Reklama

Kościół

Pan chce przez młodych szerzyć swoje światło i nadzieję

Pan chce, abyście wy, młodzi ludzie, byli środkiem, za pomocą którego będzie szerzył swoje światło i nadzieję, chce bowiem liczyć na wasze męstwo, na waszą dobroć i na wasz entuzjazm – powiedział metropolita gdański abp Tadeusz Wojda w Medziugoriu.

[ TEMATY ]

młodzi

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 sierpnia przed południem wygłosił on katechezę do uczestników rozpoczętego dzień wcześniej w tej hercegowińskiej wiosce 32. Międzynarodowego Spotkania Młodych Mladifest. Biorą w nim udział młodzi ludzie z 54 krajów, w tym także z Polski. Wydarzenie odbywa się pod hasłem "Co dobrego mam czynić?" (Mt 19, 16).

Dzień ten rozpoczął się o godzinie szóstej rano modlitwą różańcową nad Jeziorem Objawienia, poprzedzoną wprowadzeniem, które wygłosili miejscowy proboszcz o. Marinko Šakota i jeden z "widzących", którym od 40 lat objawia się Matka Boża – Ivan Dragićević.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jakież to przepiękne uczucie, że młodzi znów są w Medziugoriu, bardzo licznie, mimo tej sytuacji [pandemii]. Jesteśmy radośni. Czuję się osobiście spełniony, radosny, dziękuję Bogu i Matce Bożej" - powiedział o. Marinko. O godzinie 10.00 modlitwą otworzył on przedpołudniową część Święta Młodych przy zewnętrznym ołtarzu kościoła św. Jakuba. Następnie katechezę wygłosił abp Tadeusz Wojda.

Nawiązując do hasła tegorocznego spotkania, gość z Polski powiedział młodzieży, że „Pan chce, abyście byli narzędziem szerzenia Jego światła i nadziei, bo chce On liczyć na wasze męstwo, na waszą dobroć i entuzjazm”. Zapytał swych słuchaczy, czy są na to gotowi. „Tu, w Medziugoriu, rozmawiajcie o tym z Maryją, Matką Jezusa. Powiedzcie Jej, co się dzieje w waszych sercach, czym one żyją, a Ona zaprowadzi was do swojego Syna Jezusa. Pomoże wam w pełni zrozumieć to, co jest w waszych sercach, pomoże Wam znaleźć dokładną odpowiedź na pytanie: «co mam czynić?»” – zakończył swą katechezę abp Wojda.

Z kolei swoje świadectwo z piekła uzależnienia: od narkotyków, z którymi zmagała się przez dużą część swego życia, przez wspólnotę Cenacolo (Wieczernik) do dnia dzisiejszego, przedstawiła Sanja Barišić.

Podziel się cytatem

Reklama

Również część popołudniowa rozpoczęła się od świadectwa, tym razem o swoim powołaniu kapłańskim i o drodze do młodych opowiedział ks. Mathieu Rey – dyrektor programowy francuskiego Radia Maria, po czym, podobnie jak każdego wieczoru, odmawiano różaniec. Następnie rozpoczęła wieczorna Msza św. z udziałem 311 księży, której przewodniczył przełożony Hercegowińskiej Prowincji Franciszkanów o. Miljenko Šteko. W kazaniu powiedział, że "gdy ludzie «światowi» widzą takie zgromadzenia młodych wiernych, pytają się ze zdziwieniem: dlaczego jest ich tylu? Co ich tu przyciągnęło? Co ich popchnęło do wzięcia na swe barki takich ciężarów, do pokonania tylu przeszkód i do przybycia tutaj?". Odpowiadając na te pytania, kaznodzieja zauważył, że "świat, który żyje tak, jakby Boga nie było, nie rozumie tych zgromadzeń i nie będzie mógł ich zrozumieć tak długo, jak długo będzie takim, jakim jest". Dodał, że "wy wiecie, po co tu się znaleźliście i co was tu sprowadziło".

Reklama

"Zgromadziła was tu pewność, że Bóg kocha was nieskończenie, uzdalnia was też do tego, abyście się wzajemnie miłowali. Siłą swej miłości czyni was braćmi i siostrami, zbiera was w jedną rodzinę ludu Bożego tak mocno, że więź ta pozostanie nierozerwalna także wtedy, gdy po tym spotkaniu rozjedziecie na wszystkie krańce świata. Ten, kto wie, że jest kochany, nie może pozostać bierny i odpowiada podobnie, czyli miłością!" – powiedział główny celebrans. Zwrócił uwagę, że młodzieniec z Ewangelii zadał mądre pytanie, ale nie był wystarczająco mądry, aby przyjąć i wcielić w życie mądrą odpowiedź Pana, a to byłaby "prawdziwa i pełna mądrość".

Reklama

Poza tym młodzieniec ów "miał wykrzywione wyobrażenie o Królestwie Bożym", uważał bowiem, że jako "człowiek może także na życie wieczne zasłużyć sobie lub zapracować czymś, co wypracuje lub na co zasłuży za pomocą dóbr ziemskich" – mówił dalej prowincjał. Ale to nie tak – wyjaśnił. Jezus wysłużył to swoją ofiarą na krzyżu za wszystkich ludzi wszystkich czasów i On proponuje to wszystkim, ale przyjąć to mogą jedynie ci, którzy przyjmą warunki, stawiane przez Jezusa – wskazał mówca. Zauważył, że Medziugorie już od 40 lat w tej szkole Pańskiej wskazuje te warunki: nawrócić się, być pokornym, wytrwale się modlić, kochać, wybaczać, dobrowolnie cierpieć, radośnie nieść swój krzyż i oddawać do dyspozycji Boga to wszystko, co mamy i czym jesteśmy – swoje zdolności i siły, a nawet swoje życie.

Po Mszy św. odbyła się pod krzyżem modlitwa ze świecami.

2021-08-03 20:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi bardziej potrzebują świadectwa niż słów

[ TEMATY ]

papież

młodzi

dzieci

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

By przekazać współczesnym dzieciom i młodzieży wiarę i dopomóc im w doświadczeniu prawdy i miłości dorośli powinni raczej dawać im przykłady, niż wiele słów – powiedział Franciszek podczas Mszy św. w Domu Świętej Marty. Wzięła w niej udział duża grupa dzieci i młodzieży jednej z rzymskich parafii.

Jak donosi Radio Watykańskie ławki kaplicy w Domu Świętej Marty były dziś w znacznej mierze zapełnione dziećmi i młodzieżą. Redaktor Alessandro de Carolis określił wręcz dzisiejszą papieską Eucharystię mianem Światowych Dni Młodzieży w miniaturze. Po początkowej nieśmiałości gości Ojca Świętego zamieniła się ona w tętniącą życiem sesję pytań i odpowiedzi. Franciszek zamienił się w katechetę a jednocześnie formatora katechetów. Zauważył, że można odnieść wrażenie, iż dzisiejsze spotkanie stało się Mszą św. dla dzieci, a więc okazją do spojrzenia ku obietnicy, ku światu, który nadejdzie. Jednocześnie trzeba się zastanowić, co pokolenie dzisiejsze pozostawi temu, które nadejdzie.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję