Reklama

Punkty i kontrapunkty

Przejścia z młodością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczoraj i dziś

Młodzi z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dążyli do jak najwcześniejszego opuszczenia rodzinnego gniazda i uniezależnienia się od rodziców, którzy byli surowsi i mniej tolerancyjni aniżeli dzisiaj. W owych latach nie było tak wielkiego bezrobocia i konkurencji. Obecnie we wszystkich krajach Unii Europejskiej wzrosła liczba młodych mieszkających z rodzicami. Trudno jest im nabyć mieszkanie, mają również problemy ze zdobyciem zatrudnienia. Brak stabilności pracy i wygoda życia w gnieździe rodzinnym opóźnia emancypację młodzieży. Prawie we wszystkich krajach UE młodzi poniżej 20. roku życia pozostają z rodzicami: 96% we Włoszech, 91% w Wielkiej Brytanii. Od 1986 r. w tych proporcjach nie dokonały się poważniejsze zmiany, nastąpiły one dopiero w późniejszym okresie. W ten sposób w krajach Europy Północnej, takich jak: Niemcy, Belgia, Francja, Wielka Brytania i Holandia, 45-63% młodych w przedziale wiekowym 20-24 lata i 14-20 % w wieku 25-29 lat pozostaje z rodzicami. Natomiast na południu Europy jest zupełnie inaczej: proporcja młodych w wieku 20-24 lata, którzy mieszkali z rodzicami, w 1995 r. była największa w Hiszpanii (89%) i we Włoszech (87%). Ale to, co jest najbardziej charakterystyczne dla tych krajów, obserwuje się w przedziale wiekowym 25-29 lat. Tu wysoka i stale wzrastająca liczba młodych zamieszkuje z rodzicami: 59% w Hiszpanii i 56% we Włoszech. W każdym przedziale wiekowym procent młodych kobiet mieszkających z rodzicami jest mniejszy niż procent takowych młodych mężczyzn. Przede wszystkim odnosi się to do grupy wiekowej 25-29 lat.

Opóźnianie małżeństwa

W poszczególnych krajach występują także różnice wśród młodych mieszkających we własnym domu. W krajach Europy Południowej przeważają pary mające dzieci. W tej sytuacji znajduje się ponad połowa kobiet. Skutkiem braku niezależności mieszkaniowej jest nikły procent młodych, którzy założyli własną rodzinę: w 1994 r. 14% mężczyzn i 30 % kobiet żyło w małżeństwie lub miało dzieci. Odbija się to także na spadku przyrostu naturalnego.
Rzadko spotyka się młode osoby żyjące w pojedynkę. W 1995 r. poniżej 10% młodych w wieku 20-24 lat i poniżej 12% w wieku 25-29 lat mieszkało samotnie.
Obecnie najwięcej młodzieży całkowicie zależnej od rodziców żyje w Europie Południowej.
W krajach Europy Środkowej proporcja młodych zdobywających autonomię obniżyła się z 76% w 1986 r. do 74% w 1994 r. w przypadku mężczyzn oraz z 86% do 84% w przypadku kobiet.
W Europie Środkowej zmniejszyła się liczba kobiet zamężnych, a proporcja kobiet całkowicie zależnych od rodziców wzrosła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Brak młodzieży

Od połowy lat osiemdziesiątych pełna integracja młodzieży w społeczeństwie napotyka znaczne trudności. W większości krajów UE 30-letni ludzie nie zdobyli jeszcze niezależności (nie mają stałego miejsca pracy i własnego mieszkania); bardzo mało bezrobotnych żyje na własny rachunek, natomiast większa liczba młodych zatrudnionych na stałe woli mieszkać, jak przedtem, z rodzicami.
Przechodzenie do całkowitej samodzielności jest obecnie procesem z etapami, przez które musi się przejść, aby uzyskać przywileje związane z wiekiem dojrzałym.
Według Eurostatu, w ciągu najbliższych 20 lat proporcja młodych w UE znacznie się zmniejszy. Populacja młodzieży w wieku 20-29 lat obniży się z 50, 9 mln w 2000 r. do 43,9 mln. Oznacza to spadek liczby młodych o 13,9%, co kontrastuje z globalnym przyrostem ludności w tym okresie o 1,3%. Najbardziej znamienny będzie spadek liczby młodych na południu Europy: - 40% w Hiszpanii i 29% we Włoszech.
Negatywne są prognozy dotyczące pensji i państwa opiekuńczego. Jednak mogą one sprzyjać zdobywaniu przez młodzież zatrudnienia i mieszkania, co może pociągnąć za sobą wzrost wskaźników przyrostu naturalnego i poprawę równowagi między różnymi grupami ludności.
W ten sposób zmniejszenie się liczby młodzieży może objąć kilka pokoleń, które po osiągnięciu wieku emerytalnego będą musiały dostosować się do kruchego systemu emerytalnego. Troska o ich los winna stanowić priorytet polityczny (Aceprensa).

Hikikomori - zamknięci w sobie

Hikikomori wyrośli w jednym z najbogatszych społeczeństw świata. Od najwcześniejszego dzieciństwa rodzice dawali im wszystko, czego tylko zapragnęli. Nie mają przyjaciół i najczęściej są jedynakami. Z nikim nie rozmawiają, nic ich nie interesuje. Zewnętrzny świat nie ma dla nich znaczenia. Zamknęli się w swoich pokojach. Zjawisko to obejmuje coraz większą liczbę młodych Japończyków w wieku od 13. do 30. roku życia.
W większości są (lub byli) wspaniałymi uczniami, którzy nie potrafili udźwignąć stresu wymagań i żądań społeczeństwa i rywalizacji. Pokoje, które zajmują, zawalone są wszelkiego rodzaju aparaturą: telewizorami, Play Station, DVD, komputerami, telefonami komórkowymi, których nie używają. Noce spędzają na grach wideo lub na oglądaniu telewizji, a w ciągu dnia śpią. W większości są to ludzie spokojni - ale nie wszyscy.
Nieoczekiwane - a często nagłe - ciche usunięcie się normalnie radosnych, inteligentnych i towarzyskich chłopców i dziewcząt jest jedną z niepokojących tajemnic dzisiejszego społeczeństwa japońskiego. Szacuje się, że w sumie liczba hikikomori wynosi ponad milion. Wielu ekspertów zgodnie uważa, że jedną z zasadniczych przyczyn hikikomori jest spadek przyrostu naturalnego (1,3 dziecka na kobietę). Z drugiej strony młodzi ci rosną i wychowują się bez wzorca męskiego, ponieważ ich ojcowie stale przebywają poza rodzinnym domem, głównie w przedsiębiorstwie.
Hikikomori nie jest chorobą we właściwym znaczeniu, lecz sytuacją społeczną. Uległy pogorszeniu zdolności komunikacyjne Japończyków. Wzrost anonimowości i zanik wzajemnej współpracy sąsiedzkiej - to główne przyczyny zjawiska.
Hikikomori jest traktowane jako zjawisko nowoczese, ukazujące wielkie pęknięcie między pokoleniami, między tymi, którzy przez pełną zaparcia pracę położyli fundament i zapewnili sukces gospodarczy swym dzieciom, a dziećmi, które dzisiaj nie chcą ani nie mogą znaleźć sobie miejsca w obecnej strukturze gospodarczej kraju.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję