Reklama

Uroczystość kościoła parafialnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z ustaleniem Konferencji Episkopatu Polski, ostatnia niedziela października jest liturgiczną uroczystością rocznicy poświęcenia kościoła miejscowego. W tym dniu wspomina się samą datę, fakt uroczystej benedykcji oraz poleca się Panu Bogu zmarłych fundatorów, dobrodziejów, budowniczych kościoła i jego duszpasterzy, pracowników, członków bractw i stowarzyszeń. Sam budynek sakralny oznacza i ukazuje, że tutaj jest Kościół - wspólnota wierzących zjednoczona ze swym Założycielem, która jest dumna ze swojej świątyni, pamięta o niej i troszczy się o jej piękno zewnętrzne, estetykę i utrzymanie.
Wymowny jest obrzęd przekazania nowego kościoła do publicznego użytku liturgicznego. W uroczystej procesji wierni razem z biskupem diecezjalnym i duszpasterzem miejsca udają się do nowo wybudowanego kościoła. Zatrzymują się przed bramą-drzwiami kościoła, gdzie biskup otrzymuje klucze od niego, ale poleca, aby proboszcz, duszpasterz miejsca, otworzył bramę-drzwi kościoła. Dzięki sakramentowi chrztu człowiek zostaje wszczepiony w Chrystusa i przez Ducha Świętego staje się świątynią Boga żywego. Przechodzi przez bramę kościoła materialnego, aby wejść do wspólnoty Kościoła - Mistycznego Ciała Chrystusa.
Aby wejść do domu Bożego, trzeba przekroczyć "próg" - symbol przejścia ze świata zranionego grzechem do świata nowego życia, do którego są powołani wszyscy ludzie. Świątynia widzialna symbolizuje dom Ojcowski, do którego zdąża lud Boży i w którym Ojciec otrze z oczu ludzi wszelką łzę (por. Ap 21, 4). Dlatego też świątynia jest szeroko otwartym i gościnnym domem wszystkich dzieci Bożych - poucza nowy Katechizm Kościoła Katolickiego. W normalnych warunkach życia na ziemi Kościół potrzebuje miejsc, w których mogłaby gromadzić się wspólnota wiernych. Duszpasterz miejsca - proboszcz w imieniu biskupa diecezjalnego jest szafarzem słowa Bożego, celebruje Eucharystię, udziela sakramentów świętych, gromadzi wspólnotę przy jednym ołtarzu, aby rosła na duchową świątynię i postępowała w nadprzyrodzonej miłości.
Wierni nadal wznoszą budowle przeznaczone do kultu Bożego. Te widzialne kościoły nie są zwyczajnymi miejscami zgromadzeń, ale oznaczają i ukazują Kościół żyjący w tym miejscu, mieszkanie Boga z ludźmi pojednanymi i zjednoczonymi w Chrystusie - mówi Katechizm.
Wprawdzie Pan Jezus okazywał głęboki szacunek Świątyni Jerozolimskiej, a Nowy Testament poświadcza, że nawiedzał On wielokrotnie, modlił się, nauczał i uzdrawiał w świątyni i synagogach, jednak w rozmowie z Samarytanką wskazał na różnicę między kultem Starego a Nowego Przymierza: "(...) ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. (...) prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie" (J 4, 21. 23).
Kult Nowego Przymierza nie jest związany z jakimś określonym miejscem na zasadzie wyłączności - jak odnoszono to do świątyni Salomona w Jerozolimie. Cała ziemia jest święta i powierzona ludziom. Gdy wierni gromadzą się w jakimś miejscu, są żywymi kamieniami zebranymi w celu budowania duchowej świątyni (1 P 2, 5) - powie nowy Katechizm. - Ciało Chrystusa Zmartwychwstałego jest duchową świątynią, z której tryska źródło wody żywej. Wszczepieni w Chrystusa przez Ducha Świętego, jesteśmy świątynią Boga żywego (2 Kor 6, 16). Stąd dla pierwszych chrześcijan najważniejszą sprawą była wspólnota wierzących, Ecclesia - Kościół, umiłowana Oblubienica Baranka, która gromadziła się w jedno na "łamaniu chleba". Najważniejsza była celebrowana liturgia i to ona wyłączała miejsce z użytku codziennego, a przeznaczała dla Boga, i przez czynność liturgiczną, przede wszystkim Eucharystię, uświęcała je.
Należy pamiętać, że to przede wszystkim w świątyniach, w celebracji liturgicznej, Bóg uświęca człowieka, a człowiek wielbi Boga. W nich bowiem: 1. sprawuje się kult publiczny na chwałę Trójcy Świętej; 2. słucha słowa Bożego; 3. śpiewa pieśń uwielbienia; 4. zanosi modlitwy; 5. składa Ofiarę Chrystusa, obecnego sakramentalnie pośród zgromadzenia; 6. te świątynie są również miejscami skupienia i modlitwy osobistej - przypomina Katechizm.
Prefacja poświęcenia kościoła poucza: w tym świętym miejscu sam wznosisz dla siebie świątynię z duchowych kamieni, którymi my jesteśmy, i sprawiasz, że Kościół rozszerzony po całym świecie rozwija się jako Mistyczne Ciało Chrystusa. Chrześcijanie świadomi tego gromadzili się w mieszkaniach prywatnych na modlitwie i łamaniu chleba, czyli Eucharystii. Później przeznaczali całe domy, wznosili bazyliki i wspaniałe kościoły, czyli budowle, w których gromadził się Kościół - wspólnota wierzących i dlatego budynki te nazwano kościołami.
Podczas uroczystego poświęcenia kościoła biskup pokrapia mury wodą pobłogosławioną, a następnie namaszcza świętym Krzyżmem ściany w 4 lub 12 miejscach i zapala w nich światło. Miejsca te zaznaczone są znakami krzyża i świecznikami - zacheuszkami, które zapala się na znak radości i wdzięczności w rocznicę uroczystego poświęcenia kościoła. Zawsze jednak należy pamiętać o upomnieniu św. Pawła: " Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? ( ...) Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście" (1 Kor 3, 16-17) .
Wszechmogący Boże, prosimy Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny i Świętego Patrona naszej parafii, aby nasz kościół parafialny stał się domem zbawienia i łaski; niech lud chrześcijański, który tutaj się gromadzi, uwielbia Cię w duchu i prawdzie i wzrasta w miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję