Reklama

Wiara

Niewytłumaczalne uzdrowienie kobiety zadziwia cały Izrael

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Art4TheGloryofGod/Foter.com/CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez ostatnie kilka dni cały Izrael mówił i podziwiał niezwykłe uzdrowienie Teresy Daoud. Wszyscy musieli uznać, że z punktu widzenia medycyny przypadek ten jest niewytłumaczalny – donosiły izraelskie media. Jak zaznaczano, jedynym możliwym wyjaśnieniem była siła jej wiary. Sama Teresa odpowiadając na liczne pytania stwierdzała krótko: "Jezus, Mesjasz Izraela, uzdrawia również dzisiaj".

Gdy Teresa Daoud przyszła do szpitala Ichilov w Tel Awiwie stwierdzono u niej wielkiego i złośliwego raka. Lekarze dawali jej szanse przeżycia tylko pod warunkiem, że podda się amputacji nogi. To, co się działo przez kilka kolejnych miesięcy wprawiło w zdumienie nie tylko lekarzy ale cały Izrael.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jeśli ktoś opowiadałby mi historię cudownego uzdrowienia Teresy kilka miesięcy temu, to bym powiedział, że jest szalony i skierowałbym go do szpitala psychiatrycznego" - powiedział prof. Jakub Bickel, ordynator oddziału onkologii ortopedycznej szpitala Ichilov. "Ale byłem tutaj i zobaczyłem to na własne oczy" - dodał.

To, co profesor zobaczył, opisał jako złośliwy guz wielkości pomarańczy. "Biopsja pokazała, że jest to sarkoma, jeden najagresywniejszych i przerażających guzów rakowych jakie mamy" - wyjaśnił Bickel. „Z guzem takiej wielkości można było zastosować jedyne leczenie, które mogliśmy zaproponować Teresie - amputację nogi" - stwierdził ortopeda.

Byłam zaszokowana, kiedy lekarz mi to powiedział" - opowiadała Teresa, nauczycielka przyrody w szkole średniej. „Myślałam, że lekarz mówi o kimś innym. Ale nie miałam wyboru". Pacjentka zaczęła przygotowywać się do życia z jedną nogą.Przesłała do sprawdzenia wykonane już badania i zdjęcia rentgenowskie do USA, aby i tam potwierdzono postawioną już diagnozę. "Niestety, odesłano mi je z tym samym rezultatem: aby ratować pani życie noga musi być amputowana" - wspomina.

W dniu zabiegu, po tym jak Teresa już od trzech dni przebywała w szpitalu, została poinformowana, że operacja z powodów technicznych zostaje przesunięta. Gdy w końcu przybyła w nowym terminie i właśnie miała trafić na salę operacyjną, po raz kolejny powiedziano jej, że ze względu na wielką liczbę nagłych przypadków, amputacja znowu musi zostać przełożona. Gdy Teresa otrzymała nowy termin zabiegu, w międzyczasie bardzo zachorowała jej matka. Decyzja o zaopiekowaniu się nią, po raz kolejny przesunęła datę operacji.

Reklama

„Trzy razy zmieniał się termin zabiegu. Dla mnie był to jasny sygnał z nieba, żebym nie dawała się zoperować" - wyznała Daoud. Telewizja izraelska pokazywała zdjęcia modlącej się Teresy w jednym z kościołów na północy kraju. "Kiedy powiedziała mi, że nie chce aby amputować jej nogi, nie mogłem tego zrozumieć. Sądziłem, że niedługo umrze" - mówił prof. Bickel „Jej decyzja sprawiła mi przykrość" - dodał.

Trzy miesiące później do biura profesora weszła Teresa z szerokim uśmiechem na twarzy. „Co się pani stało?“ - zapytał zdziwiony lekarz. „Modliłam się" - odpowiedziała. Oszołomiony Bickel natychmiast wysłał Teresę na badanie tomografem komputerowym, gdyż naocznie nie dało się niczego stwierdzić. Nowotwór radykalnie się zmniejszył. „Coś takiego jest po prostu niemożliwe" - powiedział profesor. – Guz takiej wielkości nigdy nie może się skurczyć tak jak to miało miejsce w przypadku Teresy" - stwierdził.

Lekarze nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Postanowiono jeszcze raz wykonać biopsję. Jednak żadnego nowotworu nie stwierdzono, całkowicie zniknął z ciała. "Kilkakrotnie sprawdzaliśmy wyniki badań" - mówił nadal zdumiony profesor. „Nie mogliśmy po prostu zaakceptować tego, że bez żadnego zabiegu rak po prostu zniknął" - dodał.

Izraelskie media donosiły o cudzie. Wszyscy musieli uznać, że przypadek Teresy jest niewytłumaczalny. Jedynym możliwym wyjaśnieniem była siła jej wiary.

Pracownicy szpitala, reporterzy przychodzili do domu Teresy mając nadzieję, że odkryją inne przyczyny uzdrowienia. Próbowali jedzenia, które miała w domu, sprawdzali wodę, którą na co dzień pije. Nie znaleźli jednak żadnego logicznego wytłumaczenia. A jest jedno jedyne, niezaprzeczalne i streszczające się w odpowiedzi Teresy na liczne pytania: "Jezus, Mesjasz Izraela, uzdrawia również dzisiaj".

2014-01-09 09:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak „reklamować” Chrystusa

„Sprzedawać” Jezusa jak coca-colę - to nie bluźnierstwo! Jak to czynić skutecznie, jak odzyskać tych, którzy odeszli z Kościoła - tego nauczy pierwsza w Polsce Szkoła Liderów Nowej Ewangelizacji, która powstaje na Papieskim Wydziale Teologicznym Sekcji św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Trudno może w to uwierzyć, ale wielu ludzi naprawdę nie słyszało dzisiaj o Chrystusie, a wielu o Nim po prostu zapomniało. Tych ludzi nie ma w Kościele. - Dlatego potrzebna jest nowa ewangelizacja, jako chrześcijanie mamy obowiązek prowadzić innych do wiary. Nowo powstała szkoła może w tym bardzo pomóc - mówi dr Monika Przybysz, członek Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopatu, wykładowca na UKSW.
Jej zdaniem, szkoła ta pomoże też uświadomić, że do ewangelizacji trzeba wykorzystać tę przestrzeń, w której są ludzie, a więc przede wszystkim Internet: Facebook, blogi, także komórki. - To pokazuje, że do ewangelizacji potrzebne są tylko dwie rzeczy: zapał i prąd. Biada więc nam, gdybyśmy nie głosili Ewangelii i nie wychodzili na współczesne dziedzińce pogan - podkreśla dr Monika Przybysz.
Z tego założenia wyszedł też ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego, przy którym utworzył Szkołę Liderów Nowej Ewangelizacji: - Chrześcijaństwo z natury jest misyjne, stąd obowiązkiem każdego katolika jest prowadzenie innych do Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję