Reklama

Konferencja w Krakowie

"Dobro Narodu, dobro Unii, dobro Europy"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W potocznych rozmowach o Unii Europejskiej najczęściej pojawia się pytanie: Jesteś euroentuzjastą czy eurosceptykiem? Przy czym rozmówcy zakładają, że podział ten jest zupełny. Tymczasem ostatnio coraz większa liczba osób określa się mianem euroracjonalisty tudzież eurorealisty. Z pewnością właśnie do tej grupy należą organizatorzy Konferencji pt. "Dobro Narodu, dobro Unii, dobro Europy", która odbyła się w dniach 17-19 maja br. w Krakowie.
Stowarzyszenie Espaces, które wraz z Fundacją Kultury Chrześcijańskiej "ZNAK" Centrum Kultury i Dialogu było organizatorem omawianej Konferencji, powstało w 1992 r. jako dominikańska, pozarządowa organizacja, działająca początkowo w Brukseli i w Strasburgu, by następnie rozszerzyć swoją działalność na Europę Środkową i Wschodnią przez utworzenie biura w Krakowie, a później "miniplacówki badawczej" w Berlinie (Institut Marie-Dominique Chenu). Celem konferencji organizatorzy uczynili lepsze zrozumienie niektórych pojęć towarzyszących rozmowom o Unii Europejskiej.
Pierwszego dnia historię omawianych problemów przedstawił o. Ignace Berten OP z biura Espaces w Brukseli. Przypomniał, że u genezy UE było pytanie o sposób na zapewnienie pokoju po II wojnie światowej. Przedstawiając trzy koncepcje wizji Europy: konfederacjonalistyczną ( zakładającą ścisłą współpracę, która musi być poddawana zasadzie jednomyślności), federalistyczną (projekt ponadnarodowy, ewentualna możliwość budowy Stanów Zjednoczonych Europy) i funkcjonalistyczną ( polityka małych kroków), ukazał, jak rzeczywistość kompromisów i konieczność przyjmowania konkretnych rozwiązań kształtuje system UE (np.: gdy liczba państw członkowskich wzrośnie do 25, zasada jednomyślności nie będzie już możliwa). Wskazał też ewolucję Unii w kierunku regionalizacji, wzmacniania zasady solidarności (tworzenie Europejskich Funduszy Strukturalnych, stanowiących środki pomocowe dla słabiej rozwiniętych regionów) czy pomocniczości.
Natomiast prof. Zdzisław Najder w swoim wystąpieniu mówił na temat polskiego rolnictwa. Dokonał krytyki polityki III RP, porównując ją z polityką II RP, gdzie - jak wykazywał - prowadzona była polityka " długiego oddechu", dalekosiężna. "Rolnictwo to dobry przykład polskich patologii, gdyż właśnie przede wszystkim tu trzeba dalekowzroczności. Historia polskiego rolnictwa ostatnich 13 lat ukazuje, jak źle było ono traktowane, nie patrzono na nie w perspektywie. W roku 1990 rolnictwo polskie jako jedyne rolnictwo wśród krajów rozwiniętych pozostawało bez opieki państwa" - wykazywał błędną politykę III RP. "Czy do Unii wchodzimy, czy nie, zmiany w polskim rolnictwie nastąpić muszą. 3/4 ludności, która dziś żyje z uprawy roli - musi zająć się czymś innym, jeśli chce żyć na odpowiednim poziomie. Wynika to z tego, że ok. 1,5-2 mln Polaków, których podstawą życia jest produkcja rolna wyłącznie na potrzeby indywidualne, bez produkcji na rynek, żyje na niższym poziomie niż produkt krajowy brutto. Tak być nie może" - mówił prof. Najder.
O suwerenności w aspekcie filozoficznym mówił prof. AndreM Berten z Uniwersytetu w Louvain. Wskazał, że dawna koncepcja suwerenności została bezmyślnie przetransponowana w dzisiejszą rzeczywistość polityczną. Ukazywał, jak na bazie idei suwerenności narodowej dokonuje się manipulacji prawem.
Natomiast dalsze dyskusje tego dnia zogniskowały się wokół zasady pomocniczości (subsydiarności). Mówiono o niej w aspekcie nauki społecznej Kościoła, demokracji oraz suwerenności. Wykazywano, jak ważną rolę odgrywa jako zapisana w Traktacie o Unii Europejskiej. " Zasada subsydiarności z jednej strony zachęca do aktywności osobę ludzką, która jest źródłem wszelkich inicjatyw, a z drugiej - zawsze wskazuje na osobę słabą, która znajduje się między twardymi regułami rynku a młotem państwa" - mówił Jean Claude Lavigne OP z Espaces w Brukseli. "Władza Unii tylko tam, gdzie państwo nie może być skuteczne" - czynił odwołania do encykliki Pacem in terris. Natomiast dr Ewa Popławska z Instytutu Nauk Prawnych PAN mówiła o naszych konstytucyjnych uregulowaniach dotyczących przekazania niektórych kompetencji organów krajowych organom unijnym oraz o zasadzie subsydiarności na gruncie tejże Konstytucji.
Ostatniego dnia podjęto problem solidarności i dobra wspólnego. Ernesto Rossi de Montelera, wiceprezes "Observatoire de la Finance", obnażał dwuznaczność świata finansowego, wykazując, że wspólna waluta to wyraz solidarności, podczas gdy sama finansjera czy też instytucja kredytów to wyraz desolidarności. "Gospodarka światowa jeszcze nie jest zorganizowana w sposób solidarnościowy" - stwierdził. Mówił o podwójnej dynamice tej zasady, z której wynika, że solidarność w stosunku do innych nie powinna oznaczać wrogości w stosunku do swoich, a co za tym idzie, dobro własnej grupy i innych grup powinny harmonizować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Uważaj... naklejają to na samochody

2025-11-21 11:08

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jaki obraz okazał się najcenniejszy na aukcji, na którą przyjechało ponad tysiąc kolekcjonerów z całego świata? Nie największy. Nie najdroższy. Nie ten, który wszyscy chcieli zdobyć.

Podziel się cytatem Zwykła kartka, krzywe linie, coś, czego nikt nie chciał kupić — nikt, oprócz starego sługi, który kochał syna właściciela. Gdy tylko zapłacił parę drobnych i wziął rysunek do ręki, prowadzący ogłosił koniec aukcji. W testamencie zapisano bowiem jedno: Kto kocha Syna — ten dostaje wszystko.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki – „dziękować Bogu, że mamy takiego wujka”

2025-11-23 17:59

[ TEMATY ]

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki

dziękować Bogu

Sanktuarium Nowych Męczenników

ks. Marek Weresa/Vatican Media

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Jego życie i męczeństwo to przykład pokory i świadectwo tego, że nawet w trudnych sytuacjach życiowych można żyć swoją wiarą - wskazał ks. Sylwester Sowizdrzał FDP, przełożony prowincjalny prowincji polskiej księży orionistów. W niedzielę, 23 listopada do rzymskiego Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku zostaną wprowadzone relikwie bł. ks. Franciszka Drzewieckiego. W rozmowie z mediami watykańskimi swoimi przeżyciami oraz wspomnieniami podzielili się bliscy męczennika II wojny światowej.

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki, orionista pochodzący z ziemi łowickiej, zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau podczas II wojny światowej. Z tego względu nie ma jego relikwii I stopnia. W rzymskim Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku – które znajduje się w Bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej – zostanie złożone odręcznie podpisane świadectwo profesji wieczystej. Ten dokument-relikwię podpisał także, późniejszy święty ks. Alojzy Orione, założyciel Orionistów, który przyjmował śluby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję