- Śmierć, czyli przejście z życia do życia. Z życia, które nazywamy doczesnym, czyli życia w czasie, związanego z czasem, z przeżywaniem zmienności, przemijalności, do życia wiecznego. Przebywanie z Bogiem twarzą w twarz, jest dla człowieka wielką nadzieją. To, że nie umieramy definitywnie - powiedział już na początku wywiadu abp Nowak.
Arcybiskup wyjaśnił także znaczenie śmierci widzianej z dwóch perspektyw.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Gdy patrzy się na śmierć w perspektywie tylko tego życia, to jest to straszne. Gdy jednak patrzy się na ten akt w świetle tego, że to życie tu na ziemi, jest tylko wycinkiem innego życia w Bogu, w wieczności, w Bożym pięknie, w miłości nieskończonej, to ten fakt śmierci nawet budzi w człowieku radość.
Zwrócił także uwagę na akt śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
- Bardzo ważna w naszej wierze jest prawda o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Tylko w Nim, jest właściwe rozumienie śmierci i życia wiecznego. Tylko w Nim. W Jego zmartwychwstaniu jest nasze zmartwychwstanie - wyjaśniał abp Nowak i jak dodał:
Reklama
- W śmierci przemijamy, to prawda, ale idziemy do pełni. Idziemy do życia.
Arcybiskup poruszył także wątek wolności człowieka, która może prowadzić go różnymi ścieżkami.
- W Biblii nam brzmi: Bóg jest miłością, dla Niego być to miłować. Ale żeby była miłość, musi być zachowana wolność. Człowiek musi wybrać Boga. Zbawią się ci, którzy będą chcieli się zbawić i chcą się zbawić - męczą się na tym świecie, próbują, dźwigają, podnoszą, nawracają, a potępią się ci, którzy się chcą potępić.
Na zakończenie abp Stanisław przytoczył bardzo trafny cytat.
- Jeden ksiądz profesor powiedział: Nie bójmy się śmierci, tylko odpowiedzialności w życiu. Skoncentrujmy się na tej odpowiedzialności. Bóg dał mi siebie, dał mi miłość, dał nam Jezusa. Trzeba Mu odpowiedzieć na to.