Reklama

Polska

Jasna Góra: Modlitwa za Polonię świata

O świadome, głębokie przeżywanie wiary wobec zderzania się różnych światopoglądów we współczesnym świecie, o trwałość rodzin dotkniętych emigracyjną rozłąką oraz o zgodę i jedność w Ojczyźnie modlili się uczestnicy Jasnogórskiej Nocy Czuwania w intencji polskich emigrantów i ich duszpasterzy. Prosili, by wśród polskich emigrantów nigdy nie zabrakło kapłanów.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Polonia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był to także czas dziękczynienia za dwóch wielkich prymasów Polski; bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, protektora Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i kard. Augusta Hlonda, założyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w roku 140 rocznicy urodzin.

Czuwanie w intencji Polonii świata zorganizowane zostało przez Towarzystwo Chrystusowe już od 36 lat. Co roku gromadzi chrystusowców pracujących w kraju i za granicą, nowicjuszy i kleryków Towarzystwa Chrystusowego, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla, przedstawicieli Polonii, w tym roku głównie z Niemiec, oraz rodziny emigrantów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na motto czuwania wybrano słowa kard. Hlonda „Być katolikiem w sercu”.

Wszystkich uczestników jasnogórskiego spotkania pozdrowił w specjalnym liście abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP powierzył ich modlitwie sprawy Kościoła w Polsce i na świecie, nasza Ojczyznę i wszystkich rodaków w kraju i poza jego granicami.

Słowa wdzięczności i podziękowania przekazał także abp Wojciech Polak. Prymas Polski zapewnił o modlitwie za rodaków w kraju i za granicą, duszpasterzy polonijnych, siostry misjonarki, członków Ruchu Apostolatu Emigracyjnego, alumnów Seminarium Duchownego Towarzystwa Chrystusowego, którego współzałożycielem jest ks. Ignacy Posadzy, kapłan arch. gnieźnieńskiej. Podkreślił, ze dziś każdy z nas potrzebuje głębokiego zawierzenia Maryi swojego życia i działania na wzór wielkich Prymasów Polski: bł. kard. Wyszyńskiego i kard. Hlonda. - Potrzebujemy dzisiaj takiego zawierzenia, bo ludzkie pomysły i rozwiązania tak często prowadza nas w ślepe uliczki. Dużo bardziej musimy dać się Jej poprowadzić, niż utwierdzać się w przekonaniu, że to my wiemy lepiej - napisał abp Polak.

Specjalne przesłanie do pielgrzymów skierował bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa emigracji. Wskazał w nim na dziedzictwo pozostawione przez kard. Hlonda, którym jest „pobożność maryjna i dobrze znane wszystkim proroctwo:” Zwycięstwo jeśli przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. – Właśnie niepokalane serce Maryi jest najlepsza odpowiedzią na pytanie związane z hasłem tegorocznej Jasnogórskiej Nocy czuwania – co znaczy być katolikiem w sercu? To znaczy naśladować Maryję, która w swoim sercu zachowywała i rozważała wszystko, co było związane z osoba i zżyciem Jezusa - napisał m.in. bp Lechowicz.

Reklama

Od prawie 90 lat chrystusowcy nieprzerwanie służą rodakom poza granicami kraju, prowadząc działalność duszpasterską oraz troszcząc się o zachowanie polskiej kultury, patriotyzmu i więzi między rodakami.

Ks. Mateusz Socha odpowiedzialny za tegoroczne czuwanie zauważył, że mimo coraz mniejszej bariery językowej Polaków poza granicami, misja chrystusowców wciąż jest ważna i bardzo potrzebna - Też nie można zapominać, że my jako Polacy, mamy swoje tradycyjne nabożeństwa, związane z naszymi największymi świętami, czy to w tradycji Wielkiego Tygodnia: święconka, adoracja krzyża, , czy to Boże Narodzenie i tradycje wyniesione z ojczyzny. Uczestnictwo w nich może zapewnić kapłan Polak – podkreślił chrystusowiec.

Zauważył też, że duszpasterstwo w języku polskim jest dla Polaków żyjących w obcych środowiskach elementem „swoistego oddechu, nabrania sił, aby w natłoku różnych kultur się nie zagubić”.

Parafia polonijna jest często miejscem, gdzie Polacy mogą kultywować polskie tradycje (akademie upamiętniające ważne rocznice narodowe, spotkania opłatkowe czy wielkanocne), dbać o zachowanie ojczystego języka (szkoły polskie), uczestniczyć w życiu różnych organizacji polonijnych (polskie kluby, czytelnie, organizacje kombatanckie i harcerskie). Młodzież polonijna skupiona jest często w organizacjach sportowych i zespołach folklorystycznych. Szczególną troskę o rodaków muszą wykazywać księża pracujący poza wschodnimi rubieżami Polski, gdzie trwa odbudowa życia chrześcijańskiego i katolickiego, niszczonego celowo przez wiele lat.

Reklama

Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej założył 8 września 1932 r. Prymas Polski, kard. August Hlond. Bezpośrednio po zakończeniu wojny księża chrystusowcy jako pierwsi podjęli pracę duszpasterską na Pomorzu Zachodnim, które po kilku wiekach powróciło do Polski, organizując tam sieć parafii i prowadząc posługę wśród przesiedlonych na te tereny rodaków z Kresów Wschodnich.

Ponadto charyzmat zgromadzenia, liczący obecnie ok. 430 zakonników, realizowany jest poprzez działalność pobudzającą Polaków do troski o polską emigrację. To zadanie wypełnia Ruch Apostolstwa Emigracyjnego (RAE) oraz Instytut Duszpasterstwa Emigracyjnego (IDE).

Członkami zgromadzenia mogą być wyłącznie Polacy bądź urodzeni w innych krajach obywatele polskiego pochodzenia.

Poza granicami Polski mieszka prawie 20 mln osób, które przyznają się do polskich korzeni. Najwięcej przedstawicieli Polonii, szacunkowo ok. 9,6 mln osób mieszka w USA.

W 2021 roku, podobnie jak w latach ubiegłych Polacy, najchętniej emigrują do Niemiec.

2021-10-16 11:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczność z Białorusi

Niedziela bielsko-żywiecka 36/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Polonia

PS

Przedstwienie w dowód wdzięczności

Przedstwienie w dowód wdzięczności

Nie dziwię się, że siostra taka dobra, bo tutaj dobrzy ludzie mieszkają – mówił Sasza, 16-latek z Białorusi do serafitki, s. Euchari Hulbój, podczas pobytu w dniach 10-19 sierpnia 33-osobowej grupy młodych parafian z Sopoćkina w Hałcnowie

U nas by na obcych nie dali, nie podzieliliby się z nimi pieniędzmi – tak 24-letnia Irena skomentowała kwestę pod kościołem Nawiedzenia NMP, którą przeprowadzono, aby sfinansować pobyt Polonusów zza wschodniej granicy. Kwota 5 tys. zł, którą miejscowi dla nich zebrali, przyjezdnym nie mieściła się w głowach. – Mówię im o tym, że tu dzielimy się z innymi tym co mamy. I to do nich niezwykle przemawia – stwierdza s. Eucharia. I dopowiada: – Na Białorusi pomoc w takiej formie to rzadkość. Jaskółki zmian latają jednak w powietrzu. Po tegorocznych przygotowaniach do Komunii Świętej rodzicom zostały jakieś pieniądze i przyszli z nimi do mnie. Kiedy powiedziałam im, że ich nie potrzebuję, usłyszałam, że skoro od lat robię dla dzieci „Wakacje z Bogiem”, to mi się przydadzą – wspomina zakonnica. Postawa Białorusinów przypomina trochę bieg długodystansowca, który do mety zbliża się małymi krokami, nie robiąc przy tym nagłych zrywów. Powszechna sowietyzacja nauczyła ich, że nie wolno wychylać się poza szereg i że z sercem na dłoni nie podchodzi się do drugiego człowieka. Siostra z Polski czekała 7 lat na zdobycie ich zaufania, na powolne odtajanie lodów. Była sprawdzana. Teraz, po 9 latach pobytu, stała się godna wejścia w ich świat. Chodzi o świat tych osób, które same sobie tego życzą. – Mam dobry kontakt z tymi, których długo znam. Ich uczyłam, wyjeżdżałam z nimi i wiem czym żyją. Ci których znam mniej są dla mnie grzeczni – stwierdza s. Eucharia.

CZYTAJ DALEJ

Działacze Opozycji Antykomunistycznej i Osoby Represjonowane pielgrzymowali do Rokitna

2024-05-20 11:38

[ TEMATY ]

opozycja antykomunistyczna

osoby represjonowane

pielgrzymka do Rokitna

Marek Budniak

W pielgrzymce do Rokitna wzięło udział ok. 200 osób z naszego województwa

W pielgrzymce do Rokitna wzięło udział ok. 200 osób z naszego województwa

Działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane z przyczyn politycznych województwa lubuskiego 19 maja odbyli swoją III Pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.

Pierwszym punktem programu był wykład prof. dr. hab. Jana Żaryna na temat „Potrzeby dumy narodowej z naszej historii, kultury i wiary, które współtworzyły nasze ponadtysiącletnie dziedzictwo”. W swojej konferencji prelegent przypomniał m.in. słowa ks. Piotra Skargi o tym, że „Każdy, kto ojczyźnie służy, sobie służy” oraz Romana Dmowskiego, który powiedział, że „Wszystko co polskie jest moje […] więc muszę też przyjąć upokorzenia”. Profesor podkreślił, że my Polacy mamy to szczęście, iż nie musimy wstydzić się naszych przodków, powinniśmy być dumni nie tylko z wielkich ich zwycięstw, ale także z tego jak przyjmowali gorycz klęski oraz potrafili mądrze wybierać zaczynając na przyjęciu chrztu w obrządku łacińskim. Postawił pytanie retoryczne czy potrafimy jako pokolenie przeciwstawić się idącej od Zachodu nowej rewolucji marksistowskiej? Zachęcał do zorganizowania w naszych miastach 13 października Narodowego Marszu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Metropolity Lubelskiego zapraszający na Marsz dla Życia i Rodziny w Lublinie

2024-05-21 05:53

materiały prasowe

Umiłowani w Chrystusie Panu – Siostry i Bracia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję