Reklama

Specjalista wyjaśnia

Od niemowlaka do przedszkolaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak długo karmić niemowlę w nocy?

Rytm karmień ustala się między 2. a 6. tygodniem życia dziecka. Jest ich co najmniej 8, a zazwyczaj 10-12 na dobę. Przerwy między nimi wynoszą od 1 do 3 godz., nocą do 6 godz. Bardzo ważne jest częste przystawianie dziecka do piersi „na żądanie”. Wówczas samo reguluje sobie przerwy między karmieniami, które przy prawidłowo przebiegającej laktacji i u zdrowych niemowląt stopniowo się wydłużają, a liczba karmień zmniejsza się do 5-6 na dobę; przerwa nocna wydłuża się do ok. 9 godzin. Karmienie nocne jest bardzo ważne, szczególnie w pierwszym półroczu życia. W przypadku mam pracujących karmienie w nocy jest rekompensatą rozstań. W drugim półroczu dziecko nadal może urządzać nocne pobudki, ale bardziej niż jedzenia potrzebuje bliskości mamy.

Czy budzić noworodka w nocy do karmienia, gdy smacznie śpi?

Jeśli dziecko ma już za sobą pierwsze karmienie i usnęło mocnym, głębokim snem, nie należy go budzić. Powinno odpocząć po trudach porodu. W późniejszym okresie należy pamiętać, że karmienie nocne skutecznie pobudza laktację. Im częściej malec jest przystawiany do piersi, tym bardziej zostaje pobudzone wydzielanie prolaktyny - hormonu odpowiedzialnego za produkcję pokarmu. Największe stężenie tego hormonu w organizmie mamy utrzymuje się nad ranem, ok. godz. 4. Karmienie nocne, zwłaszcza w pierwszych tygodniach życia dziecka, jest wręcz niezbędne, by laktacja rozwinęła się i przebiegała prawidłowo. Jeśli dziecko przesypia posiłki, warto je budzić co 3 godz. i karmić.
Nie należy rezygnować z karmienia nocnego, ponieważ pokarm nocny zawiera więcej tłuszczu; szczególnie ważne są nienasycone kwasy tłuszczowe, niezbędne do budowy komórek mózgowych i układu nerwowego dziecka. Pokarm nocny jest bardziej kaloryczny, zapewnia dziecku odpowiedni przyrost masy ciała. Jest to szczególnie ważne w przypadku noworodków i niemowląt w pierwszym półroczu życia. Jeśli maluszek jest śpiochem, należy delikatnie go rozbudzać i zachęcać do ssania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W jaki sposób sprawdzić, czy noworodek się najada?

Nie ma sztywnych zaleceń, ile razy w ciągu dnia matka powinna przystawiać dziecko do piersi i jak długo powinno trwać karmienie. Podczas karmienia piersią trudno jest ocenić objętość spożytego przez dziecko pokarmu. Pomocne może być ważenie dziecka przed i po karmieniu, ale przede wszystkim dokładna ocena jego rozwoju fizycznego, czyli przyrostu masy ciała i długości. O niedoborach pokarmowych świadczy niedobór masy ciała. Niemowlęta prawidłowo karmione piersią powinny przybierać na wadze. Biorąc pod uwagę okres niemowlęcy, przyrost masy ciała w pierwszych miesiącach życia powinien wynosić ok. 150-200 g na tydzień, czyli 700-1000 g na miesiąc w pierwszym kwartale życia, 500-700 g na miesiąc w drugim kwartale i ok. 500 g na miesiąc w drugim półroczu.
Dziecko półroczne powinno podwoić urodzeniową masę ciała, a roczne potroić. Długość ciała pod koniec pierwszego roku życia zwiększa się o połowę długości urodzeniowej. Podczas wizyty kontrolnej u pediatry (co najmniej raz w miesiącu) maluch jest ważony i mierzony, a wynik zaznaczany na siatce centylowej. Załamanie powstałej na siatce linii to sygnał, że trzeba zwrócić uwagę na odżywianie dziecka.
Powodem słabego przybierania na wadze może być:
- zbyt rzadkie karmienie niemowlaka, bo np. przesypia całą noc oraz większość dnia,
- częste podawanie dziecku smoczka lub dopajanie,
- zakażenie układu moczowego lub inna choroba, którą powinien zdiagnozować pediatra.
Dziecko prawidłowo przybierające na wadze, ok. 130 g lub więcej w ciągu tygodnia, nie może być głodne (przyrosty masy ciała należy obliczać jako średnią z kolejnych 5-7 dni).
Jeśli po karmieniu maluch nerwowo wkłada palce do buzi, płacze lub jest niespokojny, może to oznaczać, że matka ma za mało mleka. W takiej sytuacji należy przystawiać dziecko częściej i karmić za każdym razem z obu piersi - będzie to sygnał, że potrzebne jest wytworzenie większej ilości pokarmu.
Jeżeli przyrost masy ciała nie jest zadowalający, lekarz opiekujący się dzieckiem powinien zbadać przyczyny tego stanu i ustalić dalszy sposób postępowania.

Dlaczego obecnie odradza się stosowanie smoczka?

Podanie smoczka przed ukończeniem 3. miesiąca życia dziecka może zaburzyć laktację. Wiele dzieci karmionych w sposób naturalny wychowuje się zupełnie bez smoczków. Nie należy używać smoczka jako jedynego sposobu uciszania płaczącego dziecka. W celu uspokojenia najlepiej przystawić je do piersi, brać na ręce, nosić, przytulać, śpiewać kołysanki. Jeśli to wystarcza, lepiej nie przyzwyczajać maluszka do smoczka. Dziecko, które ssie smoczek, inaczej układa język i z tego powodu może mieć problemy ze skutecznym opróżnianiem piersi. Dlatego bardzo niekorzystne dla laktacji jest podanie smoczka w pierwszych miesiącach życia.
Jednak odmawiając smoczka dziecku, które ma niezaspokojoną potrzebę ssania, pozbawiamy je tego, co jest mu potrzebne do uzyskania poczucia bezpieczeństwa i wyciszenia. Potrzeba ssania nasila się u niemowląt w drugim miesiącu życia. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy maluch długo leży sam, gdy jest śpiący lub w czasie choroby - można mu podać smoczek. Musi on być dostosowany do wieku malca, by nie zaburzał prawidłowego rozwoju jego szczęk, podniebienia i mięśni policzkowych.
W drugim półroczu życia dziecięca potrzeba ssania maleje, więc maluch nie potrzebuje smoczka tak często. Należy próbować go od niego odzwyczaić przed ukończeniem roku. W tym wieku dziecko zaczyna jeść pokarmy stałe, interesować się zabawą, otoczeniem, zabawkami, więc łatwiej odwrócić jego uwagę od smoczka.
Trzeba też pamiętać, że przedłużający się nawyk, trwający ponad rok, może być przyczyną powstania wad zgryzu i nieprawidłowo wyrastających ząbków.

2007-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję