Reklama

Porządkowanie pojęć

Magia ekranu, prawda programu

Niedziela Ogólnopolska 45/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

24 października wieczorem Polacy usłyszeli trzy dobre nowiny. Jedna obwieściła prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Druga była wiadomością o tym, że kampanię wyborczą przegrała większość mediów. Nie po raz pierwszy - choć tym razem było to niezwykle wyraziste - mogliśmy się przekonać, jak bezwzględny jest to przeciwnik. Zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego nie było personalnym zwycięstwem nad Donaldem Tuskiem. To było zwycięstwo o wiele trudniejsze, nad światem medialnym, zaangażowanym w sposób pozbawiony uczciwości - ale także profesjonalizmu, kultury politycznej, a często i osobistej - po jednej stronie wyborczej walki.
Trzecia nowina zabrzmiała znacznie mniej rozgłośnie, przytłumiona wrzawą ogłaszanych wyników, a przecież nadawała tej pierwszej specjalny sens i oprawę: Polska tego dnia zyskała nowych świętych. Dzień zwycięstwa Lecha Kaczyńskiego zbiegł się z dniem kanonizowania przez Benedykta XVI abp. Józefa Bilczewskiego i ks. Zygmunta Gorazdowskiego. Mieliśmy w ostatnich latach szczęście przeżywać wiele kanonizacji i beatyfikacji, ale połączenia jedną datą okoliczności tak radosnych jeszcze nie było. Czy to nie jest znak do odczytania? Znak „z dalekiego kraju”, z wyżyny niebieskiej, skąd uśmiecha się do nas Ojciec Święty? Tak zatroskany za życia o nasz los, tak pragnący dla nas prawdziwego dobra, godziwych warunków rozwoju, wolności, która umożliwi odrodzenie moralne kraju. Tak jednocześnie „zabiegany” w ciągu lat swej posługi wokół kanonizacji i beatyfikacji polskich męczenników i świadków wiary, których życiorysy traktował zawsze jako najlepszą lekcję historii i człowieczeństwa. Nie ma żadnych gwarancji, że obudziliśmy się po 24 października 2005 r. w Polsce, której pragnęliby dla współrodaków polscy święci. Przeciwnie, czeka nas wszystkich ogromny trud, by taką Polskę - Polskę na miarę marzeń Jana Pawła II - stworzyć. I nie ma się co oszukiwać, że będzie łatwo. Przeciwnicy nie złożyli broni. Jednak efekt tym razem może być proporcjonalny do wysiłku władz i wszystkich ludzi dobrej woli. Został bowiem przekłuty wielki balon, nadmuchiwany przez lata przez nieprzychylnych takiemu wysiłkowi specjalistów od kreowania rzeczywistości - na ekranach, antenach i na szpaltach gazet. Rzeczywistości pożądanej przez ludzi żyjących z tego, że ktoś im udziela zaufania na kredyt bez pokrycia, że ktoś daje się uwieść ich zaklęciom.
Śledzenie kampanii wyborczej w reżyserii sztabu lidera PO związane było z uczuciem upokorzenia. Jej etapy - łącznie z podsumowującym stwierdzeniem: „Zwycięstwo Kaczyńskiego to zwycięstwo Leppera” - miały dezawuować myślenie, a gloryfikować płytkie emocje. Fakt, że przyłączyła się do tego cała „medialna Polska”, zwłaszcza media publiczne - wyjątek stanowiły media katolickie - więcej mówi o zagrożeniu, jakie niosło ewentualne zwycięstwo PO, niż jej faktyczna bezprogramowość. Taktyka zaś sprowadzała się do tego, by zaatakować człowieka - nie bojąc się chwytów rodem z dziecięcych podwórek: że niski, że gruby, „niemedialny” - a nie skonfrontować się z wizją państwa, która została przedstawiona przez PiS. Dziś ludzie orientacji PO wraz ze światkiem medialnym, nie mogąc otrząsnąć się z klęski, próbują naśmiewać się ze zwycięstwa Lecha Kaczyńskiego i jego formacji, sugerując, że jest zasługą „prymitywnej Polski wschodniej”, którą stanowią „niewykształceni” i „konserwatywni” chłopi, „myślący kategorią resentymentów PRL-owskich”. Tymczasem jest akurat na odwrót: polska prowincja ze wschodu, południa i centrum okazała się niezależna w swych reakcjach, wolna, odporna na socjotechnikę i psychotechnikę, ale także - myśląca kategoriami propaństwowymi, nie mgławicami ideologicznymi. Wygrało, można by rzec, społeczeństwo obywatelskie, o które dopominały się przez lata „transformacji” „autorytety moralne” i „osobistości telewizyjne”. Ale był to werbalizm. Społeczeństwo obywatelskie, czyli ludzie poświadczający, że rozumieją potrzeby państwa, że chcą uczestniczyć w naprawie państwa - o ile w sposób uczciwy i racjonalny przedstawia się im program naprawy - są groźni dla wszystkich, którzy stawiają sobie jako zadanie „uwodzić tłum”. Dlatego nigdy nie będą przez uwodzicieli traktowani inaczej jak w sposób instrumentalny, pełen pogardy. Zawsze będą tymi złymi, tą kulą u nogi, która nie pozwoli rzekomo przedostać się Polsce do „lepszego świata”.
Straszenie socjalizmem, ciemnotą, konserwatyzmem powinno raz na zawsze przejść ludziom, którzy nie rozumieją problemów Polski - dlatego wolą bujać w obłokach medialnych miraży - po przytomnym komentarzu jednej z najbardziej wpływowych gazet zachodnich - Financial Times. Gazeta zauważyła, że program gospodarczy PiS jest, jeśli porównać go z programami zachodniej prawicy, na wskroś liberalny, czyli daje szansę wolności gospodarczej. Od przyjęcia tej konstatacji mógłby się rozpocząć wielki powrót z rzeczywistości wirtualnej, wytworzonej na użytek kampanii medialnej, na ziemię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwiedzili 17 Kościołów Jubileuszowych, prosząc o cud uzdrowienia dla synka

2025-06-02 20:28

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Karolina i Daniel Prusakowie z dziećmi

Karolina i Daniel Prusakowie z dziećmi

Karolina i Daniel oraz czwórka ich dzieci: Agnieszka, Zuzia, Kacper i Karol. To oni jako pierwsi zebrali pieczątki we wszystkich Kościołach Jubileuszowych w Archidiecezji Krakowskiej i odebrali certyfikaty „Pielgrzymów nadziei”.

Pochodzą z parafii św. Jana Chrzciciela w Olszówce. Kartkę z zachętą do odwiedzenia chociaż jednego z Kościołów Jubileuszowych otrzymali podczas wizyty duszpasterskiej. Jeszcze tego samego dnia usiedli całą rodziną, żeby zaplanować tę wycieczkę.
CZYTAJ DALEJ

W obronie wiary i polskości – głos z Jasnej Góry

2025-06-02 08:58

[ TEMATY ]

Jasna Góra

spotkanie

wspólnota

ojczyzna

Biały Kruk

W piątkowy wieczór na Jasnej Górze odbyło się poruszające spotkanie patriotyczno-religijne zorganizowane przez wydawnictwo Biały Kruk, które połączyło modlitwę, głęboką refleksję i świadectwa ludzi zatroskanych o przyszłość Polski i Kościoła.

Uroczystą modlitwę inaugurującą poprowadził abp Wacław Depo, a wśród prelegentów znaleźli się wybitni intelektualiści, duchowni i twórcy, autorzy Białego Kruka: prof. Wojciech Polak przypomniał o królewskiej godności Bolesława Chrobrego, ks. prof. Janusz Królikowski podjął teologicznie prowokujące pytanie o możliwość uniknięcia kary za grzechy, a Adam Bujak – z głęboką miłością – mówił o Krakowie jako duchowym dziedzictwie narodu i o św. Janie Pawle II, którego znał osobiście. Jolanta Sosnowska z mocą zapytała, dlaczego wciąż próbuje się zniszczyć pamięć o naszym papieżu, ks. prof. Robert Skrzypczak przestrzegał przed zagrożeniami, które rodzą się wewnątrz Kościoła, a prof. Andrzej Nowak wskazał jasno: ataki na polskość są dziś atakami na samą wiarę. Spotkanie poprowadziła Anna Popek, a jego wyjątkowa atmosfera – pełna skupienia, wzruszeń i świadomego patriotyzmu – na długo pozostanie w pamięci uczestników.
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje stypendystów FDNT w Przemyślu

2025-06-03 11:40

FDNT

Uczestnicy rekolekcji z abp. Józefem MIchalikiem

Uczestnicy rekolekcji z abp. Józefem MIchalikiem

- Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom, osobom, które wspierają naszą fundację podczas Dnia Papieskiego, ale tym także, którzy wspierają ją podczas całego roku – mówili stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, którzy przeżywali swoje rekolekcje w Przemyślu.

Jak mówił ks. Łukasz Nycz – członek zarządu Fundacji oraz prowadzący rekolekcje - jednym z elementów tej formacji duchowej są coroczne rekolekcje, które gromadzą stypendystów, uczniów, czyli tych, którzy są w siódmej, ósmej klasie i w szkole średniej. Zawsze szukamy takiego tematu, który z jednej strony wynika z nauczania św. Jana Pawła II, z drugiej strony też nawiązuje do pytań, wątpliwości młodych ludzi, ale tego, że tego czym żyje kościół – wskazywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję