Reklama

Polska

Wotum muzyczne organisty i kompozytora Henryka Nawotki

Dorobek całej swojej twórczości i pracy zawodowej w postaci zbioru nutowego złożył na Jasnej Górze uznany bydgoski organista, nauczyciel, dyrygent i kompozytor Henryk Nawotka.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

organista

kompozytor

wotum

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyjaśniał Henryk Nawotka Jasna Góra jest dla niego wyjątkowym miejscem i dlatego tu pragnął ofiarować dorobek swojego zawodowego życia. - Chciałbym złożyć literaturę muzyczną, wyrażoną w nutach, która służyła mi ponad 55 lat mojej pracy zawodowej. Tych nut nazbierało się wiele. Wotum zawiera nie tylko literaturę muzyczną wysokich lotów: Beethovena, Mozarta, Haendla, ale również moje własne utwory - dodał artysta. Wyraził nadzieję, że w jasnogórskim sanktuarium będą należycie służyć innym.

Przez lata Henryk Nawotka był organistą i dyrygentem Chóru Mieszanego „Vincentinum” w bydgoskiej bazylice, pracował jako dyrygent w operze, a także jako dyrygent i kierownik artystycznego chóru „Arion” przy Filharmonii Pomorskiej. Kierował zza pulpitu kilkunastoma wystawieniami operowymi; min. były to: ”Orfeusz w piekle” Offenbacha, „Kopciuszek” Rossiniego czy „Rigoletto” i „Aida” Verdiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mimo wielkiej miłości do opery, z powodu niemożliwości pogodzenia zajęć w tej instytucji z obowiązkami organisty w bazylice, wybrał „grę na chwałę Boga”.

Reklama

Część jego zbioru nutowego trafi teraz do jasnogórskiej bazyliki na chór, będzie też wykorzystywana praktyczne w Jasnogórskiej Szkole Muzycznej. Nie chcemy, żeby były „grzbietem w bibliotece”, powinny być używane przez młodzież - zaznaczył o. Marcin Ciechanowski, podprzeor Jasnej Góry, z zamiłowania organista i uczeń Henryka Nawotki. - Pan profesor był moim nauczycielem, uczył mnie gry na organach i fortepianie. Siedziałem przy nim wiele godzin. Bardzo go cenię jako artystę i człowieka – opowiadał paulin.

Radość z otrzymanego zbioru wyraził krajowy duszpasterz muzyków kościelnych o. Nikodem Kilnar. - Wielu artystów swoje dzieła przekazuje jasnogórskiemu sanktuarium. Bardzo się cieszymy, że prof. Henryk Nawrotka przekazał zbiory, które są podsumowaniem wielu lat jego twórczości – zauważył o. Kilnar.

Krajowy duszpasterz muzyków kościelnych zwrócił uwagę, że od początku paulini z pieczołowitością troszczą się o piękno muzyki kościelnej. - Mamy wiele ofiarowanych kompozycji np. ponad 40 utworów Józefa Elsnera, który był nauczycielem Chopina. Dziś to są jedyne zachowane dzieła w Polsce. Pan profesor przekazał zbiór nut organowych, orkiestry symfonicznej, wota zawierają również jego osobiste kompozycje. Pan Nawotka będzie dołączony do grona jasnogórskich kompozytorów - powiedział o. Kilnar.

Jasna Góra posiada bogaty zbiór muzykaliów, liczący ponad 2 tys. rękopisów i ponad 300 druków (łącznie ok. 3 tys. kompozycji), który należy do najliczniejszych, a zarazem najcenniejszych kolekcji dzieł muzyki religijnej w Europie. To głównie spuścizna po działającej tu kilka stuleci Kapeli Jasnogórskiej.

Szczególna wartość tej kolekcji polega przede wszystkim na tym, że zawiera ona dzieła nie tylko twórców miejscowych, ale i wielu innych kompozytorów polskich, a także obcych, i to tej miary co Carl Ditters von Dittersdorff – ponad 40 manuskryptów, Joseph Haydn – prawie 30 rękopiśmiennych kopii symfonii, mszy i innych dzieł religijnych, w tym oratorium "Stworzenie świata", Wolfgang Amadeus Mozart – także ponad 20 kopii, na czele ze słynnym Requiem, czy Ludwig van Beethoven - dwa odpisy oratorium "Chrystus na Górze Oliwnej" z polskim, nie spotykanym poza Jasną Górą, tłumaczeniem tekstu.

Do jasnogórskich zbiorów przekazywane są także wota – dzieła współczesnych twórców muzyki, m.in. przez nieżyjącego już kompozytora Juliusza Łuciuka czy kompozytora młodego pokolenia Sebastiana Szymańskiego.

2021-07-23 17:53

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Organiście życzmy… dobrego proboszcza!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 31/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

organista

Adam Szewczyk

Dr Łukasz Popiałkiewicz

Dr Łukasz Popiałkiewicz

Pod koniec maja br. w szczecińskiej parafii św. Stanisława BM miał miejsce koncert dyplomowy studenta III roku Akademii Sztuki w Szczecinie Rafała Bigotta. W programie znalazły się zarówno dzieła organowe, jak i wokalne oraz wokalno-instrumentalne (m.in. Litaniae Lauretanae J. D. Zelenki). Wystąpił zespół wokalny Agniculi oraz zespół instrumentalny pod kierunkiem dyplomanta. Z tej okazji o krótką rozmowę na temat roli muzyki organowej podczas liturgii, funkcjach organisty w parafii oraz kondycji kunsztu organistowskiego w naszej archidiecezji poprosiłem dr. Łukasza Popiałkiewicza.

Adam Szewczyk: – Panie Łukaszu, Akademia Sztuki w Szczecinie, będąca obecnie u progu jubileuszu 10-lecia istnienia, kształci artystów, w tym muzyków, przygotowując ich do misji krzewienia kultury w okolicznościach przeróżnych. Kim są organiści kończący naukę w tej jednej z młodszych uczelni szczecińskich – instrumentalistami, muzycznymi uniwersalistami czy może bardziej muzycznymi animatorami liturgicznymi?
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Obchody poświęcone Dzieciom Wojny

2025-05-08 13:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Modlimy się dziś na łódzkiej ziemi za tych, którzy zostali zamordowani podczas II wojny światowej, w sposób szczególny za dzieci i za te dzieci, które dziś giną z powodu wojen, terroru i wszelkich form przemocy – mówił bp Zbigniew Wołkowicz podczas rocznicy zakończenia II wojny światowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję