Reklama

Fakty i opinie

Zmarł płk Kukliński

Niedziela Ogólnopolska 8/2004

Płk Ryszard Kukliński

Płk Ryszard Kukliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarł płk Ryszard Kukliński, według opinii amerykańskich - jeden z najcenniejszych współpracowników wywiadu amerykańskiego (od 1970 do 1981 r.) w strukturach komunistycznego Układu Warszawskiego, będącego narzędziem sowieckiej okupacji krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, a zarazem „zbrojnym ramieniem” komunistycznej, totalitarnej i ludobójczej ideologii i praktyki.
Trudno ocenić wartość danych dostarczanych przez płk. Kuklińskiego amerykańskiemu wywiadowi - trzeba więc uznać opinie amerykańskie za miarodajne. Być może wiedza ta nigdy nie dotrze do opinii publicznej, a na pewno bardzo długo dostępna będzie tylko amerykańskim służbom specjalnym.
Rozpoczynając służbę w Ludowym Wojsku Polskim - części składowej Układu Warszawskiego - oficer poprzysięgał mu wierność. Płk Kukliński przysięgę tę złamał, podejmując współpracę z wywiadem amerykańskim. Jeśli uznał, że sowieckie zagrożenie dla Polski i świata przewyższa wartość złożonej przysięgi - była to decyzja dramatyczna, czyniąca z pułkownika postać tragiczną. W krajach - w których człowiek pozbawiony jest wolności, a państwo - suwerenności, ludzie wystawiani są na takie moralne dylematy, kiedy wybierają między godnością osobistą a najlepszym sposobem przysłużenia się wolności człowieka lub suwerenności własnej ojczyzny. To w istocie tragiczny dylemat: wybór między honorem a patriotyzmem.
Pojęcie „honoru” tkwi głęboko w etyce chrześcijańskiej: można powiedzieć, że to chrześcijaństwo ukształtowało treść pojęcia „honor”, wiążąc je z godnością człowieka. Wysoko cenimy honor, mówimy: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, i kolejność słów nie jest przypadkowa. Czy poświęcając honor dla Ojczyzny - zdobywa się jakąś „wyższą formę” honoru?... Czy też płaci się własnym honorem za popełniony wcześniej błąd? I czy nie na tym właśnie polega heroizm, ale i tragizm takiej decyzji?...
Gdy suwerenne państwo gwarantuje wolność obywatelom - ludzie nie są wystawiani na takie dylematy, na takie wybory: nie muszą wybierać między poczuciem honoru a poczuciem patriotycznego czy ideowego obowiązku. Mają mniej pokus, aby błądzić, i mniej okazji, by - nawet i heroicznie - błędy naprawiać.
Płk Ryszard Kukliński był niewątpliwie człowiekiem odważnym. Nie miał chyba pewności, czy przyłapany na szpiegostwie będzie wymieniony na jakiegoś sowieckiego szpiega, czy nie pójdzie pod ścianę... Podjął wielkie ryzyko i zapłacił swoją cenę. Jego dwaj synowie zginęli w niejasnych okolicznościach, a życie z fałszywymi papierami też nie należało - wolno sądzić - do przyjemnej emerytury. Ci nieliczni, którzy poznali go bliżej - już po ucieczce - w swych świadectwach wyrażają się o nim z wielkim uznaniem. Ci, którzy znali go wcześniej - milczą; czy ich świadectwa byłyby zresztą wiarygodne?...
Spór o płk. Ryszarda Kuklińskiego będzie trwał zapewne jeszcze długo i będzie coraz mniej polityczny; może bardziej ideologiczny? Albo bardziej gruntowany w płaszczyźnie moralnej? Może tak właśnie byłoby najlepiej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kanonizacja bł. Carlo Acutisa zawieszona!

2025-04-21 13:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Planowana na niedzielę 27 kwietnia kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka zmarłego w 2006 roku, została zawieszona - ogłosił Watykan w poniedziałek po śmierci papieża Franciszka.

W obecnej sytuacji nie wiadomo, kiedy odbędzie się kanonizacja, w której miało uczestniczyć ponad 80 tysięcy osób.(PAP)
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież dołożył wszelkich starań, by być obecnym podczas Wielkiego Tygodnia

To mogła być Wielkanoc bez papieża Franciszka, a jednak dołożył on wszelkich starań, by być obecnym podczas najważniejszego tygodnia w roku liturgicznym - podkreślają w niedzielę watykaniści.

W Wielki Czwartek papież dotrzymał tradycji i udał się w geście bliskości do więzienia, był z wiernymi w Wielką Sobotę i w wielkanocną niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu skierował do wiernych Słowo pożegnalne po śmierci papieża Franciszka

2025-04-21 15:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Słowie pożegnalnym po śmierci Ojca Świętego Franciszka.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję