Reklama

W prasie i na antenie

Bierzmy przykład z mądrzejszych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do napisania tego tekstu skłoniło mnie opowiadanie redaktorów Niedzieli, którzy wrócili właśnie z Ukrainy, gdzie odbywały się uroczystości ślubu naszej redakcyjnej koleżanki grekokatoliczki. Młodzi redaktorzy byli pod wrażeniem zarówno uroczystości w świątyni, jak i przyjęcia weselnego, gdzie mogli zrewidować stereotyp: "Wschód to niebezpieczeństwo i mocna głowa". Sama ceremonia zaślubin odbywała się w atmosferze powagi chwili i pełnego dostojeństwa. Ale już zbliżaniu się uroczystości ślubnych towarzyszyły specjalne obrzędy, przechowywane przez tamtejszą tradycję z całą pieczołowitością i pietyzmem, a mające na celu m.in. bliższe poznanie się, lepszą zabawę weselną, także rozwijanie fantazji i pomysłowości młodych i starszych.

Nasze panie zwróciły uwagę na to, że nie było tam tak powszechnej u nas na zabawach muzyki anglo-amerykańskiej i w ogóle obcej. Była muzyka i piosenka czysto ukraińska, i to jaka! Okazuje się, że nasi sąsiedzi mają niezwykłą kulturę muzyczną, z bardzo bogatą ludowością, która bynajmniej nie jest folklorem z przeznaczeniem "na wynos", ale nierozerwalnie związana jest z narodem, bez względu na grupę wiekową. Weselnicy bawili się wspaniale, nie nadużywając alkoholu, prześcigali się w śpiewaniu przyśpiewek, wymyślaniu zabaw, wygłaszaniu toastów i życzeń.

I u nas tak kiedyś było. Młodzi tego już nie pamiętają, mogą tylko jeszcze poczytać w literaturze klasycznej, ale kto dziś sięga jeszcze do tej literatury... Kruszy nam się świadomość naszej wspólnoty, wynarodawiamy się powoli sami. Zniszczyliśmy naszą tradycję, ośmieszając wszystko, co związane z polską wsią. Nawet Cepelia się nie ostała. Może jeszcze tylko prosperują jakoś zespoły typu "Śląsk" czy "Mazowsze" ­ ambasadorzy Polski w świecie czy uczestnicy festiwali folklorystycznych, ale ta prawdziwa Polska jest już zupełnie inna. Zastąpił nam telewizor wysiłek dawania wyrazu naszej tradycji, a słuchanie muzyki z odtwarzaczy, głównie muzyki importowanej ­ zastąpiło tę naszą, śpiewaną i tworzoną w naszych środowiskach.

Tymczasem popatrzmy choćby na Grecję z jej ludowością, przyjmowaną przez wszystkie pokolenia. W pielęgnowaniu tradycji widać siłę kultury narodu. Popatrzmy na Bawarię, jak pielęgnuje swój język regionalny, jak ambicją każdej niemal rodziny jest, by dziecko grało na jakimś instrumencie lub śpiewało w chórze, jak świętuje się różne rodzinne uroczystości, które stanowią okazję do zaprezentowania tych umiejętności. I nie ujmuje to nic z rzeczywistego postępu cywilizacyjnego tego kraju.

Przestańmy więc być małpą świata, bo nie mamy się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie, mamy zwyczaje, których nie mają inne narody, a które mogą być cennym wkładem w kulturę wspólnej Europy, a nawet świata. Takim charakterystycznym dla nas zwyczajem jest choćby sierpniowe pielgrzymowanie maryjne, pełne modlitwy, śpiewu i głębokiego zamyślenia, a także obrzędy związane z niektórymi świętami kościelnymi, miesiącami roku itp. Wyrastają one z głębokiego ducha narodu, z głębokiej modlitwy i refleksji oraz czci dla Pana Boga i ludzi. Uszanujmy to, uszanujmy swoją przeszłość, swoje korzenie. I obudźmy się wreszcie z tego letargu, bo nic dobrego ani dla nas, ani dla kraju z tego nie przyjdzie.

Dążmy także do zgody z sąsiadami. Były w naszej wspólnej historii wydarzenia, które spowodowały wiele krzywd po obu stronach. Ale musimy budować nowe, lepsze struktury, by nasze dzieci mogły żyć bezpiecznie i na wyższym poziomie moralności.

Raz jeszcze składamy najlepsze życzenia Irenie i Igorowi Błoszczyńskim z okazji ich zaślubin, ufając, że Pan Bóg w trudnych momentach życia "doda sił tym, którzy Go wzywają".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: Papież wprowadzi się do Pałacu Apostolskiego, ale nie sam

2025-08-19 18:51

[ TEMATY ]

Pałac Apostolski

Papież Leon XIV

nieoficjalne plany

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV prawdopodobnie nie wprowadzi się sam do swojego nowego apartamentu w Pałacu Apostolskim. O nieoficjalnych planach nowego papieża, by zamieszkać z małą wspólnotą augustianów, poinformowała włoska gazeta „La Repubblica” z 19 sierpnia.

Urodzony w USA papież był nie tylko członkiem tego zakonu przez dziesięciolecia, ale także jego przeorem generalnym w latach 2001-2013. „Będę musiał zrezygnować z wielu rzeczy; moje życie się zmieniło, ale nigdy nie przestanę być augustianinem” - powiedział wkrótce po wyborze na papieża podczas obiadu z augustianami w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Trójstyk: w sobotę modlitwa trzech narodów o pokój

2025-08-19 19:15

[ TEMATY ]

Polska

Czechy

Słowacja

Trójstyk

Karol Porwich/Niedziela

Wierni trzech sąsiadujących ze sobą diecezji - opawsko-ostrawskiej w Czechach, żylińskiej na Słowacji i bielsko-żywieckiej w Polsce - po raz 15. spotkają się 23 sierpnia br. na modlitwie na Trójstyku w Beskidzie Śląskim. Malowniczy przysiółek Jaworzynki to miejsce, gdzie łączą się granice trzech państw. Zebrani w tym miejscu pielgrzymi modlić się będą o pokój na świecie.

Mszy św. będzie przewodniczył biskup żyliński Tomáš Galis. Przy ołtarzu polowym modlić się będą biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel oraz biskup ostrawsko-opawski Martin David, który wygłosi homilię. W liturgii udział wezmą księża i wierni z sąsiadujących ze sobą diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję