Reklama

Sursum corda

Z Różańcem w rytmie marsza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Częstochowy przybyło już i wciąż przybywa wiele pielgrzymek. Są pielgrzymki, które idą kilkanaście dni, pokonując 400, 600 km, np. z Pomorza, z Helu, ale są i mniejsze, te z terenu archidiecezji częstochowskiej, których trasa wynosi 60, 80 km. Pielgrzymi mówią, że po pewnym czasie wędrówki nogi przyzwyczajają się do wysiłku i same idą dalej. Ludzie niosą do Jasnogórskiej Matki swoje osobiste i rodzinne prośby, ale także wymodlają wielkie sprawy narodowe. W tym roku na prośbę Ojca Świętego trzymają w dłoniach różańce. Przepiękna modlitwa różańcowa, ubogacona przez Ojca Świętego tajemnicami światła, jest bardzo żywa w naszym narodzie, jest też ważnym motywem polskiego duszpasterstwa. W pielgrzymce również spełnia swoją rolę - uczy, ale i daje wytchnienie. Patrzymy, jak odmawiają ją pielgrzymi, często w wersji śpiewanej, krocząc zwartą kolumną, pełni skupienia i modlitwy. W tym roku wielu duszpasterzy wręczało swoim pielgrzymom różańce, które potem będą ważną dla nich pamiątką. Pątnikom z Ełku różańce ofiarował bp Jerzy Mazur. Różańce dla pielgrzymów krakowskich wykonali bezrobotni z parafii na Kazimierzu - uzyskane za nie pieniądze wspomogą tych, którzy nie mają pracy.
Modlitwa różańcowa - najbardziej kochana modlitwa. Prosta, a tak wymowna, tak bardzo wiąże człowieka, zwłaszcza człowieka w drodze - pielgrzyma, z Matką Bożą. To do Niej na Jasną Górę zmierzają rzesze pielgrzymie. Różańcowe paciorki zawierają ogromny ładunek intencjonalny. Intencje poparte są pokutą - pielgrzym ofiarowuje Bogu swój trud i czas wolny.
Z modlitwą różańcową łączymy wiele nadziei. Skoro Ojciec Święty stwierdził, że wszyscy powinniśmy sięgnąć po różaniec, to znaczy, że krucjata różańcowa jest naprawdę potrzebna. Ochoczo biorą ją na siebie pielgrzymi, bierze cały naród, odmawiając tę modlitwę z katolickim radiem, w grupach różańcowych we wszystkich polskich parafiach, w świątyniach i miejscach spotkań modlitewnych, w polskich rodzinach.
Dołączamy się serdecznie do pielgrzymiego Różańca my wszyscy, którym nie dane jest wędrowanie. Chcemy poprzez tę modlitwę być bliżej Matki Najświętszej, a przez Nią - bliżej Chrystusa. Niech ona uczy nas zamyślenia nad Ewangelią, nad życiem Jezusa, nad wszystkim, co ma służyć naszemu rozwojowi i ewangelizacji. Nie na darmo mówi się, że szkoła Maryi to najlepsza szkoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Złożyli przysięgę, będą święceni

2024-05-10 23:38

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

wsd świdnica

alumni

archiwum prywatne

Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

W sobotę 11 maja Kościół świdnicki cieszyć się będzie z czterech nowych duchownych.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję