 1 września 1951 r. Jego założycielem był biskup częstochowski Zdzisław Goliński. Zorganizowaniem szkoły zajął się ks. dr Bronisław Panek, pierwszy rektor NSD. Od samego początku szkoła musiała zmagać się z władzami komunistycznymi PRL. Nowy etap nastąpił po 1989 r. Szkoła została wpisana do ewidencji działalności oświatowej prowadzonej przez Kuratora Oświaty w Częstochowie. Nastąpiła też rozbudowa gmachu seminarium.

Na przestrzeni 70 lat mury Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie opuściło 1119 alumnów. Spośród nich święcenia kapłańskie przyjęło ponad 400 absolwentów, a ponad 700 to wierni świeccy. W ostatnich 30 latach seminarium ukończyło 522 alumnów, 140 z nich przyjęło święcenia prezbiteratu i pracuje w wielu diecezjach w Polsce, a także poza jej granicami. Ponadto w różnych diecezjach przygotowuje się do kapłaństwa i życia zakonnego 21 kleryków, a 5 diakonów przyjmie w tym roku święcenia kapłańskie. Dwóch absolwentów Niższego Seminarium to bracia zakonni.

2021-05-01 17:08

Ocena: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat abp. Wacława Depo w związku ze śmiercią abp. Zygmunta Zimowskiego

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć

Mazur/episkopat.pl

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Przewielebni Księża, Czcigodne Osoby życia konsekrowanego, Umiłowani Diecezjanie,

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję