Reklama

Chroni życie dziecka i zdrowie matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tygodni temu Rząd RP skierował do Sejmu sprawozdanie z wykonania w roku ubiegłym ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Będzie ono teraz przedmiotem zainteresowania sejmowych komisji i debaty plenarnej. Jest ogromnie ważne, by dyskusja, która odbędzie się nie tylko w Sejmie, ale i w mediach, wokół sprawozdania oraz ustawy była merytoryczna i opierała się na faktach.
Najnowsze sprawozdanie przedstawia fakty, które pozwalają na obiektywną ocenę ustawy popularnie nazywanej antyaborcyjną. Po jej wprowadzeniu nastąpił radykalny spadek liczby przeprowadzanych aborcji. W 2001 r. wykonano w Polsce 124 legalne zabiegi przerywania ciąży - o 14 mniej niż rok wcześniej. Wszystkie zabiegi zostały wykonane w szpitalach. W Polsce na 10 tys. porodów przypadały średnio 3 zabiegi przerywania ciąży. W trzech województwach: mazowieckim, łódzkim i podlaskim wskaźnik ten jest trzykrotnie wyższy niż średnia krajowa. Z powodu zagrożenia życia lub zdrowia matki najczęściej dokonywano aborcji w województwie łódzkim, śląskim, pomorskim i podlaskim.
W sprawozdaniu podano, że "nie stwierdzono wzrostu liczby poważnych powikłań okresu okołoporodowego". Systematycznie zmniejsza się liczba poronień samoistnych. Tendencja spadkowa tego wskaźnika utrzymała się również w roku ubiegłym. Spadła także liczba zgonów kobiet z przyczyn położniczych. Ich liczba zmniejszyła się po wprowadzeniu ustawy i od pięciu lat wynosi ok. 20 przypadków rocznie, gdy przed jej wprowadzeniem była przeciętnie ponad dwa razy wyższa. Nie sprawdziły się zatem obawy przeciwników obowiązującej ustawy, którzy przewidywali, że wraz z jej wprowadzeniem w życie dojdzie do masowego wystąpienia poronień samoistnych i zgonów kobiet w wyniku nielegalnie dokonywanych aborcji. Wynikiem dużej liczby takich zabiegów powinien być - ich zdaniem - wzrost zgonów kobiet z przyczyn położniczych oraz wzrost liczby poronień samoistnych. Tymczasem mamy do czynienia z sytuacją odwrotną. Przeczy to zatem tezie o szerokim podziemiu aborcyjnym w Polsce.
Ze sprawozdania dowiadujemy się, że nadal maleje współczynnik urodzeń martwych dzieci, co jest skutkiem poprawy opieki medycznej. W roku ubiegłym wskaźnik ten zmalał do 5,5 urodzeń martwych na 1000 urodzonych dzieci (w poprzednim roku wskaźnik ten wynosił 5,6). Maleje również śmiertelność noworodków i jej wskaźnik wyniósł w roku ubiegłym 7,7 na 1000 urodzeń żywych.
Nieznacznie wzrosła liczba noworodków pozostawionych w szpitalach z przyczyn innych niż zdrowotne. Być może, jest to spowodowane zachęcaniem matek do pozostawiania noworodków w szpitalach, jeśli nie mają one warunków do ich wychowywania. W 2001 r. matki pozostawiły w szpitalach 899 dzieci. Zjawisko to wykazuje duże zróżnicowanie terytorialne. Najrzadziej ma to miejsce w województwie podkarpackim (6,6 dzieci na 10 tys. urodzeń), zaś najczęściej - w województwie zachodniopomorskim (53, 7).
Prokuratura Krajowa podała informację, że w 2001 r. zarejestrowano 60 przypadków przestępstw przeciwko ustawie O planowaniu rodziny... W 2001 r. nastąpiło zmniejszenie o 23 - w porównaniu z 2000 r. - liczby spraw o przestępstwa objęte zakresem regulacji cytowanej ustawy.
Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Policji wynika, że po wprowadzeniu ustawy liczba zabójstw noworodków wykazuje tendencję malejącą i w roku ubiegłym takich przypadków było 26 (podczas gdy w 1991 r. - 53).
Ustawa zobowiązuje do udzielania różnorodnej pomocy materialnej kobiecie, która znajduje się w trudnych warunkach materialnych w czasie ciąży, porodu i po porodzie. Rok ubiegły był ostatnim, jeśli chodzi o udzielanie szczególnej pomocy materialnej kobietom ciężarnym w trudnej sytuacji, gdyż od nowego roku pomoc ta została na wniosek rządu zlikwidowana.
Ważną formą pomocy matce i dziecku jest prowadzenie domów dla samotnych kobiet w ciąży oraz samotnych matek z małoletnimi dziećmi. Kobiety mogą tam znaleźć nie tylko opiekę, schronienie i pomoc rzeczową, ale także pomoc psychologiczną, pedagogiczną i porady prawne. Domów takich prowadzonych tylko przez organizacje pozarządowe funkcjonuje 89, a dysponują one 2 642 miejscami.
Dane statystyczne zawarte w sprawozdaniu przygotowanym przez resorty: zdrowia, edukacji, pracy i sprawiedliwości pozwalają na pozytywną ocenę skutków funkcjonowania ustawy. Zasadnicze zaobserwowane jej skutki to zmniejszenie się liczby zabiegów przerywania ciąży oraz liczby poronień samoistnych. Maleje zdecydowanie liczba zgonów kobiet w czasie ciąży, porodu i połogu. Poprawie uległa opieka nad kobietą w ciąży oraz nad noworodkiem, dzięki czemu spada wskaźnik urodzeń martwych oraz wskaźnik umieralności niemowląt. Po wprowadzeniu ustawy liczba zabójstw noworodków zmalała, zaś w 2001 r. liczba ta była najniższa w całym dziesięcioleciu. Rozwija się pomoc instytucjonalna, dzięki której kobieta w ciąży i kobieta z małym dzieckiem znajduje schronienie, opiekę oraz pomoc psychologiczną i prawną.
Poprzednie sprawozdania składane przez rządy różnych orientacji politycznych również dostarczały podobnych, jak sprawozdanie za rok 2001, danych wskazujących na to, że ustawa w każdym wymiarze sprzyjała ochronie zdrowia i życia kobiety w ciąży oraz jej poczętego dziecka.
W tym kontekście nawoływanie ze strony środowisk skrajnych do zmiany tej ustawy świadczy z jednej strony o ich ideologicznym podejściu do problemu, a z drugiej - o nieliczeniu się ze zdrowiem kobiet i podstawowymi prawami ich poczętych dzieci do życia i prawidłowego rozwoju.
Szkoda, że rząd nie przesłał w odpowiedzi na niedawną rezolucję Parlamentu Europejskiego, dotyczącą zapewnienia w krajach kandydujących do Unii Europejskiej legalnej aborcji, wszystkich sprawozdań z wykonania ustawy O planowaniu rodziny... Dokumentują one jednoznacznie jej pozytywne skutki. Może wówczas zwolennicy tej rezolucji zrozumieliby, jak niegodne i szkodliwe są ich propozycje dotyczące wprowadzenia aborcji na żądanie oraz dlaczego nie ma i nie będzie zgody w Polsce na jej wprowadzenie.

Autor jest socjologiem, był przewodniczącym Sejmowej Komisji Rodziny Sejmu III kadencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„La Cumbia del Papa”: peruwiańska piosenka o papieżu staje się hitem

2025-05-20 09:19

[ TEMATY ]

piosenka

Peru

Papież Leon XIV

Youtube.com/ Vatican Media

Peruwiański piosenkarz Donnie Yaipén oddał muzyczny hołd papieżowi Leonowi XIV i natychmiast odniósł sukces. Jego łatwo wpadająca w ucho piosenka „La cumbia del Papa”, zaprezentowana 17 maja, szybko stała się bardzo popularna na YouTube i w mediach społecznościowych. “Piosenka jest podziękowaniem dla człowieka, który pozostawił po sobie ślad” - powiedział lokalnym mediom artysta pochodzący w Chiclayo. Podkreślił, że jest to również wyraz dumy narodu z pierwszego papieża posiadającego obywatelstwo peruwiańskie.

„Do Chiclayo zawitała radość, a Peru jest błogosławione” - tak zaczyna się piosenka, do której teledysk został częściowo nakręcony przed katedrą w Chiclayo, która przez wiele lat była kościołem biskupim obecnego papieża. Wprawdzie Leon XVI urodził się w Chicago, jednak najlepsze lata spędził w Peru, „pomagając całym sercem” w diecezji Chiclayo i jest „do szpiku kości Peruwiańczykiem”, jak głosi hiszpański tekst piosenki, której towarzyszy muzyka akordeonowa. Nawet ruchy taneczne interpretowane są jako podziękowanie Bogu: „Podnieście ręce i podziękujcie Bogu, bo nasz Papież jest Peruwiańczykiem, jest Chiclayanem, jest Papą Leonem”.
CZYTAJ DALEJ

W liturgii Kościoła powoli zbliżamy się do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 20 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Bernardyna ze Sieny, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję