Najstarszym kościołem katolickim był kościół pw. Dominikanów, wybudowany w 1380 roku przez króla Władysława Jagiełłę. Od 1598 r. zawierał obraz Matki Boskiej Łuckiej, kopię słynnej ikony Matki Bożej Śnieżnej z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Obraz ten wisiał przez pewien czas w prywatnej kaplicy papieskiej, następnie papież Klemens VII przekazał go biskupowi łuckiemu Bernardowi Maciejowskiemu, który z kolei przekazał go kościołowi dominikańskiemu.

W tym dominikańskim kościele obraz cieszył się od początku niezwykłą czcią wiernych, a dzięki modlitwie zanoszonej przez wstawiennictwo Matki Bożej, nastąpiła bardzo duża liczba uzdrowień, stąd już w 1701 r. powołano komisję do zbadania wszystkich przypadków cudów udokumentowanych od 1614 r., a w 1703 r. wydano dekret potwierdzający cudowność ikony. Na początku XVIII wieku. ikonę ozdobiono srebrną pensją, bogato zdobioną perłami. 8 września 1749 r. ikona została koronowana. Korony wykonano ze szczerego złota ofiarowanego przez wojewodę wołyńskiego Mychajła Potockiego.

Lata 1793, 1803 i 1845 to czasy tragicznych wydarzeń dla świątyni. Kościół dominikański został poważnie uszkodzony przez pożary lecz ikona ocalała. Po zniesieniu klasztoru w 1849 r. obraz przeniesiono do katedry. Niestety w 1924 podczas pożaru ikona spłonęła wraz z ołtarzem głównym.

Wydawało się, że to może dopełnić opis historii ikony Łuckiej ikony, ale okazało się, że w jednym z kościołów w Siedlcach jest kopia obrazu Matki Boskiej Łuckiej z 1670 roku. Ta kopia jest jedyną, która przetrwała; ustalono, że była w Polsce na początku XX wieku, choć niewykluczone, że była tam znacznie wcześniej.

Z inicjatywy i kosztem Polaków - byłych mieszkańców Wołynia powstała kopia obrazu, który został przekazany parafii katedralnej św. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku. Uroczysta intronizacja obrazu Matki Boskiej Łuckiej w katedrze odbyła się 29 czerwca 1999 roku.

Matko Boża Łucka, tyle razy doznawałaś pożogi ognia i wciąż pałasz do nas płomieniem Bożej miłości, wspieraj wszystkich walczących podczas wojennej zawieruchy i wypraszaj dla Narodu Ukraińskiego dar pokoju.

ks. Krzysztof Hawro