Reklama

W hołdzie ofiarom Katynia-Charkowa-Miednoje

Kaplicę Matki Bożej Katyńskiej w Katedrze Polowej poświęcił 15 września Prymas Polski kard. Józef Glemp. Znajduje się w niej wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej, wykonany w obozie jenieckim w Kozielsku przez mjr. Henryka Gorzechowskiego, który zginął w Katyniu.

Niedziela warszawska 40/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na ścianach kaplicy umieszczono 15 tys. tabliczek z imionami i nazwiskami oraz 7 tys. tabliczek NN zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Podczas nabożeństwa ekumenicznego w ich intencji modlili się duchowni różnych wyznań. Biskup polowy Sławoj Leszek Głódź powiedział, że w naszej Ojczyźnie w czasie największego ucisku nie zginęła nawet na chwilę pamięć o męczeństwie ofiar Katynia, Charkowa i Miednoje. Podkreślił, że powstanie kaplicy jest aktem przywracania pamięci o pomordowanych rodakach. Przypomniał, że wśród ofiar była jedna kobieta, por. pilot Joanna Antonina Lewandowska. Mianem rachunku sumienia określił bp Głódź trzy dzwony znajdujące się na cmentarzach wojennych w Charkowie, Katyniu i Miednoje.
W intencji ofiar Katynia, Charkowa i Miednoje modlili się: prawosławny biskup polowy Miron Chodakowski, biskup Ryszard Borski, naczelny kapelan ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego, i imam Aleksander Chalecki.
Po nabożeństwie Chór i Orkiestra Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP wykonała oratorium. Chórzyści mieli na sobie mundury z 1939 r. Poezje m. in. ks. Jana Twardowskiego, Kazimierza Wierzyńskiego, Cypriana Kamila Norwida, Zbigniewa Herberta recytowali Anna Chodakowska, Maja Komorowska i Olgierd Łukaszewicz. Czesław Niemen wykonał pieśń własnego układu W imieniu niepodległej.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski, szef Sztabu Generalnego gen. Czesław Piąta, ambasadorowie USA i Ukrainy, generalicja i wnuk śp. por. Henryka Gorzechowskiego, którego dziad wyrzeźbił wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej.
Jeszcze długo po zakończeniu uroczystości wiele osób w skupieniu poszukiwało nazwisk swoich ojców, braci i bliskich na tabliczkach umieszczonych w kaplicy.
Autorami Kaplicy Matki Bożej Katyńskiej-Mauzoleum są prof. arch. Konrad Kucza-Kuczyński i arch. Andrzej Miklaszewski. Kaplica zajmuje powierzchnię 24 m2.
Obudowa-nastawa ikony została wykonana z marmuru karraryjskiego i ma wysokość czterech metrów. Umieszczono na niej słowa Vinctis non Victis (Pokonanym Niezwyciężonym) i Orła w koronie wykonanego z bursztynu i srebra. Stojący przed nią ołtarz to blok marmuru z reliefem krzyża Virtuti Militari.
W Kaplicy Matki Bożej Katyńskiej umieszczona jest ikona katyńska. Jej historia mogłaby posłużyć do napisania scenariusza filmu sensacyjnego. Ta niezwykła relikwia powstała w obozie jenieckim w Kozielsku. Jest to tylko sosnowa deseczka, oderwana z obozowej pryczy. Na awersie widnieje wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej. Na rewersie jest data: Kozielsk, 28.02.1940. Płaskorzeźba jest dziełem mjr. Henryka Gorzechowskiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, oficera Wojska Polskiego do 1930 r. Gorzechowski w 1939 r. znów zakłada oficerski mundur, służy w ośrodku zapasowym 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w stopniu majora. W rejonie Równe-Włodzimierz Wołyński dostaje się do niewoli sowieckiej. Osadzony w Kozielsku, spotyka swego syna, również Henryka, który w czasie kampanii wrześniowej służył w 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich.
28 lutego 1940 r. przypada 19. rocznica urodzin Henryka Gorzechowskiego jr. Na tę okazję otrzymuje on od ojca dar - płaskorzeźbę z wizerunkiem Matki Miłosierdzia.
Z początkiem kwietnia 1940 r. rozpoczęły się wywózki więźniów z Kozielska do Lasu Katyńskiego. Na porannym apelu 28 kwietnia wyczytano Henryka Gorzechowskiego - ojca. Odjechał w nieznane. W 1943 r. jego nazwisko pojawiło się na liście ofiar Katynia.
Syn ocalał. Po podpisaniu układu Sikorski-Majski wyszedł na wolność. Przez Murmańsk przedostał się do Anglii. Służył w brytyjskiej marynarce. Pływał w konwojach, ale cały czas nie rozstawał się z wizerunkiem Matki Bożej Ostrobramskiej. Ocalał po zatonięciu płynącego w konwoju okrętu "Trynidad". Służył potem w angielskiej artylerii, a później w I Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Po wojnie wrócił do rodzinnej Gdyni. Wraz z nim wróciła niezwykła relikwia.
Henryk Gorzechowski jr. zmarł w 1989 r. Po jego śmierci wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej został wydobyty z rodzinnego schowka. Pokazywany był na muzealnych wystawach i w kościołach. Z biegiem czasu utrwalała się świadomość, że jest to pamiątka jedyna w swoim rodzaju: świadek ostatnich miesięcy życia więźniów z Kozielska - męczenników Polskiej Golgoty Wschodu, ich wiary, miłości i ufności pokładanej w Matce Miłosierdzia.
Relikwię na ręce bp. Głódzia przekazał prof. Jacek Trznadel, w obecności Bożeny Łojek i dr. Marka Tarczyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję