Reklama

Wiadomości

Somalia: narasta kryzys polityczny i humanitarny

Po przełożeniu wyborów oraz z powodu rosnącego napięcia politycznego sytuacja w Somalii staje się coraz bardziej dramatyczna Organizacje pozarządowe ostrzegają, że w 2022 r. zagrożone będzie życie prawie 8 mln osób. „Wydaje się, że zmierzamy w kierunku nowej spirali przemocy” – stwierdza Giuseppe Cavallini, redaktor czasopisma „Nigrizia”, miesięcznika misjonarzy kombonianów.

[ TEMATY ]

Somalia

kryzys humanitarny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Somalia pogrąża się w kolejnym kryzysie politycznym. Kraj ten, spustoszony przez poważną tragedię humanitarną, osłabiony przemocą dżihadystów powiązanych z Al-Kaidą, stoi w ostatnich tygodniach w obliczu silnych napięć politycznych między prezydentem Somalii, Mohamedem Farmaajo, a premierem Mohamedem Husseinem Roble, zawieszonym w obowiązkach przez prezydenta 27 grudnia ubiegłego roku za rzekomą korupcję. Obecny kryzys polityczny został wywołany wcześniej, w wyniku zamieszania wokół usiłowania przedłużenia kończącej się 8 lutego kadencji urzędującego prezydenta oraz odwołanie jesiennych, przekładanych wielokrotnie wyborów, przygotowywanych przez premiera Roble na zlecenie ustępującego prezydenta Farmaajo. W związku z usunięciem premiera i niedawnym rozmieszczeniem sił wojskowych w Mogadiszu, premier Roble i opozycja oskarżają prezydenta o próbę zamachu stanu.

Kryzys wzbudził niepokój na arenie międzynarodowej. ONZ, Unia Afrykańska, UE oraz Stany Zjednoczone wzywają do znalezienia rozwiązania opartego na dialogu oraz do unikania wszelkich prowokacji lub użycia siły, które mogłyby zagrozić pokojowi i stabilności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tej sytuacji nadal dochodzi do ataków ugrupowania Al-Szabab. Dżihadyści, wyparci ze stolicy przez Unię Afrykańską w 2011 r., nadal kontrolują duże obszary wiejskie i regularnie przeprowadzają ataki w Mogadiszu. Kilka dni temu w nadmorskim regionie Lamu w Kenii, na granicy z Somalią, miał miejsce atak, w którym zginęło sześć osób.

„Nie ma absolutnie żadnej nadziei, że sprawy zostaną szybko rozwiązane, wydaje się, że zmierzamy w kierunku nowej spirali przemocy” – uważa Giuseppe Cavallini. Obawia się on, że starcie między siłami prezydenta i premiera po raz kolejny „odda głos wojskowym”, którzy w rzeczywistości nigdy nie opuścili Somalii.

„Nadzieją wielu było to, że w Somalii, po tylu cierpieniach, będzie można zacząć mówić o początkach społeczeństwa demokratycznego. Niestety, fakty pokazują coś zupełnie przeciwnego. Sytuacja jest coraz gorsza, a wszystko to związane jest z przemocą dżihadystów, którzy nadal przeprowadzają ataki w całym kraju, a także w stolicy. Do tego wszystkiego dochodzi kwestia pandemii, którą w ogóle się nie zajęto. Susza na południu staje się coraz bardziej katastrofalna, setkom tysięcy dzieci grozi śmierć głodowa. Systematyczne inwazje szarańczy przynoszą katastrofę. 2,5 mln osób jest wewnętrznie przesiedlonych oraz około miliona uchodźców uciekło do Etiopii, Erytrei oraz Kenii” - podkreśla redaktor czasopisma „Nigrizia”, miesięcznika misjonarzy kombonianów, poświęconego Afryce.

Miliony ludzi opuszczają swoje domy w Somalii, aby uciec przed głodem, ubóstwem i przemocą islamskich fundamentalistów. Jednym z obozów dla uciekających Somalijczyków jest Dadaab w Kenii na granicy z Somalią, uważany za największe osiedle uchodźców na świecie, otwarte w 1991 r., aby przyjąć napływ Somalijczyków uciekających przed wojną domową. Obecnie w trzech obozach przebywa około 218 tys. osób, ale w ostatnich latach liczba ta wzrosła do 330 tys. osób.

„Najpoważniejszą konsekwencją przebywania w obozie jest brak bezpieczeństwa żywnościowego - wyjaśnia Luciano Centonze z pozarządowej organizacji humanitarnej CEFA. - Występują tutaj ciągłe problemy związane z niedożywieniem, ponieważ postępujące zmiany klimatyczne i susze zagrażają dostępowi do żywności. Problem niedożywienia dotyka miliony ludzi, zwłaszcza dzieci, które umierają z głodu lub braku wody. Susza pogłębia trwający od lat kryzys, który grozi zwiększeniem liczby osób potrzebujących pomocy humanitarnej o 30 proc. w 2022 roku, z obecnych 5,9 mln do 7,7 mln. Z powodu złych warunków sanitarnych co jakiś czas wybuchają epidemie cholery, teraz jest jeszcze pandemia COVID-19. Nie jest jeszcze jasne, jakie skutki przyniosła, możliwości sprawdzenia tego są bardzo ograniczone”.

2022-01-07 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Burkina Faso pogłębia się kryzys humanitarny

[ TEMATY ]

susza

Burkina Faso

ekstremizm

kryzys humanitarny

W Burkina Faso pogłębia się kryzys humanitarny spowodowany suszą, biedą, długotrwałymi konfliktami wewnętrznymi oraz islamskim ekstremizmem. Do tego spada wsparcie dla tego regionu ze strony ONZ. Powodem są liczne kryzysy w rejonie Sahelu, którym Narody Zjednoczone próbują zaradzić. „Potrzebujemy pomocy” – apeluje Enrico Piano, szef placówki Światowego Programu Żywnościowego w Burkina Faso.

W obliczu tej sytuacji brakuje środków finansowych na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb ludności. Stąd apel o nadzwyczajne finansowanie w wysokości 150 mln dolarów w celu uniknięcia katastrofy.
CZYTAJ DALEJ

Polichna. Rekolekcje - czas Bożej miłości

2025-04-06 06:56

Małgorzata Kowalik

W dn. 30 marca – 1 kwietnia w parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie odbyły się rekolekcje wielkopostne. Czas wchodzenia w tajemnice Bożej miłości parafianie przeżyli pod kierunkiem o. Ryszarda Koczwary z Niepokalanowa.

Chcąc przygotować wiernych do głębokiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, rekolekcjonista umacniał ich w cnotach teologalnych, eksponując, że fundamentem duchowości chrześcijańskiej jest wiara, a w jej skład wchodzi poznanie, doświadczenie emocjonalno-wartościujące i moralne działanie. Ukazując wartość Wielkiego Tygodnia, mobilizował do rozwoju wiary, mężnego jej wyznawania w każdych okolicznościach życia. – Trzeba pokazać, że jestem katolikiem, chrześcijaninem i nie wstydzę ani nie boję się wiary – powiedział. Przypomniał, że progresja wiary i wytrwałość w niej, bez względu na różnorodność doświadczeń życia, pozostaje nadrzędnym obowiązkiem chrześcijan, rodziców wobec dzieci i Kościoła wobec wiernych. Pytał więc: - „Co zrobiliśmy z dzieciństwem dzieci, czy mają one jeszcze dzieciństwo? Czy te, które wyjechały za granicę z braku miłości do ziemi, będą miały do kogo/czego wracać?”. Rekolekcjonista uwypuklił, że centrum wiary chrześcijańskiej stanowi Jezus Chrystus. Podkreślił, że „Jezus - centrum, kierownik i wyznacznik mojego życia, może uzdrowić mnie i moich najbliższych”.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję