Reklama

Wiadomości

Naukowcy mogą pomóc rozmieścić uchodźców

Naukowcy mogą pomóc rozmieścić uchodźców; najobszerniejszą bazę miejsc noclegowych mają województwa małopolskie i zachodniopomorskie oraz okolice Trójmiasta i Dolny Śląsk - pisze w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna".

[ TEMATY ]

Ukraina

inwazja na Ukrainę

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dodaje, że z kolei biorąc pod uwagę liczbę ludności, największy potencjał do wchłonięcia uciekających przed wojną Ukraińców jest na Mazowszu i Śląsku.

"DGP" powołuje się na przygotowaną przez profesora Przemysław Śleszyński z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN analizę pokazującą, jak w zależności od liczby uchodźców, którzy trafią do Polski, można by ich rozlokować w poszczególnych województwach. "Model zakłada rozmieszczenie uchodźców proporcjonalnie do liczby ludności w regionach. W najdalej idącym wariancie, gdyby do Polski przyjechało 3 mln uchodźców, to ponad jedna trzecia trafiłaby do trzech województw — mazowieckiego (426 tys. osób), śląskiego (352 tys.), wielkopolskiego (274 tys.) Najmniej osiadłoby zaś na Opolszczyźnie (77 tys.) i w Lubuskiem (79 tys.)" - podał dziennik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Profesor Śleszyński wskazywał w rozmowie z "DGP", że 10 proc. to jest maksymalna granica udziału Ukraińców w liczbie mieszkańców danego miejsca. Przy równomiernym rozlokowaniu, jakie zakłada jego model, ten odsetek nie byłby przekroczony. "Na razie jest to teoretyczna analiza, która dopiero może stanowić podstawę do określenia zasad polityki relokacyjnej. Jak zwracają uwagę eksperci, przy rozmieszczeniu uchodźców trzeba brać pod uwagę także kryterium chłonności rynku pracy, kompetencji zawodowych przyjezdnych, ale także ich relacji społecznych" - zauważa gazeta.

Profesor Śleszyński zbadał także, jak mogłoby wyglądać rozmieszczenie Ukraińców, gdyby brać pod uwagę liczbę miejsc noclegowych w różnych formach począwszy od kwater prywatnych przez uzdrowiska, pensjonaty, ośrodki wczasowe po hotele. Nałożył to na mapę Polski i dodatkowo umieścił na niej linie pokazujące czas dojazdu do danego miejsca z granicy ukraińskiej. Pierwsza stref wokół południowo-wschodniej granicy to godzina dojazdu, a ostatnia położona dokładnie przeciwnie na północnym zachodzie jest oddalona od granicy o osiem godzin.

Reklama

"Według tych kryteriów nadal królują duże miasta, jak Warszawa czy Kraków, jako miejsca przyjmowania uchodźców, ale dodatkowo widać duży potencjał regionów z rozbudowaną bazą turystyczną. To Małopolska i Dolny Śląsk, gdzie jest dużo miejsc na wypoczynek zimowy, oraz okolice Trójmiasta i zachodnia część polskiego Wybrzeża z licznymi pensjonatami i hotelami. Jeśli nałoży się na to czas dojazdu granicy, to największy potencjał mają Małopolska i Śląsk (około trzech godzin). Warszawa to już cztery godziny. Najdłużej, do ośmiu godzin, trwałby dojazd do miejsc noclegowych na Pomorzu Zachodnim" - czytamy w dzienniku. (PAP)

wni/ mark/

2022-03-17 07:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk: Chodzi o naszą i waszą wolność!

[ TEMATY ]

Ukraina

pl.wikipedia.org

- Przyjechałem do waszego kraju aby podziękować Polakom i polskiemu Kościołowi za pomoc - mówi KAI arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Dodaje, że robi wszystko, aby rozwiązać konflikt z Kościołem rzymskokatolickim na Ukrainie w sporze o nie oddane katolikom świątynie.

KAI: Czy spotkanie w tym tygodniu na szczycie najbardziej rozwiniętych państw świata G 7 w Elmau w Bawarii, na których jednym z głównych tematów była Ukraina, spełniły oczekiwania Księdza Arcybiskupa?

CZYTAJ DALEJ

Majowe drogi do nieba

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Ważne, by nie zostawiać drogi do świętości na ostatni etap życia, ale nauczyć się mówić Bogu „tak”, kiedy żyjemy na pełnych obrotach.

Starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj! Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu – ciągle maj!”. Wyjątkowo karkołomnie fragmentem piosenki Kabaretu Starszych Panów rozpoczynam ten wstępniak. Karkołomnie, bo zdawać się może, że ten żartobliwy kuplecik nijak się ma do poważnych tematów, które w zdecydowanej większości podejmujemy na łamach Niedzieli. W większości, bo porcją „fioletowego humoru” obdarza nas w felietonie bp Andrzej Przybylski (s. 23). Konsekwentnie zatem w ten karkołomny sposób będę ten fragment piosenki kleić z bieżącym numerem, a w nim wszystko się w jakiś misterny sposób „samo” ze sobą klei.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję