Reklama

Historia

Obóz Kościuszko - nowa wystawa historyczna na Jasnej Górze

Historię utworzonego w 1917 roku w Kanadzie Obozu Kościuszko, gdzie szkolili się ochotnicy chcący wstąpić do tworzącej się wówczas we Francji polskiej armii, prezentuje wystawa otwarta w sali rycerskiej jasnogórskiego klasztoru. Ekspozycję można oglądać do 15 maja.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Wystawa podzielona jest na dziewięć działów tematycznych. Pokazuje m.in. jaką rolę odegrał obóz w historii kanadyjskiego miasta, którego mieszkańcy pomagali Polakom, obozową codzienność, żołnierską musztrę, czas wolny" - wyliczał koordynator wystawy Wojciech Grochowalski, cytowany w czwartek przez biuro prasowe Jasnej Góry.

Na ekspozycję zatytułowaną "W drodze do niepodległości. Kanadyjski przystanek - obóz Kościuszko w Niagara-on-the-Lake, 1917-1919" składa się 116 rozmaitych obiektów: zdjęć oprawionych w ramy o różnych formatach oraz banerów i plansz z opisami w języku polskim i angielskim. Są na nich m.in. fotokopie zdjęć i dokumentów, plakatów, listów, wspomnień, szkiców, a także reprodukcje obrazów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdjęcia pochodzą w większości z nowojorskiego archiwum Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce. Autorką ekspozycji jest dr Anitta Maksymowicz z Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.

Jak przypomina biuro prasowe częstochowskiego sanktuarium, założony w Kanadzie obóz rekrutacyjny do tworzonej we Francji polskiej armii przeznaczony był dla Polaków - ochotników z Europy i innych kontynentów. Rekruci, za zgodą Stanów Zjednoczonych, szkoleni byli w Kanadzie za pieniądze francuskie. Dużą rolę w przygotowaniach do powstania obozu odegrał Ignacy Jan Paderewski.

Reklama

Po dwumiesięcznym przeszkoleniu w Obozie Kościuszko - sukcesywnie, trzydziestoma okrętami - do armii, nazwanej od koloru mundurów "błękitną" wyekspediowano z Kanady ok. 22 tys. żołnierzy. Złożone z nich oddziały od lipca 1918 r. walczyły pod francuskim dowództwem z Niemcami na froncie we Francji.

"Było to wydarzenie bez precedensu w historii Stanów Zjednoczonych i Kanady, bowiem jedynie Polonia amerykańska dokonała takiej organizacji swojego wojska na Obczyźnie" - czytamy w informacji biura prasowego Jasnej Góry.

W październiku 1918 r. dowódcą Błękitnej Armii został gen. Józef Haller. Wiosną 1919 r. formacja została przetransportowana pociągami do Polski i weszła w skład Wojska Polskiego, walcząc w wojnie polsko-ukraińskiej (1919) i polsko-bolszewickiej (1919-1920).

W czerwcu 1919 r. gen. Haller wygłosił na jasnogórskim Szczycie przemówienie; mówił w nim m.in. że "u stóp Jasnej Góry winny zespolić się wszystkie dążenia Polaków, którzy w wolności przodować będą innym narodom".

Po wojnach, do USA i Kanady powróciło ok. 12,5 tys. byłych żołnierzy Błękitnej Armii. Pozostali zginęli lub zostali w Polsce i Europie. Ci, którzy powrócili, założyli w 1921 r. w Ohio działające do dziś Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ aszw/

2022-02-10 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiątkowa tablica zawiśnie na ścianie wrocławskiego więzienia

Oddział IPN we Wrocławiu oraz Stowarzyszenie Kobiet Internowanych i Represjonowanych serdecznie zaprasza 7 maja na uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej upamiętniającej osoby internowane i represjonowane w stanie wojennym. Tablica zostanie umieszczona na ścianie więzienia przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu.

Uroczystość rozpocznie się o godz. 12.00 koncertem chóru dziecięcego ze Szkoły Muzycznej we Wrocławiu w kościele św. Bonifacego przy pl. Staszica. Po koncercie odbędzie się Msza św. celebrowana przez metropolitę wrocławskiego, abp. Józefa Kupnego. O godz. 13.30 nastąpi przejście spod kościoła pod mur więzienny przy ul. Reymonta 7.
CZYTAJ DALEJ

Grzegorz Braun spalił unijną flagę przed kopalnią Wujek

2025-05-06 15:10

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Michał Meissner

Europoseł, kandydat na prezydenta Grzegorz Braun spalił we wtorek unijną flagę przed Krzyżem-Pomnikiem Dziewięciu z Wujka, znajdującym się przy kopalni Wujek w Katowicach. Krzyż-Pomnik upamiętnia śmiertelne ofiary krwawej pacyfikacji strajkującej załogi tego zakładu w 1981 r.

Wcześniej we wtorek Braun wraz z posłem Robertem Fritzem (niez.) uczestniczył w - jak to określili - "interwencji poselskiej" w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Wywieszoną tam unijną flagę Braun zdjął, podeptał i zabrał ze sobą. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli zawiadomienie ws. zniszczenia mienia.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję