Reklama

Karty historii

Katyń koło Rzeszowa

Niedziela Ogólnopolska 2/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewielu osobom znana jest tajemnica lasów we wsi Trzebuska, położonej w odległości ok. 30 km na północ od Rzeszowa. Las ten można nazwać „Katyniem Rzeszowszczyzny”. W sierpniu i wrześniu 2004 r. minęła 60. rocznica tragedii, która się tam na wzór Katynia rozegrała. Władza sowiecka, która zaledwie wkroczyła na Rzeszowszczyznę, w sierpniu 1944 r. założyła w lasach Trzebuski obóz NKWD.
Okręgowa Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - Instytut Pamięci Narodowej w Rzeszowie 29 maja 1990 r. przejęła śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa popełnionych w Trzebusce k. Sokołowa Małopolskiego od sierpnia do października 1944 r. przez funkcjonariuszy NKWD. „W oparciu o zeznania świadków ustalono, że w lipcu 1944 r. Delegacja Komendy Armii Krajowej Obszar Lwów, w skład której wchodzili: komendant Obszaru - gen. Władysław Filipowski, szef Sztabu - płk Henryk Pohoski, komendant Okręgu Tarnopol - płk Franciszek Studziński, komendant Okręgu Lwów - płk Czerwiński oraz por. Zygmunt Łanowski, została zaproszona na rozmowy przez stronę radziecką do Żytomierza. Zaproszenie to przywiózł płk Wiktor Grosz, który był wysłannikiem gen. Żymierskiego... Rozmowy miały się odbyć w celu uzgodnienia włączenia V Dywizji Piechoty AK do wspólnej walki z Niemcami. W Żytomierzu delegacja spotkała się z gen. Żymierskim i ppłk. Marianem Spychalskim oraz oficerami NKWD, na czele których stał oficer o nazwisku Iwanow. Rozmowę prowadzili wyłącznie oficerowie NKWD. W nocy gen. Filipowski oraz towarzyszący mu oficerowie zostali aresztowani. Następnie, drogą przez Kijów, przewieziono ich do obozu NKWD w Trzebusce, dokąd dotarli w sierpniu 1944 r.” (por. Hanna Solarewicz, Obóz NKWD Trzebuska 1944 r. Relacja Prokuratora, Rzeszów 1996, s. 10).
Dzięki staraniom Departamentu Prokuratury Generalnej - Wydział Obrotu Zagranicznego, Komisja badająca sprawę lasu w Trzebusce otrzymała z Państwowego Archiwum Rewolucji Październikowej w Kijowie sprawozdanie, z którego wynika, że „strona radziecka zaprosiła do Żytomierza gen. Filipowskiego wraz z 5 oficerami. Tam został aresztowany, a we Lwowie NKWD aresztowało cały Sztab AK oraz wielu żołnierzy. Zostali oni wywiezieniu w sierpniu 1944 r. do wsi Trzebuska, położonej 20 km od Rzeszowa, i tam przez NKWD zlikwidowani. Pochowani zostali w 9 grobach o wymiarze 12 x 2 i 2 m w głąb. Pierwsza warstwa leży 70 cm w głąb” (por. tamże s. 12).
Ze strony IPN w Rzeszowie trwają dalsze badania. W lesie w Trzebusce są poszukiwane mogiły wymordowanych tam w okresie od sierpnia do września 1944 r. członków Armii Krajowej. Na mogiłach wyrósł duży las, co utrudnia poszukiwania. Ustalono jednak miejsce istniejącego tam niegdyś obozu NKWD. Symboliczna mogiła, wysoki krzyż i tablica z napisem: „PAMIĘCI OFIAR TERRORU SOWIECKIEGO - WIĘŹNIÓW OBOZU ŚLEDCZEGO FRONTU UKRAIŃSKIEGO W TRZEBUSCE ZAMORDOWANYCH W TYM LESIE W 1944 R.” zapraszają do oddania hołdu Polakom zamordowanym na polskiej ziemi w barbarzyński, zdradziecki sposób przez władzę sowiecką.
Nie szukamy zemsty, nie dopominamy się o zdawkowe słowo „przepraszamy”, nawet wypowiedziane z najwyższego szczebla władzy - oczekujemy światła prawdy przez lata ukrywanej. „Prawda was wyzwoli”.
Przewiduje się zorganizowanie odpowiednich żałobnych uroczystości w lesie trzebuskim. Niech wiadomość o tym miejscu zbrodni dotrze do Polaków, którzy kochają Ojczyznę, gdyż tam, na polskiej ziemi koło Rzeszowa, została powtórzona zbrodnia Katynia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przed Mszą św. z Papieżem Leonem XIV święto w Castel Gandolfo

2025-07-11 18:11

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Na dwa dni przed Mszą Świętą, której przewodniczyć będzie Papież w parafii św. Tomasza z Villanueva, ks. Tadeusz Rozmus, salezjanin i proboszcz świątyni, podkreśla duchowe i wspólnotowe zaangażowanie wiernych. „Za każdym razem, gdy Papież tu przyjeżdża, miasto zmienia się w miejsce świętowania” – mówi ksiądz proboszcz.

W centrum Castel Gandolfo znajduje się papieska parafia pod wezwaniem św. Tomasza z Villanueva, której patronem jest hiszpański augustianin. W czasie, gdy w miasteczku przebywa podczas letniego wypoczynku Papież Leon XIV, miejsc to staje się platformą spotkania, wiary i służby.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Bechara Raï: państwa muszą zmienić perspektywę

2025-07-11 16:01

[ TEMATY ]

Liban

Kardynał Bechara Raï

KAI

Kardynał Bechara Raï

Kardynał Bechara Raï

- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.

Jako przykład współistnienia podaje edukację. W 2024 roku, papieska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspierała ponad 160 szkół w regionie. W Libanie wielu muzułmanów posyła dzieci do szkół katolickich - są one bowiem wzorem wspólnego życia.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję