Reklama

Patrząc w niebo

Pierścienie Saturna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne wiosenne wieczory witają nas widokiem jasnych planet. Wysoko na południowo-zachodnim nieboskłonie na tle gwiazdozbioru Byka dostrzeżemy czerwonego Marsa. Patrząc bardziej na południe, szybko znajdziemy jasnego Saturna na tle konstelacji Raka. Obydwie planety dzieli teraz na naszym niebie znaczna odległość, jednak Mars właśnie rozpoczął szybką wędrówkę w stronę Saturna, z którym połączy się 17 czerwca. Mamy okazję codziennie obserwować zmianę względnego położenia tych planet.
Wspaniałe pierścienie Saturna odkrył Galileusz w skonstruowanym przez siebie teleskopie, ponieważ planeta wydawała się wówczas dzielić na 3 części. Jasnej, centralnie położonej plamce, towarzyszyły po bokach dwie mniejsze. Galileusz nie rozumiał, co to znaczy. Ale żeby zapewnić sobie sławę pierwszeństwa odkrycia, zaszyfrował zdanie „widziałem najwyższą z planet potrójną”. Dopiero pół wieku później, w 1656 r. Huygens wyjaśnił, że planetę otacza po prostu płaski pierścień. Co ciekawe, Huygens nie zdołał zaobserwować pierścieni dzięki doskonalszemu teleskopowi, jak chcą niektórzy, ale wymyślił ich ideę.
Trzy główne pierścienie zobaczymy przez większy teleskop. Składają się z miliardów drobnych brył lodu lub kawałków skał. Ich rozmiary najczęściej nie przekraczają jednego metra, ale zdarzają się nawet kilkusetmetrowe. Wszystkie bryły obiegają Saturna jak niezależne satelity. Dla obserwatora z Ziemi wygląd pierścieni zmienia się powoli. Co 15 lat znikają, gdy ustawione są krawędzią do nas. W ciągu następnych 15 lat rozszerzają się i w całości ukazują swe piękno. Wynika to stąd, że pierścienie nachylone są do orbity pod stałym kątem, a jedno okrążenie Saturna wokół Słońca trwa 29,5 roku, np. w marcu 2003 r. pierścienie ustawione były pod największym kątem do Ziemi i stworzyły wspaniały widok uwieczniony na znanych fotografiach. Pierścienie mają ok. 250 tys. km szerokości, lecz ich grubość wynosi zaledwie kilkadziesiąt metrów. Gdyby wykonać model Saturna o średnicy 1m, to otaczające go pierścienie musiałyby być 10 tys. razy cieńsze niż ostrze żyletki! Dlatego pierścienie Saturna są trudnym do wyobrażenia fenomenem, prawdziwym cudem naszego świata.
Pierścienie mogły powstać w wyniku rozerwania jakiegoś księżyca przez macierzystą planetę. Gdy duży skalisty księżyc znajdzie się zbyt blisko, poddawany jest działaniu ogromnych sił pływowych. Bliższy planety kraniec księżyca jest przyciągany większą siłą grawitacyjną niż jego przeciwna strona. Różnice między przyciąganiem obu stron mogą być wystarczające do rozerwania skały, stąd tyle kawałków. Ale możliwe też, że pierścienie są tylko materią pozostałą po tworzeniu się planet i księżyców.
Ciekawy jest pogląd, że dziesiątki milionów lat temu Saturn w ogóle nie posiadał pierścieni. Jeff Cuzzi, planetolog z NASA, wyjaśnia to domniemanie w prosty sposób. Pierścienie błyszczą i świecą jak rzecz nowa i jeszcze niezakurzona. A przecież przestrzeń międzyplanetarna wypełniona jest pyłem, który z czasem osiada na każdym obiekcie. Gdyby pierścienie istniały miliardy lat, to do dzisiaj zakurzyłyby się i przygasły. Cuzzi wskazuje też na inny dowód młodości pierścieni, mianowicie sam fakt ich istnienia. Przecież wokół Saturna krąży kilkadziesiąt księżyców. Symulacje komputerowe pokazały, że satelity te powinny odbierać energię cząsteczkom tworzącym pierścienie. W ten sposób księżyce powinny oddalać się od planety, a pierścienie zaciskać wokół niej swą obręcz i ostatecznie spaść na samą planetę. Skoro pierścienie istnieją, to znaczy, że musiały powstać stosunkowo niedawno.
Mamy szczęście żyć w czasach, kiedy widać te wspaniałe pierścienie wokół Saturna. Zapewne za kilkaset milionów lat znikną i nasz Układ Słoneczny straci jedną ze swych największych atrakcji. Zatem pędźmy do teleskopów podziwiać to cudo słonecznego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Rozważanie 23

CZYTAJ DALEJ

Gala Premio San Giovanni Paolo II, takiej Afryki chciał Papież z Polski

2024-05-23 08:14

[ TEMATY ]

nagroda

Grzegorz Gałązka

Uhonorowanie Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w Kampali nagrodą Premio San Giovanni Paolo II to na pewno wyraz uznania dla wszystkiego, co ten ośrodek robi dla uchodźców, dzieci ulicy i zapobiegania nowym formom niewolnictwa. Zarazem pokazuje też, jak wielki był wpływ Jana Pawła II na Kościół w Afryce – mówił kard. Kurt Koch na uroczystości wręczenia nowej nagrody, ustanowionej przez Watykańską Fundację Jana Pawła II.

Szwajcarski kardynał stoi na czele kapituły, która po raz pierwszy przyznała tę nagrodę. Uzasadniając wybór, wspomniał m.in. o ratowaniu ugandyjskich dzieci, które mafia wykupuje od ubogich rodzin.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: abp S. Szewczuk wezwał diasporę ukraińską do zachowania więzi z ojczyzną

2024-05-23 20:59

[ TEMATY ]

Niemcy

Abp Szewczuk

Ukraińcy

Wikipedia/Longin Wawrynkiewicz

Arcybiskup Światosław Szewczuk

Arcybiskup Światosław Szewczuk

Niech bycie razem z Ukrainą będzie waszą myślą przewodnią - zaapelował arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk do przedstawicieli działających w Niemczech 27 organizacji ukraińskich, z którymi spotkał się 22 maja w Monachium. Podziękował im za wsparcie i pomoc, a zarazem poprosił ich o dalsze pamiętanie o ojczyźnie, przeżywającej od ponad dwóch lat trudne chwile.

"Tuż przed przyjazdem do Niemiec odwiedziłem zranione Południe Ukrainy" - powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Dodał, że "w imieniu cierpiących i zranionych ludzi, którzy każdego dnia spoglądają w oczy śmierci, chcą powiedzieć wam wszystkim: dziękuję!". Oznajmił również, iż pomoc, otrzymywaną od obecnych na spotkaniu organizacji, jego Kościół przekazuje potrzebującym Ukraińcom, gdyż "to właśnie Kościół dotyka codziennie ran Ukrainy".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję