Są fakty historyczne, o których pełna prawda z wielkim trudem toruje sobie drogę do świadomości społecznej, kształtowanej od pewnego czasu nazbyt jednostronnie przez tendencyjne media, ale nie
tylko: także przez tendencyjną historiografię. Prawie 50 lat czekaliśmy w Polsce na prawdę o zbrodni katyńskiej; jeszcze do dziś sowieckie ludobójstwo popełnione na Polakach i sowiecka
eksterminacja narodu polskiego czekają na pełne, wyczerpujące opracowania, wskazanie winnych, odpowiedzialnych, na wyegzekwowanie procedur odszkodowawczych.
W historii europejskiej rewolucja francuska jest tym faktem, który - mimo upływu ponad 200 lat - ciągle jeszcze domaga się obiektywnej, rzetelnej prawdy, gdyż nad jego oceną ciąży za bardzo tendencyjna,
jednostronna interpretacja, nadana przez lewicową, "postępową" historiografię - historiografię marksistowską. Istotnym momentem rewolucji francuskiej był opór, jaki rewolucyjnemu ateizmowi i centralizmowi
stawiła katolicka Wandea - zachodnia prowincja Francji. Opór Wandejczyków, znajdujący rezonans w całym kraju, wydał się rewolucyjnym władzom w Paryżu tak niebezpieczny, iż podjęto decyzję o całkowitym
zniszczeniu "tej rasy bandytów", jak wyraził się o ludności Wandei jeden z rewolucyjnych generałów. Ludobójstwo dokonane na mieszkańcach Wandei długo nie mogło doczekać się wszechstronnego,
obiektywnego opracowania. Kilka lat temu ukazała się we Francji praca historyczna Reynalda Sechera Ludobójstwo francusko-francuskie. Wandea - departament pomszczony. Wywołała wielką intelektualną
burzę, ale żaden z krytyków nie był w stanie zakwestionować udokumentowanych faktów. Już wkrótce książka ta - uważana za najlepszą pracę historyczną o wojnach wandejskich - ukaże się
nakładem jednego z największych polskich wydawnictw. Będzie to na pewno spore wydarzenie na rynku księgarskim.
A my ze swej strony chcieliśmy przypomnieć, że polska pisarka Halina Popławska opublikowała w latach 1994-2001 tryptyk beletrystyczny ("Kwiat lilii we krwi", "Szkaplerz wandejski",
"Spadek w Piemoncie") oparty na historii wandejskiego oporu przeciw bezdusznym, rewolucyjnym utopiom. Tryptyk Haliny Popławskiej należy do nielicznych publikacji o Wandei, jakie ukazały się
w Polsce i wyszły spod pióra polskich autorów. Należą do nich i Uwagi o wojnie domowej Pawła Jasienicy.
Wandea stała się symbolem oporu francuskich katolików przeciw prześladowaniu Kościoła, gwałceniu tradycji, biurokratycznej wszechwładzy - przeciw demokracji totalnej. Gdyż nie tylko dyktatury krwawych
tyranów mają swe totalniackie oblicze - i demokracje ulegają totalitarnym pokusom, chętnie przebranym w pozory "postępu". Literatura dotycząca ludobójstwa popełnionego na ludności Wandei podczas
rewolucji francuskiej jest swoistą przestrogą: i demokracja służyć może złym celom, zwłaszcza gdy staje się celem samym w sobie.
Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.
Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org
Giorgio Napolitano i Carlo Casini
Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.
W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.