Reklama

Z naszej kuchni

Domowe konfitury

W długie zimowe wieczory nic nie tworzy tak serdecznego, rodzinnego nastroju, jak wspólny podwieczorek z zapachem świeżo parzonej herbaty i domowych konfitur. Tak było w domach naszych dziadków i rodziców, wróćmy więc do dawnej tradycji, bowiem w niej tkwi moc i siła narodu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aromatyczne konfitury z dyni

1 kg dyni (waga bez skóry, pestek i wiążącego je miąższu), 1 kg cukru, 2 duże, jędrne cytryny, 1 mała laska wanilii lub 1 łyżka esencji ananasowej, 5 goździków, 1 szklanka octu winnego.

Dokładnie odważoną dynię kroimy w zgrabną kostkę lub specjalną łyżeczką wykrawamy kuleczki. Zagotowujemy litr wody z octem i goździkami, na wrzątek wrzucamy przygotowaną dynię, gotujemy na średnim ogniu przez 3 min, wylewamy na sito. Odrzucamy goździki, pozostawiamy do wychłodzenia.
W szerokim, płaskim rondlu zagotowujemy cukier z dodatkiem dwóch szklanek wody (woda nie powinna być z kranu, ponieważ może zepsuć smak konfitury), dodajemy esencję ananasową lub rozdartą laskę wanilii. Gdy syrop się zagotuje, a cukier całkowicie rozpuści (ważne), wrzucamy małymi partiami obgotowaną dynię i smażymy na średnim ogniu przez 20 min. Odstawiamy w chłodne miejsce na 24 godz.
Następnego dnia doprowadzamy konfitury do wrzenia, dodajemy sok wyciśnięty z cytryny (bez pestek) i gotujemy na małym ogniu tak długo, aż dynia stanie się przezroczysta. Usmażone konfitury nakładamy do idealnie czystych, wygrzanych słoików, na wierzch kładziemy krążki celofanu namoczone w spirytusie lub lejemy łyżeczkę spirytusu i słoiki dokładnie zamykamy. Konfitury przygotowane dokładnie według podanego przepisu nie wymagają pasteryzacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konfitury królewskie

1,5 kg cukru, 2 szklanki naturalnego, świeżo wyciśniętego soku z jabłek, 6 dużych jabłek (najlepiej antonówek), 6 dużych gruszek (najlepsze klapsy), 20 dag rodzynków, 20 dag migdałów (sparzonych, obranych z łupinek, grubo posiekanych), 6 goździków lub 1/2 laski wanilii, 1 płaska łyżeczka kwasku cytrynowego.

Do miseczki wlewamy 2 litry wody, dodajemy kwasek. Jabłka obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w półplasterki i od razu kładziemy do naczynia z kwaśną wodą, by nie ściemniały. W szerokim, płaskim rondlu (ważne) gotujemy syrop z cukru i soku jabłkowego, dodajemy goździki lub rozdartą wanilię. Gdy cukier całkowicie się rozpuści i syrop zacznie wrzeć, wrzucamy odsączone jabłka i pokrojone gruszki - koniecznie małymi partiami - i gotujemy na niewielkim ogniu ok. 10 min, odstawiamy do wychłodzenia. Następnego dnia doprowadzamy konfitury do wrzenia, wyjmujemy goździki lub wanilię, dodajemy przebrane, opłukane rodzynki, posiekane migdały i smażymy - cały czas na małym ogniu - aż konfitury będą szkliste, gęste, o barwie ciemnego miodu, z cząstkami owoców zawieszonymi w syropie. Gorące konfitury nakładamy do wygrzanych słoików, na wierzch kładziemy krążki celofanu i natychmiast zamykamy słoiki.
Rada: Jeżeli nie mamy ciemnej, chłodnej piwnicy, bezpieczniej będzie słoiki z konfiturami zapasteryzować przez 15 min w temp. 85°C.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję