Reklama

50-lecie działalności artystyczno-muzycznej Eugeniusza Brańki

Jasnogórski organista

Niedziela Ogólnopolska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu jest częstochowskich muzyków mało znanych, chociaż bardzo zasłużonych dla polskiej kultury i muzyki religijnej. Niewiele się o nich mówi i pisze, a przecież mają wielkie zasługi dla rozwoju kultury muzycznej, zwłaszcza przez swoją cichą, systematyczną, mozolną pracę, pełną poświęcenia działalność wychowawczą i artystyczną.
Do takich muzyków zaliczyć trzeba Eugeniusza Brańkę, jasnogórskiego organistę, dyrygenta chórów, pedagoga i kompozytora. Był on wyjątkowo związany z życiem muzycznym Jasnej Góry w latach 1952-78 i wielce przyczynił się do jego odrodzenia.
W tym roku mija 50-lecie jego pracy artystycznej w Częstochowie, którą przecież rozpoczął od Jasnej Góry. Ten jubileusz łączy się również z jego 80. rocznicą urodzin. Z tej okazji pragnę przybliżyć naszym Czytelnikom postać tego jasnogórskiego, a zarazem częstochowskiego muzyka.
Eugeniusz Brańka urodził się 22 lipca 1922 r. w miejscowości Jawiszowice, leżącej między Oświęcimiem a Bielsko-Białą. Jego rodzicami byli Franciszek i Stanisława z d. Golańska, herbu Jastrzębiec. W trudnych warunkach powojennych uczył się w liceum ogólnokształcącym dla eksternistów w Krakowie i w 1949 r. otrzymał świadectwo dojrzałości. Wyższe studia ukończył w 1952 r. na Wydziale Instrumentalnym w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie i uzyskał stopień zawodowy - dyplomowany artysta muzyk w zakresie gry na organach, w klasie prof. Józefa Chwedczuka. Jego profesorami byli: B. Rutkowski, J. Chwedczuk, St. Wiechowicz, Tatarczuchowa i inni. Przeor Jasnej Góry, o. Jerzy Tomziński, zaproponował mu w 1952 r. pracę na Jasnej Górze. E. Brańka przyjął tę propozycję, zamieniając Kraków na Częstochowę. 5 września 1952 r. została zawarta umowa między nim a Paulinami z Jasnej Góry w Częstochowie. Dzięki temu objął on zaszczytne stanowisko głównego organisty i dyrektora trzech zespołów muzycznych: męskiego zawodowego kwartetu wokalnego (scholi), amatorskiego chóru mieszanego i amatorskiego chóru męskiego.
Młodzieńczy zapał i poparcie przełożonych klasztoru sprzyjało działalności muzycznej, a okazji do tego było bardzo wiele. W tym czasie firma Stefana Truszczyńskiego z Włocławka budowała nowe, stupięciogłosowe organy, do których dyspozycje opracowali wspólnie profesorowie: Józef Chwedczuk, Bronisław Rutkowski i Feliks Rączkowski.
Nowe organy stwarzały możliwości organizowania wspaniałych koncertów, co dawało E. Brańce szansę poszerzania i ubogacania repertuaru. Aby mu w tym pomóc, w 1953 r. zaangażowano drugiego organistę, również wybitnego muzyka - Leona Batora, który po ukończeniu studiów muzycznych w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi, w klasie organów prof. Jana Kucharskiego, wspierał różne inicjatywy artystyczne E. Brańki.
Jako organista - E. Brańka odnosił wspaniałe sukcesy. Brał udział w licznych koncertach muzyki organowej w kraju, m.in. w Krakowie, Poznaniu, Kamieniu Pomorskim, Koszalinie, Słupsku, Gdańsku Oliwie i we Władysławowie. Był uczestnikiem pierwszego ogólnopolskiego konkursu muzyki organowej J. S. Bacha w Poznaniu w 1959 r.
Szczególne uznanie, zwłaszcza wczasowiczów, zjednały mu letnie koncerty organowe w kościele Księży Chrystusowców pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Władysławowie, które organizował od 1972 r. aż do chwili obecnej. Zainteresowanie muzyką organową przeszło najśmielsze oczekiwania. Koncerty te miały charakter religijny i ściągały słuchaczy nie tylko z Władysławowa, ale z całej okolicy. Odbywały się zazwyczaj we wszystkie czwartki, po Mszy św. wieczornej, w wakacyjnych miesiącach - lipcu i sierpniu. W dowód wdzięczności Rada Miasta Władysławowa przyznała E. Brańce tytuł swego "honorowego obywatela".
Jednak przede wszystkim Jasnogórska Bazylika i Kaplica Matki Bożej wypełniały się harmonią wspaniałych dźwięków muzyki organowej pod kierownictwem tego utalentowanego mistrza klawiatury. Grał na codziennych Mszach św. i podczas licznych uroczystości maryjnych i kościelnych. Koncertował i improwizował nie tylko na Jasnej Górze, ale także w kościołach Częstochowy. Organizował koncerty organowe w Bazylice Jasnogórskiej, gdzie występował osobiście lub zapraszał wybitnych mistrzów muzyki organowej z kraju i z zagranicy. Sam również wyjeżdżał z gościnnymi koncertami za granicę, do Austrii, Belgii, Niemiec, na Węgry i do Włoch.
Za odniesione sukcesy w tej dziedzinie został wyróżniony przez Ministra Kultury i Sztuki odznaką zasłużonego działacza kultury. Należał do Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków. Jako dyrygent zabiegał o wysoki poziom artystyczny religijnych i liturgicznych śpiewów wykonywanych w Jasnogórskim Sanktuarium. On przygotowywał śpiewy liturgiczne, występy we wszystkie niedziele i święta, organizował koncerty chóru, zwłaszcza koncert kolędowy, eucharystyczny i cecyliański, oraz z okazji różnych rocznic i jubileuszów - koncerty okolicznościowe.
O jego działalności muzycznej i artystycznej świadczą osiągnięcia chóru jasnogórskiego, wykonywane dzieła muzyczne i sukcesy odnoszone także poza Jasną Górą. W repertuarze wykonywanych dzieł znajdują się m.in. oratoria, jak np. Stworzenie świata - J. Haaydna, Mesjasz G. F. Handla, Śluby Jana Kazimierza - M. Sołtysa, Magnificat - J. S. Bacha, oraz msze: F. Schuberta, W. A. Mozarta, J. S. Bacha, Furmanika itp. Chór mieszany odnosił sukcesy i zdobywał uznanie swymi występami na różnych festiwalach muzyki sakralnej, podczas tygodni kultury chrześcijańskiej, koronacji łaskami słynących obrazów Najświętszej Maryi Panny i "Sakrosongu".
E. Brańka, jako dyrygent, nadał chórowi mieszanemu na Jasnej Górze dynamiczny rozwój. Wśród słuchaczy koncertów chóru można było często zauważyć kard. Stefana Wyszyńskiego i kard. Karola Wojtyłę, którzy osobiście gratulowali dyrygentowi poziomu wykonywanych dzieł.
W ciągu swej pracy muzyczno-artystycznej na Jasnej Górze E. Brańka zaczął komponować nowe, oryginalne kantaty, pieśni i hymny dla potrzeb prowadzonych zespołów i dla słynnego tenora Piotra Wontarskiego, prawie zawsze z towarzyszeniem organów. Dokonał także ok. 300 różnych opracowań muzycznych. Dzięki jego zapobiegliwości repertuar jasnogórski wzbogacił się o ponad 1100 różnych nowych utworów.
Do tego ogromnego dorobku kompozytorskiego E. Brańki należy zaliczyć ponad 180 pieśni maryjnych i ok. 100 innych. Wśród kompozycji E. Brańki, znajdujących się w jasnogórskiej bibliotece chórów i w archiwum muzycznym, są m.in. 3 intraty jasnogórskie i 6 utworów organowych. Zespoły jasnogórskie nadal wykonują wiele utworów skomponowanych przez niego.
Eugeniusz Brańka z zainteresowaniem oddawał się też pracy dydaktycznej, nie tylko w zakresie muzyki organowej. Od 1973 r. pracował w Społecznym Ognisku Częstochowskim. Był ponadto członkiem Diecezjalnej Komisji Muzycznej oraz wykładowcą w Archidiecezjalnym Studium Muzyki Kościelnej w Częstochowie oraz członkiem Diecezjalnej Komisji ds. Budowy Organów. Był też starszym wykładowcą w Instytucie Wychowania Muzycznego w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie.
Należy wyrazić nadzieję, że jubileusz 50-lecia działalności artystyczno-muzycznej E. Brańki pozwoli nam lepiej poznać tego wybitnego organistę, kompozytora, pedagoga i rzeczoznawcę organów, który całe życie poświęcił przede wszystkim muzyce sakralnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Kościół świdnicki ma czterech nowych diakonów

2024-05-11 15:00

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

bp Adam Bałabuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

W przeddzień uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, w sobotę 11 maja, w katedrze świdnickiej odbyła się uroczysta liturgia, podczas której bp Adam Bałabuch udzielił święceń diakonatu czterem świdnickim alumnom.

W gronie wybranych przez Kościół do posługi diakona znaleźli się: Jakub Dominas z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu, Marcin Dudek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie, Aksel Mizera z parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim, Piotr Kaczmarek z parafii Św. Jakuba Apostoła w Małujowicach z archidiecezji wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję