Reklama

Powakacyjne refleksje

Niedziela Ogólnopolska 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija urlopowy sezon, pozostały wspomnienia, puste portfele i refleksje nad minionymi wakacjami. Tegoroczny urlop spędziłem w Mrągowie - mieście, które większości Polaków kojarzy się z Picnic Country, Festiwalem Piosenki Kresowej czy Ogólnopolskim Przeglądem Kabaretów. Podczas sezonu turystycznego miasto tętni życiem, a przybywający turyści nakręcają koniunkturę właścicieli kwater, pensjonatów, licznych restauracji i sklepów. Nic dziwnego, że lokalne władze czynią wszystko, aby gościom uatrakcyjnić pobyt. I chociaż mieszkańcy Mrągowa są mili, gościnni, przysłowiową łyżką dziegciu są zachowujący się wulgarnie wędkarze, szczególnie przy reprezentacyjnym deptaku nad jeziorem Czos, i grupy wyrostków upojonych tanim winem, grasujące w okolicach odbywających się imprez kulturalnych. Takie zachowanie, przy braku reakcji ze strony policji i straży miejskiej, niszczy cały efekt gościnności, zniechęcając nie tylko dość licznie przybywających w tym roku Francuzów, ale też liberalnie nastawionych niemieckich i polskich turystów, którzy po prostu odchodzili, rezygnując z przygotowanej dla nich przez organizatorów rozrywki.
Jednak Mrągowo, jak większość tego typu miast w Polsce, to nie tylko sielanka z kolorowych folderów, to także miasto kontrastów. W tym zdawałoby się bogatym mieście obok gustownych willi i pensjonatów ludzie żyją i mieszkają na skraju nędzy, w warunkach zupełnie nielicujących z godnością człowieka XXI wieku. Szkoda, że w czasie wielkich imprez, pokazując uśmiechnięte twarze władz i gości z Warszawy, kamery telewizyjne nie pokażą tej mniej widowiskowej strony miasta i ludzi, którzy żyją tutaj na co dzień, z dala „od świateł rampy”.
Mieszkańcom turystycznych miast, które Bóg obdarował cudami natury, chciałoby się życzyć więcej uśmiechu, optymizmu, wiary w Opatrzność Bożą i drugiego człowieka, zrozumienia u władz, a także tej prostej polskiej kultury w kontaktach z każdym człowiekiem, nie tylko tym z wypchanym portfelem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przed Bogiem zdamy sprawę z troski o bliźnich i świat stworzony

2025-10-01 17:47

[ TEMATY ]

Leon XIV

Monika Książek

„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.

Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję