Termin „miłość” - jak pisze Benedykt XVI - to faktycznie jedno ze słów w dzisiejszych czasach najczęściej używanych, ale także nadużywanych. Myślę, że bardzo często również specjalnie zafałszowanych.
Tym niemniej ufam mocno, iż pojęcia autentycznej miłości nie da się do końca zdewaluować. Tylko przykro robi się na sercu, kiedy się słyszy, iż miłością określane są zachowania, które nie mają z nią nic wspólnego. Świadczy to może jedynie o tym, jak głęboko zakorzenione jest w ludzkiej naturze pragnienie miłości. Niestety, ze względu na swą moralną nieczystość czyny takowe miłością nie są.
Z drugiej zaś strony, każda prawdziwa miłość jest odblaskiem miłości Boga. Dlatego też wszędzie, gdzie spotykamy się z choćby najmniejszym przejawem takiej miłości, mamy do czynienia z rzeczywistością Bożą.
Ubi caritas et amor, Deus ibi est. Gdzie jest miłość, tam jest Bóg. Znajdujemy zatem Pana Boga w miłości do ojczyzny, w miłości między małżonkami, w miłości między rodzicami a dziećmi czy też w miłości między krewnymi albo przyjaciółmi. Znajdujemy Go także w posłudze wobec chorych, osób starszych i niepełnosprawnych; w służbie dla bezrobotnych i zagubionych oraz w ogóle w każdej szczerej posłudze wobec bliźnich.
„Śpieszmy się kochać ludzi” - od wielu już lat cytujemy ów głęboki fragment poezji ks. Jana Twardowskiego. Najczęściej jednak mamy wówczas na myśli fakt, iż warto okazywać miłość wobec bliskich zawczasu, czyli zanim oni od nas odejdą do Domu Ojca. Czy nie warto tymczasem odczytać tych słów także w innym znaczeniu? A mianowicie: Warto się śpieszyć kochać ludzi, póki my stąd nie odejdziemy. Niczego przecież ze sobą nie zabierzemy do wieczności właśnie prócz miłości, jaką okazaliśmy naszym bliźnim.
Czyż w takim razie Bóg nie jest dobry, że dał nam jeszcze jeden dzień, byśmy mogli wykorzystać go na czyny prawdziwej miłości?
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
To jedno z najstarszych świąt roku liturgicznego, włączone do kalendarza już w IV wieku, o czym świadczy „Depositio martyrum” (354 r.). Poprzez swoje męczeństwo Piotr i Paweł stali się niczym „bracia”, poprzez swoje świadectwo są „fundamentem” naszej wiary w Pana Jezusa.
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
Podczas uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wattykanie Papież Leon XIV nałożył paliusze 54 metropolitom. W tym gronie było trzech arcybiskupów z Polski: metropolita warszawski Adrian Galbas, metropolita poznański Zbigniew Zieliński oraz metropolita szczecińsko-kamieński Wiesław Śmigiel. W rozmowie z Vatican News metropolici podkreślali, że to wielkie przeżycie, ale też zobowiązanie do budowania jedności Kościoła.
Metropolita szczecińsko-kamieński abp Wiesław Śmigiel nie krył emocji po tym, jak Leon XIV włożył mu paliusz. „Odczuwam ogromną radość i wzruszenie. Paliusz nałożony przez Ojca Świętego na ramiona słabego człowieka, to symbol zaufania, jedności i też zadań. Paliusz symbolizuje przecież tych, którzy są powierzeni trosce arcybiskupa” powiedział Vatican News metropolita szczecińsko-kamieński.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.