Reklama

Kościół

Media katolickie niosą pomoc cierpiącej Ukrainie

Wybuch wojny na Ukrainie nie zatrzymał pracy dziennikarzy, którzy pozostali w swoich redakcjach. Wszystkie serwisy działają i starają się na miarę swoich możliwości relacjonować na bieżąco wydarzenia. Szczególna rolę odgrywają media katolickie, które nie tylko dbają o przekaz informacji, ale towarzyszą ludziom modlitwą i duchowym wsparciem.

[ TEMATY ]

media

Ukraina

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym jak niebezpieczna jest praca dziennikarzy podczas wojny świadczy wczorajsza śmierć amerykańskiego reportera New York Timesa Brenta Renauda. Na Ukrainie istnieje kilkanaście redakcji katolickich. W Internecie działają kanały telewizyjne, jak: międzynarodowy EWTN oraz greckokatolicki Żywe Telebaczenia. Z Kijowa nadaje Radio Maryja. Istnieją także stacje i programy lokalne, jak np. polskojęzyczny Katolicki Program Radiowy we Lwowie. W Winnicy działa popularny portal internetowy Credo.pro. Wszystkie redakcje pomimo niebezpieczeństwa i trudności logistycznych nie przerwały swojej działalności.

„My teraz mieszkamy w radiu – opowiada s. Lucyna Grząśko, werbistka, pracująca w kijowskim studio Radia Maryja. Mieszkamy i śpimy na podłodze. Nie wychodzimy praktycznie z radia. 18 dzień wojny. Ludzie troszczą się o nas. Przynoszą nam jedzenie, abyśmy mogli przetrwać”.

Podziel się cytatem

Reklama

Od wybuchu wojny na Ukrainę przyjeżdżają także dziennikarze mediów zagranicznych, wśród nich wielu z mediów katolickich. Mówi przebywająca we Lwowie Patrycja Michońska z Radia Plus w Warszawie: „Trzeba przekazywać światu, jak cierpią rodziny, dzieci, matki i starsze osoby. Jakiej pomocy potrzebują. O tym, że zostały wyrzucone z domów, że nie mają już do kogo wracać. To potrzeba światu przekazać”.

Temat Ukrainy obecny jest samego początku także na łamach włoskiego tygodnika Famiglia Cristiana czy wielojęzycznego serwisu Vatican News.

2022-03-14 19:03

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Stasiewicz z Charkowa: jest spokojniej, bardzo wiele próśb o wsparcie

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Jak informuje KAI ks. Wojciech Stasiewicz pracujący w Charkowie, choć wciąż są ostrzały i wybuchy, ostatnie 3 dni w mieście były spokojniejsze. Księża i Caritas mają wiele pracy wśród potrzebujących pomocy i wsparcia. Siłą dla ludzi jest modlitwa, która daje nadzieję. Ks. Stasiewicz porównuje ją do słońca, które świeci dziś w Charkowie i dzięki któremu nie czuć panującego w mieście mrozu.

- U nas w Charkowie ostatnie przynajmniej 3 dni są spokojniejsze – opowiada ks. Wojciech Stasiewicz kapłan z archidiecezji lubelskiej pracujący jako wikariusz parafii katedralnej w Charkowie i dyrektor Caritas Spes Charków. – Nie ma już takich ataków i bombardowań jak wcześniej, co nie oznacza, że się skończyły. Dziś już od 6 rano słychać wybuchy – co kilkanaście, co kilkadziesiąt minut. Wczoraj w nocy w centrum, jakieś 500 m. od nas był poważny ostrzał skierowany na jedno z największych centrów handlowych w Charkowie, o powierzchni ponad 100 tys. m 2. Wywołano pożar, który został ugaszony ale straty i tak przeogromne – relacjonuje.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję