Reklama

Franciszek

Papież wspiera Ukrainę od 8 lat – przypomina biskup

Nikt tak, jak Franciszek nie pamiętał o nas przez osiem lat wojny w Donbasie i nikt tak, jak on się teraz za nami nie wstawia. Nazwanie przez Papieża Rosji agresorem ucięłoby jedynie drogę dalszej mediacji z jego strony i doprowadziło do prześladowań rosyjskich katolików, a i tak przecież wszyscy wiedzą, jaka jest prawda o obecnej wojnie. Wskazuje na to bp Jan Sobiło w swoistym liście z linii frontu przesłanym do Radia Watykańskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polski duchowny od dziesięciu lat jest biskupem pomocniczym diecezji charkowsko-zaporoskiej obejmującej także tereny separatystycznych republik donieckiej i ługańskiej. To właśnie na terenie tej diecezji leżą najdalej wysunięte na wschód Ukrainy rzymskokatolickie parafie, z których wiele jest okupowanych od ośmiu lat. Bp Sobiło zauważa, że za odważne słowa Papieża o agresji zapłaciliby życiem niewinni ludzie. Wskazuje, że Ojciec Święty jest obecnie jedynym mediatorem, który może próbować wypracować pokojowe porozumienie z Rosją i jeszcze poznamy prawdę o tym, jak wiele robi dla Ukrainy.

„Papież Franciszek jest darem dla Kościoła i ludzkości. Troska papieża-ojca o wszystkich ludzi jest bardzo widoczna szczególnie tutaj na Ukrainie, ale myślę, że każdy człowiek na świecie może to potwierdzić. W tym czasie panujących rozdarć, niepokojów, tylu płonących ognisk i zarzewi zła oraz różnorakich konfliktów Papież jest tym, który buduje mosty i ma za zadanie utrzymać świat w jedności i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się zła do takiego stopnia, żeby nie doszło do wojny nuklearnej, która mogłaby spopielić ziemię wraz z jej mieszkańcami. Tych zapalnych punktów jest w świecie bardzo wiele. Ukraina, która przeżywa czas agresji ze strony reżimu Putina jest teraz jednym z najbardziej cierpiących narodów świata. Papież Franciszek – jako pontifex – ma za zadanie bronić wszystkich ludzi i ratować każdego człowieka. Pragnę zaznaczyć, że od 2014 roku Ukraina doświadczyła najwięcej chyba w Europie dobroci ze strony Ojca Świętego Franciszka. Często jako jedyny przywódca wstawiał się za Ukrainą i jako jedyny głośno przez te osiem lat przypominał światu o tragedii, która dokonuje się w Donbasie, a teraz w całej Ukrainie. W 2016 roku zorganizował wielką pomoc dla cierpiącej Ukrainy, szczególnie dla Donbasu, pod nazwą Papież dla Ukrainy“ – mówi w swym liście nagranym na linii frontu bp Sobiło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Hierarcha podkreśla, że poświęcenie Rosji, Ukrainy i całego świata, którego dokonał Ojciec Święty w jedności z wszystkimi biskupami świata jest wydarzeniem na miarę epoki jako kontynuacja i uaktualnienie poświęcenia dokonanego przez Jana Pawła II w 1984 roku.

„Zarówno w trakcie konsekracji, jak i przed tym aktem Papież powiedział wszystko, nie trzeba było dodawać niczego więcej. Ojciec Święty wezwał do zaprzestania przemocy i wezwał świat do nawrócenia. Przecież wojna jest skutkiem grzechów nie tylko Putina, jego reżimu i Rosjan, jest skutkiem również moich grzechów i grzechów całego świata. Gdyby wymieniać winnych tej wojny, to trzeba byłoby zrobić bardzo długą listę. Na tej liście byłyby nasze grzechy i zaniedbania, obojętność Zachodu, strach przed utratą dobrych umów gospodarczych i energetycznych z Rosją. To Zachodnia Europa sama otworzyła furtkę do wjazdu Rosji na Ukrainę. I to my, można tak powiedzieć, też jesteśmy winni tej wojny. Putin strzela do matek i dzieci jako do swoich wrogów, których znienawidził, a my zabijamy w świetle bezdusznego prawa swoje dzieci w aborcji. Dlatego Papież konsekrował cały świat, z Rosją i Ukrainą, prosząc o łaskę nawrócenia dla nas i ratunku dla świata –. – Pragnę wspomnieć, że w Rosji też są katolicy. Wszyscy wiemy, kto jest agresorem w tej wojnie. Gdyby Papież powiedział konkretnie, że to Rosja dopuściła się agresji na Ukrainę, to mielibyśmy nowy problem. Katolicy w Rosji ucierpieliby już na drugi dzień po takich słowach Papieża. Papież zawsze myśli o Ukrainie, nawet wtedy, kiedy Europa o niej zapomniała. Myśli też dzisiaj, ale też troszczy się o katolików w Rosji, Syrii, Iraku, Nigerii, Izraelu, Pakistanie i wielu innych miejscach na ziemi, gdzie naszym braciom jest bardzo trudno żyć jako wierzącym i praktykującym katolikom. Ojciec Święty jest opatrznościowym papieżem na Stolicy Piotrowej na dzisiejszy trudny czas, jest cały zanurzony w Ewangelii” – podkreśla bp Jan Sobiło.

Hierarcha podziękował Franciszkowi w imieniu wszystkich, którzy mieszkają blisko linii frontu, którzy patrzyli na to, co się działo od 2014 roku; którzy widzieli wielką troskę Ojca Świętego i doświadczyli jej przez minione osiem lat, i którzy z wielką radością śledzili to, czego dokonał w Watykanie podczas Aktu Konsekracji. „Ukraina czeka na Papieża, a my wspieramy go modlitwą i wdzięcznym sercem, żeby Bóg zachował Piotra naszych czasów na długie lata pięknej służby Kościołowi i całemu światu” – powiedział w swym liście z linii frontu bp Jan Sobiło.

2022-03-31 18:38

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: niech nasz wspólny dom znów obfituje w życie

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Żyjmy, pracujmy i módlmy się, aby nasz wspólny dom znów obfitował w życie – zachęca papież w Orędziu na obchody Światowego Dnia Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego. Przypada on 1 września i rozpoczyna trwający do 4 października Czas dla Stworzenia.

Nawiązując do tematu tegorocznego tematu „Niech się rozleje sprawiedliwość i pokój” Ojciec Święty przypomniał, że nawiązuje on do słów proroka Amosa „Niech sprawiedliwość wystąpi jak woda z brzegów i prawość niech się wyleje jak nie wysychający potok!” (5, 24). Zwrócił uwagę, iż wyrażają one pragnienie Boga, aby panowała sprawiedliwość. „Kiedy szukamy najpierw królestwa Bożego (por. Mt 6, 33), utrzymując właściwą relację z Bogiem, rodzajem ludzkim i przyrodą, wówczas sprawiedliwość i pokój mogą płynąć jak niewyczerpany strumień czystej wody, karmiąc ludzkość i wszystkie stworzenia” – stwierdził Franciszek. Dodał, że konieczne jest dostosowanie naszych rytmów do rytmów stworzenia i wezwał, by stanąć po stronie ofiar niesprawiedliwości środowiskowej i klimatycznej.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję