Uroczystości rocznicowe zostały zorganizowane na Campus Misericordiae w dniach 30 lipca do 1 sierpnia br. To była okazja, aby na nowo przeżyć wyjątkowy czas wspólnoty, radości i modlitwy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W piątek 30 lipca można było uczestniczyć w prezentacji African Music School. Jak wyjaśniają organizatorzy, jest to znajdująca się na kontynencie afrykańskim szkoła muzyczna założona przez polskiego misjonarza br. Benedykta Pączka. W prowadzonej przez fundację Akeda w Republice Środkowej Afryki szkole polscy muzycy uczą uzdolnione dzieci i młodzież gry na różnych instrumentach, w myśl przyświecającego projektowi hasła: „Zamiast broni instrumenty”. Po występie uczniów z African Music School na Polach Miłosierdzia została odprawiona Droga Krzyżowa, której przewodniczył ks. Andrzej Pietrusa, a o oprawę muzyczną zadbała grupa z parafii Strumiany.
Z kolei w sobotę 31 lipca na scenie, obok Domu Miłosierdzia, wystąpili Siewcy Lednicy. Po czym na Polach Miłosierdzia rozpoczęła się Procesja Światła, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Obok Bramy Miłosierdzia uczestnicy rocznicowego spotkania zasadzili drzewo Kardynała Wyszyńskiego. Na zakończenie odbył się koncert Muzyków Solnego Uwielbienia, z którymi gościnnie wystąpiła Magda Steczkowska.
Finał wydarzeń, przypominających ŚDM w Krakowie, nastąpił w niedzielę 1 sierpnia. O 15.00 Grupa Muzyczna z Brzegów poprowadziła Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Od godziny 18.00 na scenie plenerowej, obok Domu Miłosierdzia, zaprezentowali się o. Łukasz Buksa z zespołem oraz Zespół Play&Pray. Zwieńczeniem uroczystości była Msza św. dziękczynna za ŚDM, której przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Eucharystia została odprawiona w Domu Młodych. Oprawę muzyczną zapewnił Paweł Piotrowski wraz ze scholą z parafii w Krzyszkowicach oraz zaproszeni artyści.
Reklama
Jak informuje Zespół Prasowy Archidiecezji Krakowskiej, metropolita krakowski: „… w homilii, przywołał sześć podstawowych wskazań, które papież Franciszek pozostawił pięć lat temu w Brzegach na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Ojciec Święty mówił o ufności Boga wobec ludzi. Życie chrześcijanina polega na nieustanej ufności wobec Chrystusa. Papież wskazywał jednak, że to sam Bóg ufa człowiekowi. „Bóg jest jednak nieustępliwy w nadziei: zawsze wierzy, że możemy się podnieść i nie poddaje się, widząc nas przygaszonych i bez radości. Jesteśmy bowiem zawsze Jego umiłowanymi dziećmi” – mówił Ojciec Święty. – Bóg pokłada w nas nadzieję, tak jak każdy ojciec i matka, którzy kochają swe dzieci i wierzą, że mimo słabości i niepowodzeń się podniosą – dodał metropolita.
Papież mówił także o wartości ludzkiego życia, wskazując, że warto każdego ranka mówić w modlitwie: „Panie, dziękuję Ci, że mnie kochasz, spraw bym zakochał się w moim życiu!”. Życie to wielki dar, czas by kochać i być kochanym. – Każdego dnia nasze życie kreśli się jako wielka szansa, by kochać innych i być kochanym, otrzymać miłość swych przyjaciół, bliskich i każdego dobrego człowieka, który wyciąga swą pomocną dłoń – powiedział metropolita krakowski i stwierdził, że należy kochać swe życie i zawsze je cenić.
Franciszek wskazywał również na konieczność odważnego pójścia za Chrystusem, aby nie bać się powiedzieć Jezusowi „tak” z całym entuzjazmem serca. Metropolita dodał, że wzorem takiego „tak” stał się sam Jezus, który do końca realizował wolę swego Ojca. Chrześcijanin powinien z całym entuzjazmem serca mówić „tak” Chrystusowi.
Czwartym wskazaniem Ojca Świętego jest piękna miłość, w opozycji do egoizmu: „Nie dajcie sobie znieczulić duszy, ale dążcie do pięknej miłości, która wymaga również wyrzeczenia i mocnego «nie» dopingowi sukcesu za wszelką cenę i narkotykowi myślenia tylko o sobie i swojej wygodzie” – mówił papież. Arcybiskup powiedział, że piękna miłość wymaga zerwania z postawami, która są zagrożeniami. Pierwsza z nich to pogoń za sukcesem za wszelką cenę, bez względu na innych ludzi. W życiu trzeba mieć jasne cele, do których się dąży, nie można myśleć tylko o sobie, ale o miłości Boga i bliźniego. Drugą jest „narkotyk” myślenia tylko o sobie, który sprawia, że człowiek zatraca poczucie rzeczywistości i nie zdaje sobie sprawy z tego, że obok jest ktoś, kto go potrzebuje. Metropolita przyznał, że współczesność głosi wielką pochwałę siebie samego, nie zwracając uwagi na potrzeby innych.
Reklama
Piątym wskazaniem Ojca Świętego jest pragnienie Chrystusa, aby być z człowiekiem w jego codzienności. Papież mówił, że Światowy Dzień Młodzieży będzie trwał w domach jego uczestników, Jezus chce być obecny w codziennym życiu każdego człowieka. Metropolita krakowski stwierdził, że to wezwanie jest bardzo bliskie słowom św. Jana Pawła II, który prosił, by otwierać drzwi serc Chrystusowi. Papież Franciszek wskazywał także, że Chrystusowi się podoba, by to wszystko było zaniesione Jemu w modlitwie. Arcybiskup dodał, że w rozmowie z Bogiem musi być przestrzeń do opowiedzenia Mu o sobie, o przyjaźniach, uczuciach, planach, marzeniach, o tym wszystkim co jest ważne, by prosić Go o błogosławieństwo. Przypomniał, że św. Paweł nakazywał przyoblec nowego człowieka, który żyje w sprawiedliwości i świętości…”
Kończąc homilię, abp Marek Jedraaszewski przekonywał: – Trzeba wracać do wskazań Ojca Świętego Franciszka, bo one wytyczają konkretny program tego jak żyć i być chrześcijaninem w tych niełatwych czasach, by stawać się znakiem sprzeciwu i nadziei dla świata. Tam, gdzie jest autentyczne dobro, tam ono się rozlewa, przyciąga do siebie, zmienia świat. Jak bardzo to dobro będzie się w nas pomnażać, tak bardzo się będzie zmieniał świat, a ci którzy szukają nieraz po omacku nadziei dla siebie, znajdą ją w nas i w naszym życiu z Chrystusem, naszym Panem.
Warto podkreślić, że w czasie wydarzeń przypominających ŚDM; od piątku do niedzieli w Domu Młodych trwała adoracja Najświętszego Sakramentu.