Reklama

Wiadomości

Monte Cassino: Weterani 2. Korpusu Polskiego oddali hołd swojemu dowódcy i poległym kolegom

Ducha oddaliśmy Bogu, ciało Włochom, a serce naszej ojczyźnie - mówią weterani 2. Korpusu Polskiego, którzy 18 maja 1944 r. zdobyli Monte Cassino. Weterani wspólnie z delegacją państwową w środę na słynnej polskiej nekropolii we Włoszech upamiętnili swojego dowódcę oraz poległych kolegów.

[ TEMATY ]

Monte Cassino

PAP/Radek Pietruszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody 78. rocznicy bitwy o Monte Cassino i 130. rocznicy urodzin generała Władysława Andersa na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino rozpoczęła polowa msza św. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz podkreślił podczas homilii, że "przesłanie Monte Cassino wciąż jest na czasie, szczególnie teraz, kiedy w naszej części Europy trwa straszliwa wojna".

Po mszy, w asyście honorowej Wojska Polskiego, z udziałem delegacji państwowej, w tym m.in. wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej (PiS), córki gen. Andersa, ambasador RP we Włoszech Anny Marii Anders, ambasadora Ukrainy we Włoszech Jarosława Melnyka, przedstawicieli włoskich władz samorządowych, kombatantów innych formacji wojskowych, "tułaczych dzieci", działaczy opozycji w PRL, harcerzy, odbyła się główna ceremonia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ponad tysiąc prostych, żołnierskich krzyży, które wyrosły u stóp benedyktyńskiego klasztoru, będzie po wsze czasy świadczyć o ich ofierze złożonej w imię miłości do Ojczyzny. Dlatego ten Cmentarz Wojenny jest miejscem szczególnym dla wszystkich Polaków, jest miejscem pielgrzymek naszych rodaków przybywających tu z całego świata, by oddać hołd tym, którzy +z honorem brali ślub+" - powiedział wicepremier Gliński.

Zwrócił uwagę, że "ta majestatyczna nekropolia ma jeszcze jedno szczególne znaczenie, obecnie nieco zapomniane – jest wspomnieniem nieistniejącego już świata Kresów i wspaniałego kulturowo-religijnego spektrum II Rzeczpospolitej, bezpowrotnie zniszczonego w czasie II wojny światowej przez okupanta niemieckiego i sowieckiego". "To wielokulturowe bogactwo oddają najlepiej krzyże łacińskie i prawosławne oraz macewy, znajdujące się nad grobami, a wykute w trawertynie inskrypcje przenoszą nas do miejsc urodzeń poległych, wśród których znajdziemy między innymi: Nowogródek, Kiejdany, Berdyczów, Grodno, Wilno czy Lwów" - wymieniał szef MKiDN.

Reklama

Przypomniał, że "żołnierze 2. Korpusu Polskiego, kresowiacy, polegli tu we włoskiej ziemi za Polskę!". "Dziś polskie państwo może wam zameldować, że o waszych ukochanych Kresach Polska pamięta: w tej chwili powstają cztery instytucje muzealne poświęcone Kresom Dawnej Rzeczypospolitej, a w zeszłym roku, wraz z miastem Białystok, otworzyliśmy już pierwsze w kraju Muzeum Sybiru" - zaznaczył.

Wskazał, że "historia bitwy o Monte Cassino jest sumą indywidualnych historii jej uczestników". "Tym, co było i jest najbardziej przejmujące są rozliczne świadectwa o bohaterstwie i poświęceniu polskich żołnierzy, kończące się złożeniem młodego życia w ofierze dla Ojczyzny. Melchior Wańkowicz w swym niezrównanym reportażu wielokrotnie opisuje, że z ust konających padały słowa wyrażające ich szczególne credo: +to dla Polski+. Dziś te słowa, na tym cmentarzu, nabierają szczególnej mocy i są swoistym memento dla nas wszystkich" - podkreślił.

Szef resortu kultury ocenił, że "słowa owe stają się tragicznie aktualne w kontekście trwającej wojny na Ukrainie". "W obliczu rosyjskiej agresji – bezprawnej i niczym nieuzasadnionej – po raz kolejny musimy zmierzyć się z refleksją, zapisaną w tekście pieśni, że +wolność krzyżami się mierzy+. Podobnie jak żołnierze 2. Korpusu 78 lat temu, tak dziś Ukraińcy bohatersko stawiający opór najeźdźcy udowadniają, że patriotyzm, gotowość do złożenia największej ofiary w imię ojczyzny, pozwala przetrwać narodom i decyduje o ich losach" - zaznaczył.

Wskazał, że "żołnierze Armii Andersa walczyli również za wolność i prawo do samostanowienia innych narodów". "Tak samo dziś heroiczni obrońcy Mariupola, Charkowa, Kijowa i innych ukraińskich miast walczą za nas wszystkich. Walczą za Polskę, za Europę i za świat. Jesteśmy winni im wszelką pomoc. Przede wszystkim zaś nie możemy udawać, że wojna jest odległą sprawą, która nas nie dotyczy" - podkreślił wicepremier.

Reklama

Gliński przypomniał, że "20 maja 1944 roku, dowódca 2. Korpusu, generał Władysław Anders, mówił do swoich żołnierzy: +Oddaję hołd poległym naszym bohaterom, których dusze stoją przed Najwyższym Sędzią, a których ciała ku wiecznej pamięci tego czynu, spoczną na cmentarzu polskim pod Klasztorem Monte Cassino+". "Dzisiaj, po 78 latach, my wszyscy tu zgromadzeni, stoimy z pochylonymi głowami na Polskim Cmentarzu Wojennym, by jak legendarny dowódca 2. Korpusu, we wspólnym kręgu wielu pokoleń i wielu środowisk złożyć należny hołd poległym oraz wszystkim polskim żołnierzom, którzy uczestniczyli w tych śmiertelnych zmaganiach. Dajemy tym samym świadectwo pamięci oraz czcimy ofiarę ich życia, która przyniosła plon nie tylko wolnej i suwerennej Polsce, lecz także całej Europie" - zaznaczył minister kultury.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odnosząc się do wojny na Ukrainie i do zbrodni popełnianych przez Sowietów powiedział: "Rosja czerwona i Rosja putinowska postępuje tak samo i dopuszcza się zbrodni wojennych". Podkreślił, że "obrazy z Buczy doskonale znamy z wielu zbrodni popełnionych na narodzie polskim przez sowieckich oprawców". Przywołał zbrodnię w Katyniu. Szef MON dodał, że wcześniej w Rzymie podczas rozmowy z włoskim ministrem obrony Lorenzo Guerinim na temat sytuacji w Europie podkreślał: "Wszystko, co możemy zaobserwować na Ukrainie, to już było, tego wszystkiego doświadczyliśmy podczas II wojny światowej".

Jan Józef Kasprzyk, który kieruje Urzędem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, zwrócił się do weteranów: "Nie byłoby wolnej Polski gdyby nie wy. Nie byłoby jej gdyby nie wasi koledzy, którzy spoczywają na tym cmentarzu. W waszym pokoleniu swój punkt odniesienia, siłę i moc znalazły następne pokolenia walczące o wolność. W was siłę zdobywał wielki ruch +Solidarności+, który przywrócił Polskę do grona państw wolnych. To dzięki wam możemy stać dzisiaj tutaj. To dzięki wam możemy w tym świętym miejscu czuć się dumni, że jesteśmy Polakami, że jesteśmy z narodu, bez którego ofiary, bez którego poświęcenia nie byłoby wolnej Europy, wolnych państw i narodów europejskich. Dziękujemy wam za to".

Reklama

W uroczystości na Monte Cassino udział wzięła także Anna Maria Anders - córka gen. Andersa, która jest obecnie ambasadorem Polski we Włoszech. "Monte Cassino stało się dziedzictwem całego narodu polskiego. Kiedy śpiewane są +Czerwone maki+, wszyscy stajemy wzruszeni, ponieważ spoczywające tu osoby oddały to, co miały najcenniejsze. +Czerwone maki na Monte Cassino+ kwitną teraz w Donbasie, Mariupolu czy Odessie. Dziś jesteśmy świadkami okrucieństwa najazdu Rosji na Ukrainę, niezliczonych ofiar i dewastacji, jakby czas cofnął się, a historia zatoczyła koło" - podkreśliła ambasador Anders.

Zastępca prezesa IPN dr hab. Karol Polejowski odczytał w trakcie uroczystości list od prezesa IPN. Głos zabierał także burmistrz Cassino Enzo Salera.

Podczas ceremonii wręczono m.in. medale "Pro Bono Poloniae" i "Pro Patria". Żołnierze 2. Korpusu Polskiego otrzymali okolicznościowe podziękowania. Złożono także kwiaty, zapalono znicz na grobie biskupa polowego Wojska Polskiego gen. Józefa Feliksa Gawliny.

Uroczystość uświetniły także występy Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk", który wykonał m.in. utwór "Czerwone maki na Monte Cassino".

Weterani 2. Korpusu Polskiego, którzy oddali hołd swojemu dowódcy i poległym towarzyszom broni, swoją obecnością na Monte Cassino po raz kolejny przypomnieli, że "ducha oddali Bogu, ciało Włochom, a serce Polsce". To jedni z ostatnich żyjących podkomendnych gen. Andersa; obecni byli kpt. Władysław Dąbrowski, Leon Piesowocki, ppłk Otton Hulacki oraz Marian Bajda.

Reklama

"Byliśmy dobrze przygotowani, rwaliśmy się do walki, jako młodzi chłopcy. Chcieliśmy dopaść Niemców, jak najszybciej. Oni byli +podłamani+ po tych wszystkich stratach, które ponieśli" – opowiadał dziennikarzom kapitan Władysław Dąbrowski, który w kwietniu 1942 r. wstąpił ochotniczo do Armii gen. Andersa tworzonej w ZSRR. W składzie 15. Pułku Ułanów Poznańskich 5. Kresowej Dywizji Piechoty brał udział w walkach 2. Korpusu Polskiego w kampanii włoskiej m.in. o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię.

100-letni ppłk Otton Hulacki w czasie kampanii włoskiej walczył jako podchorąży 6. Pułku Pancernego "Dzieci Lwowskich" w składzie 2. Warszawskiej Brygady Pancernej. W 1945 r. przeniesiony do 4. Pułku Pancernego "Skorpion" 2. Korpusu Polskiego. Uczestnik bitwy o Monte Cassino, Piedimonte San Germano, Ankonę, Bolonię. Odznaczony m.in. Krzyżem Monte Cassino. Podkreślił w rozmowie z PAP, że "musimy pamiętać o zdobyciu Monte Cassino". "To jest nasz obowiązek. Ludzie przypłacali życiem zdobycia tego wzgórza" - zaznaczył.

18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył Monte Cassino wraz z ze znajdującym się tam klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.

Dowódca 2. Korpusu gen. Władysław Anders w swoich wspomnieniach pt. "Bez ostatniego rozdziału" przedstawiał okoliczności podjęcia decyzji o udziale polskich sił w tej bitwie. "Wykonanie tego zadania ze względu na rozgłos, jaki Monte Cassino zyskało wówczas w świecie, mogło mieć duże znaczenie dla sprawy polskiej. Byłoby najlepszą odpowiedzią na propagandę sowiecką, która twierdziła, że Polacy nie chcą się bić z Niemcami. Podtrzymywałoby na duchu opór walczącego Kraju. Przyniosłoby dużą chwałę orężowi polskiemu. Oceniałem ryzyko podjęcia tej walki, nieuniknione straty oraz moją pełną odpowiedzialność w razie niepowodzenia. Po krótkim namyśle oświadczyłem, że podejmuję się tego trudnego zadania" - napisał Anders.

Reklama

W 1945 r. na Monte Cassino otwarto Polski Cmentarz Wojenny, na którym pochowanych jest - według różnych źródeł - od ok. 1050 do ponad 1070 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. W 1970 r. na Monte Cassino pochowano zmarłego w Londynie gen. Andersa. Na miejscu wiecznego spoczynku zdobywców Monte Cassino wyryto napis "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie".

Z Monte Cassino Katarzyna Krzykowska, Sylwia Wysocka (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska, Sylwia Wysocka

ksi/ sw/ aszw/

2022-05-18 21:16

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję