Reklama

Sport

Turniej WTA w Rzymie - awans Świątek do ćwierćfinału

Iga Świątek wygrała z niżej notowaną Czeszką Barborą Krejcikovą 3:6, 7:6 (7-5), 7:5 i awansowała do ćwierćfinału tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. W drugim secie trwającego niemal trzy godziny pojedynku Polka obroniła dwa meczbole.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kolejnej rundzie Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku między rozstawioną z numerem piątym Ukrainką Jeliną Switoliną a Hiszpanką Garbine Muguruzą (nr 12.).

Wcześniej w stolicy Italii polska tenisistka wyeliminowała Amerykanki Alison Riske, wskutek kreczu rywalki, i Madison Kyes, którą w środę pokonała 7:5, 6:1.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie z Krejcikovą, którą pewnie pokonała w marcu na twardych kortach w Miami, od pierwszych piłek było wyrównane. Gra jednak była szarpana, obie zawodniczki popełniały sporo błędów, choć więcej ofensywnie nastawiona podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego.

Gemy były długie - w pierwszej partii tylko jeden nie zakończył się grą na przewagi, ale Świątek nie potrafiła złapać właściwego rytmu, umiejętnie wybijana z niego przez zwalniającą grę Czeszkę. Także serwis nie przynosił jej spodziewanych korzyści, w secie otwarcia wygrała tylko jednego gema przy swoim podaniu. Z głębi kortu 15. w światowym rankingu Polka często się myliła, co powodowało frustrację i nerwowość. Zadania nie ułatwiał jej dość silny wiatr, ale warunki były jednakowe dla obu tenisistek.

To wszystko złożyło się na zwycięstwo 40. na liście WTA Krejcikovej 6:3 po godzinie gry.

Reklama

Początek drugiego seta także ułożył się po myśli 25-letniej Czeszki, która wcześniej sukcesy odnosiła głównie w deblu, ale od poprzedniego sezonu mocno postawiła na singla, m.in. w marcu tego roku dotarła do finału silnie obsadzonej imprezy w Dubaju. Prowadziła 2:0 i 30:0, jednak trzeciego gema nie wygrała i sytuacja się wyrównała. Sześć lat młodsza Świątek nie prezentowała charakterystycznej dla siebie energii, ale potrafiła zachować spokój. Grała wręcz z kamienną twarzą, nawet po udanych zagraniach nie okazywała radości. Tak dotrwała do tie-breaka, choć w 12. gemie musiała bronić dwóch meczboli.

W decydującej rozgrywce Polka pokazała przebłyski wielkiego talentu, posłała pierwszego w meczu asa serwisowego i wyszła na 4-2, ale wtedy trzy punkty z rzędu zdobyła rywalka. Przy prowadzeniu Świątek 6-5 Czeszka popełniła błąd i po prawie dwóch godzinach gry okazało się, że o wszystkim rozstrzygnie trzecia partia.

Mimo obecności na trybunach niewielkiej grupy kibiców i słonecznej pogody mecz dalej toczył się w niezbyt imponującym tempie, efektownych akcji było jak na lekarstwo. Rywalizacja cały czas przebiegała zgodnie z regułą własnego serwisu, choć Polka była w tarapatach w siódmym gemie. W końcówce jakby poczuła się pewniej, Czeszka za to była mniej skuteczna. Decydujący okazał się 12. gem, którego Świątek wygrała przy podaniu przeciwniczki. Wykorzystała drugą piłkę meczową i zakończyła spotkanie po 172 minutach gry.

O wyrównanym przebiegu potyczki świadczy bilans zdobytych punktów - 117:115 na korzyść Polki.

Niezależnie od dalszych wyników, Świątek w poniedziałek awansuje co najmniej na najwyższe w karierze 14. miejsce w światowym rankingu.

Przed tygodniem zawodniczka z podwarszawskiego Raszyna odpadła w 1/8 finału imprezy tej samej rangi w Madrycie. To jej dwa jedyne sprawdziany na "mączce" przed rozpoczynającym się 30 maja w Paryżu wielkoszlemowym turniejem French Open, gdzie będzie bronić tytułu sprzed roku.

Reklama

Wcześniej do najlepszej ósemki na Foro Italico awansowały m.in. liderka światowego rankingu Australijka Ashleigh Barty, która jest w tej samej połówce drabinki, co Świątek, jej kolejna rywalka - Amerykanka CoCo Gauff, rodaczka tej ostatniej Jessica Pegula, a także Petra Martic. Chorwatka wyeliminowała Argentynkę Nadię Podoroską, pogromczynię Sereny Williams.

Wynik meczu 1/8 finału:

Iga Świątek (Polska, 15) - Barbora Krejcikova (Czechy) 3:6, 7:6 (7-5), 7:5.(PAP)

pp/ co/

2021-05-13 15:38

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wimbledon - Świątek: nie uważam się za faworytkę

"Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze" - odpowiedziała w sobotę Iga Świątek na pytania PAP na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turniejem tenisowym w Londynie.

"O ile na Roland Garros czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej. Nadal staram się poznać trawę trochę lepiej i wybrać najlepszy, najbardziej efektywny sposób gry. To nie jest nawierzchnia, którą znam na wylot, jak +mączkę+, dlatego ja siebie nie traktuję tu jako faworytki, raczej staram się podejść do turnieju jako nowego doświadczenia i zrobić jak najwięcej, żeby w przyszłych latach było mi łatwiej grać na trawie" - powiedziała Iga Świątek odpowiadając na pytanie PAP, jak się czuje w roli faworytki Wimbledonu.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 41, 13-20 • Mt 11, 11-15
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję