Reklama

Sursum corda

Rewolucji nie będzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy w I niedzielę Adwentu listu Episkopatu Polski (drukowanego także w Niedzieli) na temat zmian w przykazaniach kościelnych. Tytułem komentarza dodam do niego jeszcze kilka słów.
Chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na to, że są przykazania Boże (Dekalog) i przykazania kościelne, pochodzące od Kościoła. W przeciwieństwie do przykazań Bożych, które są niezmienne, przykazania kościelne mogą ulegać pewnym zmianom, gdyż zmieniają się czasy i Kościół, przyglądając się ludziom żyjącym w nowych warunkach, wychodzi im naprzeciw, by pomóc im w drodze do Boga.
Możemy zauważyć, że w przykazaniach kościelnych nastąpiły obecnie pewne zmiany, ale duch pozostaje ten sam, kult Boży, liturgia są bardzo mocno „ustawione” na samego Pana Boga. Doceniony jest również i promowany w nowej formule przykazań kościelnych duch pokuty i modlitwy. Kościół nie idzie więc w kierunku jakiegoś poluzowania zasad życia religijnego. Pragnie, żeby czcić Pana Boga także w czasach współczesnych. A zmiany mają pomóc ludziom w sposób uporządkowany podchodzić do przykazań kościelnych i całego życia religijnego.
Nie są to więc takie zmiany, które wprowadzałyby jakąś wielką rewolucję w Kościele i w naszym życiu religijnym. One tylko porządkują tę rzeczywistość.
Należy powiedzieć kilka słów o tym, co budzi pewne znaki zapytania - co podkreślają często dziennikarze, którzy niezbyt dobrze znają istotę życia kościelnego i czasami wywołują sensację tam, gdzie jej nie ma. Mówi się np., że teraz nie będzie postu ani wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia. Pragnę wyjaśnić, że post dotyczy raczej ilości pożywienia, a wstrzemięźliwość - jego jakości. Post polega na tym, że w Środę Popielcową i w Wielki Piątek powinno się jeść tylko raz do syta, a z dwóch pozostałych posiłków korzystać umiarkowanie. Post obowiązuje osoby w wieku od 18. do 60. roku życia. Zawiera się w tym także wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Księża Biskupi podkreślają także, iż ta wstrzemięźliwość obowiązuje również we wszystkie piątki całego roku. Wtedy też oraz w okresie Wielkiego Postu nie powinno się urządzać zabaw, na co należy zwrócić uwagę zwłaszcza organizatorom imprez rozrywkowych dla młodzieży.
Gdy chodzi o Wigilię Bożego Narodzenia - nie ma w Kościele powszechnym obowiązku wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w tym dniu. W Polsce natomiast istnieje piękna tradycja, że Wigilia jest dniem bezmięsnym. Znałem kapłanów, którzy w tym dniu spożywali swój pierwszy posiłek dopiero podczas wieczerzy wigilijnej. To piękny zwyczaj, mający swoje odniesienie w literaturze, zwyczaj, którego w wielu krajach nie ma, połączony z dzieleniem się opłatkiem.
Episkopat Polski wprawdzie ustawia tę sprawę według prawa kanonicznego obowiązującego dla całego Kościoła, mówiąc, że nie ma ścisłego obowiązku wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia, ale powołuje się na Synod Plenarny, który zachęca, by w Wigilię wierni trzymali się dawnej polskiej, pięknej tradycji.
Tak więc nie ma tu jakichś wielkich sensacji i prawo zwyczajowe u nas, w Polsce, z pewnością będzie funkcjonować. Coraz częściej spotyka się jednak rodziny, które nie znają takiej tradycji, są wymieszane narodowościowo i kulturowo, toteż nie popełnią one grzechu, zachowując swoje obyczaje. Osobiście nie mam żadnych wątpliwości, że w tradycyjnych polskich rodzinach Wigilia będzie taka jak dawniej.
Mówiąc najogólniej, w nowych przykazaniach kościelnych nie ma rewolucyjnych zmian, pozostaje duch Kościoła, duch modlitwy, duch oddania się Panu Bogu, duch przepraszania za grzechy, duch pokuty, duch, który każe chrześcijanom myśleć i o zbawieniu, i o Zbawicielu - Jezusie Chrystusie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję